Powoli wkracza do nas wiosna. Śnieg topnieje, ptaki zaczynają śpiewać, dni są coraz dłuższe. Zakończyłam ferie. Teraz zaczęłam też odpowiadać na Wasze komentarze, ponieważ miałam dużo czasu. Opłaciło się, ponieważ jakby więcej osób zaczęło odwiedzać i udzielać się na moim blogu.
W lutym przeczytałam 7 książek. Opublikowałam 7 recenzji. Odwiedziliście mnie w tym miesiącu 1321 razy. Przekroczyłam magiczną liczbę 10 tysięcy. Teraz na liczniku jest 11125. Mam 94 obserwatorów. Przybyło 3.
Ja chyba też będę miała 7 książek, chociaz jeszcze mam do jutra czas na przeczytanie czegos:D Moze sie uda:)
OdpowiedzUsuńW kazdym badz raqzie gratuluje wynikow:)
Ja już do jutra raczej nie zdążę :)
UsuńŚwietne wyniki. :) Już nie mogę się doczekać wiosny.
OdpowiedzUsuńOj, ja też
UsuńU mnie wynik podobny. Podsumowanie też niebawem zrobię. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik. Czasem żałuję, ze ja nie robię podsumowań, ale nie mam czasu na to liczenie. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja już się przezwyczaiłam i dziwnie się czuję, gdy nie zrobię podsumowania
UsuńGratuluje świetnego wyniku. POzdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratuluję wyników :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, świetne wyniki:)
OdpowiedzUsuńIdziesz stopniowo, ale do przodu i to najważniejsze. Gratuluje świetnych wyników!
OdpowiedzUsuńJa mam w tym miesiącu 8 książek na koncie ;) Ach, na reszcie wiosna... Hurraaa!
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńa mi w tym miesiącu czas pozwolił tylko na dwie książki :)
OdpowiedzUsuńGratuluje! Moje wyniki w tym miesiącu są dość marne :(
OdpowiedzUsuńgratuluję
OdpowiedzUsuń