Tytuł: Świat zaginiony
Autor: Arthur Conan Doyle
Stron: 273
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 1997
Moje zdanie: Zupełnie nie wiedziałam, że ten autor - mistrz kryminału i twórca słynnego Scherlocka Holmes’a ma na swoim koncie takie książki. ,,Świat zaginiony” to typowa przygotówka, odrobinę przypomina mi powieści Juliusza Verne.
Każdy z nas wie, że Ziemię dawno, dawno temu zamieszkiwały dinozaury. Wyginęły do tej pory niewiadomo dlaczego. Jedni uważają, że spadła jakaś ogromna kometa, inni mają jeszcze wiele sprzecznych hipotez. Co by było, gdyby nagle okazało się, że istnieje miejsce gdzie dinozaury przetrwały? Osłonięte od tej przyczyny, która spowodowała ich upadek, ale jednocześnie nie mogące się wydostać do naszego świata. Dwóch profesorów, lord i młody dziennikarz pragną znaleźć tą krainę. Czy im się uda?
Od czasu do czasu lubię przeczytać jakąś zwyczajną przygotówkę. Postawiłam na bardzo znanego autora, ale głównie z innego gatunku i dinozaury. Tymi zwierzętami interesowałam się od dawna, a więc czytanie sprawiło mi przyjemność. Dzięki wielu wypadkom i przygodom jakie przeżywają nas bohaterowie nie można się nudzić. Jest tu też dość dużo opisów zarówno roślin jak i zwierząt. Ja je lubię, a więc w niczym mi nie utrudniały, wiem jednak, że wiele osób może zostać przez to niepocieszonymi.
Autor pisze łatwym językiem z przyjemnością się go czyta. Czasami gubi się w naukowych wywodach dotyczących obecności dinozaurów, ale nie szukałam publikacji typowo specjalistycznej. Liczyłam na wiele przygód i je właśnie otrzymałam.
Ocena: 5-/6
Ta książka raczej nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Doyle'a, ale znam go tylko z Sherlocka. Lubię też czytać o dinozaurach, więc chyba nie będzie źle ;))
OdpowiedzUsuńWpierw muszę przeczytać Sherlocka, ale wiem, że pisał i inne książki, które nie sprzedawały się aż tak dobrze, co przygody detektywa. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKA SZALENIE LUBIĘ ZARÓWNO TĘ KSIĄZKĘ JAKI WSZYSTKIE FILMY I SERIALE KTÓE POWSTAŁY NA JEJ PODSTAWIE.
OdpowiedzUsuńJa też nie wiedziałam,że taką ksiązka jest w jego dorobku.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o sir Doyle'a, to każda jego książka jest przeze mnie czytana z entuzjazmem :) Ostatnio przeczytałam "Głębinę Maracot" - polecam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jeśli znajdę w bibliotece to na bank przeczytam ;)
UsuńOd bardzo dawna nie czytałam już żadnej powieści przygodowej, choć swego czasu szalenie mnie ciekawiły, dlatego jak znajdę czas, to z czystej ciekawości sięgnę i po tę książkę. Mam nadzieję, że przypadnie mi ona do gustu.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za przygodowymi książkami i dinozaurami, ale sama w sobie książka wydaje się być ciekawa. ;)
OdpowiedzUsuń___
Gorąco zachęcam do przeczytania "Świętego Graala, Świętej Krwi". Powinna Ci się spodobać. :)
Raczej nie moja tematyka, ale gdyby książka jakimś cudem wpadł mi w łapki, to pewnie bym ją przeczytała :)
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawa, w ramach relaksu:)
OdpowiedzUsuńDołączam się do Twojego pierwszego zdania - nie miałam pojęcia, że Doyle napisał... coś o tak odrębnej tematyce! Zainteresowałaś mnie.
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje mi się, jest kompletnie nie moim guście i nie w mojej ulubionej tematyce niestety :-)
OdpowiedzUsuńMimo ciekawej recenzji, książkę sobie odpuszczę. Nie przepadam za przygodówkami (chyba, że są autorstwa Clive'a Cusslera) :D
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ech, zostanę chyba przy filmie Jurajski Park. Jakoś książka mnie nie ciekawi.
OdpowiedzUsuńczytałam kiedyś, pamiętam, że była super :)
OdpowiedzUsuńSherolcka Holmesa oczywiście znam, ale o tej książce dowiaduję się dopiero z Twojej recenzji. Sir Artur Conan Doyle w wydaniu przygodowym musi być godny uwagi!
OdpowiedzUsuń