Przejdź do głównej zawartości

Podsumowanie czerwca

Nie mogę uwierzyć w to, że mamy wakacje. Pogoda za oknem nieciekawa, a lubię czytać na łonie natury. W domu pod kocykiem i z kubkiem herbaty też jest ciekawie. W końcu odpoczywam od szkoły, mam od niej wolne na dwa miesiące, a później klasa maturalna w biol-chem-fizie. Nie wiem co mnie podkusiło :)
W czerwcu przeczytałam 8 książek. Jestem z tego wyniku bardzo dumna, ponieważ nauczyciele nie dawali chwili wytchnienia do samego końca, a jednak znalazłam trochę czasu na czytanie. 
Zrecenzowałam też 7 książek.  Mam 171 obserwatorów. Przybyło 5. Najwięcej polubień odnotowałam jednak na Facebooku. Ponieważ jest was tam 122, było 15 :) 
Licznik zatrzymuję na 66006. Coś dużo tych szóstek. Odwiedziliście mnie 7083 razy. Czy w lipcu dobijecie do tych magicznych 10 tysięcy? Nie wiem, zobaczymy.
Dziękuję wam za każde odwiedziny i każdy komentarz na moim blogu. 
Wszystkich, którzy prowadzą blogi i chcą zrecenzować książkę Odblask 


Komentarze

  1. Bardzo zzacne wyniki :) A ile komentarzy w tym miesiącu?
    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Chyba nie wiem gdzie to sprawdzić :)

      Usuń
  2. Piękne podsumowanie Kochana, życzę " dobicia " do 10 000 :)
    Pozytywnie Ci zazdroszczę, 7 książek w miesiącu przeczytałaś, a teraz kocyk, herbatka, lektura... ach, tęsknie za tym beztroskim czasem, wakacje z książką na łonie natury - to były wspaniałe czasy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      No to chyba już ostatnie takie beztroskie miesiące, po maturze już chciałabym iść do jakiejś pracy, tylko zobaczymy jak to wyjdzie :)

      Usuń
  3. imponujące statystyki, ja w czerwcu nic nie przeczytałam :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, ale masz czerwony pasek, a teraz wakacje, dużo czasu. Można nadrobić :)

      Usuń
  4. chciałabym czytac tyle co ty,ale czasu mi brakuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ja jeszcze troszkę, później będzie gorzej :)

      Usuń
  5. A ja w czerwcu żadnej książki bo uczyłam sie na obronę :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Pniesz się w górę z każdym dniem coraz bardziej- oby tak dalej. Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  7. Osiem książek, to bardzo dobry wynik - gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję takich statystyk! Mi też nie dawali chwili wytchnienia, więc dużo nie poczytałam :c Ale teraz są wakacje i statystyki znacznie się podniosą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejmy nadzieję, właśnie poszłam na prawko. Nie myślałam, że to takie czasochłonne :)

      Usuń
  9. Właśnie podliczyłam i wyszło mi że w czerwcu przeczytałam całe 4 książki - trochę wstyd ale cóż. Gratulacje, niezły wynik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 4 książki to i tak piękny wynik. Gratuluję :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan