Przejdź do głównej zawartości

164.I zjawiłeś się ty...

Tytuł: I zjawiłeś się ty…
Autor: Nora Roberts
Stron: 314
Wydawnictwo: Harleqiun
Rok wydania: 2012
Moje zdanie: Dwie mini powieści. ,,Między Paryżem, a Hawajami” , ,,Nie bój się życia”. 
Pierwsza opowiada o Laine, która po rozwodzie rodziców całkowicie straciła kontakt z tatą. Po śmierci matki postanowiła go odnaleźć. Poznaje Dillona, który gdy dowiaduje się o jej przeszłości od razu zaczyna traktować ją ironicznie i z wrogością. Ta mini powieść była momentami naiwna i sztuczna. Wiem, że tym się ten gatunek charakteryzuje, ale tutaj bardzo dało się to odczuć. Po prostu czuję pewien niedosyt. Nie zmienia to faktu, że lubię takie powieści. Mogły by być jednak dłuższe. 
Druga mini powieść traktuje o rzeźbiarce Megan, która wszystko poświęciła aby być przy ukochanym dziadku. Razem prowadzą oni wesołe miasteczko. Pewnego dnia pojawia się David, który chce je od nich odkupić. Tutaj podobało mi się bardziej. Historia była prawdziwsza, a bohaterowie ciekawiej wykreowani. Mogłam się przy nich odprężyć po ciężkim dniu w szkole. Fankom romansów polecam. Inni mogą się rozczarować.
Ocena:4-/6
Wiosnę już czuć wszędzie, zamierzam ze zdwojoną siłą czytać i recenzować, dlatego możecie być pewni, że recenzje będą ukazywać się dwa razy w tygodniu :) 

Komentarze

  1. Nie, Nora Roberts stanowczo nie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Norę Roberts, więc mogę dosłownie w ciemno brać każdą jej książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Autorkę znam bo już kilak razy obiła mi się o uszy :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałabym serdecznie zaprosić do udziału w moim autorskim czytelniczym wyzwaniu pt. KLUCZNIK.
    W skrócie - polega ono na czytaniu książek posiadających zaproponowane comiesięczne kluczniki, czyli hasła-klucze.
    Szczegóły tutaj: http://recenzjeami.blogspot.com/2014/03/wyzwanie-czytelnicze-klucznik.html
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. nie potrafię przez jej książki przebrnąć, już chyba wyrosłam z takich ckliwych romansideł
    całuski

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla relaksu na pewno przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przez etap Roberts już przebrnęłam, choć osobiście wolę jej powieści, które pisze pod pseudonimem Robb, bardziej zbliżane do fantastyki, którą uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan