Przejdź do głównej zawartości

71.Bezpieczna przystań

Tytuł: Bezpieczna przystań
Autor: Danielle Steel
Stron: 214
Wydawnictwo: Amber
Rok wydania: 2004
Moje zdanie: Zrozpaczona wdowa Olivia i jej córeczka Pip spędzają wakacje nad morzem. Tutaj mają na nowo nauczyć się bawić, cieszyć, przestać się zamartwiać. Ich życie zmienia się niespodziewanie, gdy na plaży dziewczynka poznaje Matta- utalentowanego malarza. 
Nie spodziewałam się cudów. Takich nie otrzymałam. To zwykła powieść obyczajowa, wiele takich na rynku książkowym. Samotna, zrozpaczona wdowa, przystojny rozwodnik w tym wypadku malarz. Chociaż autorka wzbogaciła ją o kilka wątków i tak wiadomo jak się skończy. Mi się jednak podobało. Lubię czytać o ludzkich losach, uczuciach i emocjach. Książki nad którymi nie muszę myśleć mi nie przeszkadzają, a po dniu w szkole są wręcz wskazane. Wymagam, aby zapewniała mi ona trochę rozrywki co też uczyniła. Zabrakło więcej emocji, ale i tak książkę uważam za udaną.
Ocena:3+/6
Ufff... Rozpoczynam ferie. Myślę, że teraz będzie mnie tu trochę więcej.

Komentarze

  1. Lubię kiedy emocje wylewają się z danej powieści niczym lawa z wulkanu, a tutaj widzę, że ich ewidentnie zabrakło, dlatego jednak spasuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też to lubię, przez to trochę mnie ta książka rozczarowała.

      Usuń
  2. Strasznie nie lubię, gdy brakuje w książce dynamiki i tego ostatecznego zaskoczenia. Z tej książki zrezygnuję. A, i życzę udanych ferii :) Sama też właśnie rozpoczynam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na początku myślałam, że chodzi o powieść Sparksa. Szkoda, że brak w niej emocji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja mama czyta książki tej autorki. Ja nie jestem przekonana do tych powieści.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem czemu, ale słyszałam mnóstwo bardzo negatywnych opinii i jakoś fabuła mnie nie przekonuje...

    Ja kończę ferie ;<

    OdpowiedzUsuń
  6. chyba już wyrosłam ze Steel, ale kilka jej powieści mi się podobało :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz racje, taka lektura jest lekka i " bezinwazyjna" łatwo i przyjemnie ją się czyta, lubię takie ;)
    Miłego odpoczynku ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie przeczytałam jeszcze żadnej powieści Danielle Steel, ale mam zamiar to nadrobić. :))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan