Przejdź do głównej zawartości

98.Kwiaciarka tom 1


Tytuł: Kwiaciarka tom 1
Autor: Ksawery de Montepin
Stron: 370
Wydawnictwo: Damidos
Rok wydania: 2012
Moje zdanie: Gdy ją wypożyczyłam myślałam, że ta książka została napisana współcześnie. Jakież było moje zdziwienie, gdy przeczytałam, że pisarz żył i tworzył w XIX wieku we Francji. W swoich powieściach konfrontował życie bogatych i najbiedniejszych francuskich warstw społecznych.
Hrabina Marcela de Lagarde jest piękną, pewną siebie kobietą, która dąży po trupach do obranego celu. Gdy na jaw wychodzą błędy jej młodości nie wpada w panikę, tylko chłodno kalkuluje dalsze posunięcia i zbrodnie. Czy coś może stanąć jej na przeszkodzie? Czy w grze o wielkie pieniądze liczą się jakieś uczucia? Nawet jeśli chodzi o jej córkę Helenę?
Wspaniała, wielowątkowa powieść. Jest to przekrój przez wszystkie warstwy społeczne XIX-wiecznej Francji. Okres ten zawsze bardzo podobał mi się w książkach, a tu został niesamowicie dobrze wykreowany. Możemy spotkać tu zarówno najbogatszych magnatów, chłopów jak i zwykłych rabusiów. Książka pokazuje jak zwykły zbieg okoliczności zapoczątkowany przez złych i niegodziwych ludzi może zniszczyć życie innym. Odnajdziemy to wszystko co powinno się znaleźć w dobrej książce, a mianowicie miłość, zdrady, intrygi, zabójstwa, tajemnice i niespodzianki.
Książka zachwyca, trzyma w napięciu i nie pozwala odłożyć dopóki nie przeczytamy jej do końca. Mi, pomimo że do najcieńszych nie należy zajęła jeden dzień. Dawno się tak nie stało. Bardzo bałam się, że język będzie trudny i przestarzały. Na szczęście się myliłam. Jest tu nawet dużo dialogów co ułatwia czytanie. Książka niesamowicie ciekawie się zakończyła. Mam wrażenie, że autor dopiero się rozkręca, ponieważ jest jeszcze drugi tom. To był tylko taki wstęp. Książka ta składa się z trzech tomów, druga z dwóch. Współcześnie została podzielona na dwa. Bardzo mi się podobało, a drugi tom już czeka na półce.
Ocena: 5+/6

Komentarze

  1. Szczególnie ciekawa jestem Twoich wrażeń z drugiej drugiej części Kwiaciarki. Sama czytałam pierwszą, o której dziś piszesz, i kilka elementów mi przeszkadzało i chyba dlatego narazie nie sięgnęłam po kontynuację. Chociaż przyznam, że paryski klimat autor oddał świetnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drugi tom też już przeczytałam, a recenzja niedługo

      Usuń
  2. zaciekawiłaś mnie tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezwykle intrygująca powieść. Zaciekawiła mnie jej historia, i jak tylko nadarzy się okazja, to przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Polubiłam tego typu powieści przy "Tajemnicach Wenecji" wydanych przez to samo wydawnictwo. Pewnie po "Kwiaciarkę" sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też muszę poszukać innych książek z tej serii

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety mnie nie zainteresowała, ale może kiedyś mi się odmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam wcześniej o tej książki, a zaciekawiłaś mnie bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też byłam przekonana, że to powieść współczesna. Dziękuję za wprowadzenie z błędu! Uwielbiam, książki napisane w minionych epokach. Koniecznie muszę przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale tutaj nawet nie wydać tej różnicy, że to książka z innej epoki

      Usuń
  9. Bardzo mnie zainteresowałaś, chociaż z reguły nie sięgam po takie książki:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan