Przejdź do głównej zawartości

248.Zakład o miłość

Tytuł: Zakład o miłość
Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska
Stron:234
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2011
Moje zdanie: Książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej- polskiej pisarki i blogerki mają w sobie jakąś magię. 
Ona- arystokratka, studentka ostatniego roku historii sztuki, za dwa tygodnie wychodzi za mąż za ułożonego Marcelego. On- niezwykle przystojny, jednak zimny i nieczuły. Coś ich zaczyna do siebie przyciągać. Co jednak jeśli padł zakład o jej uwiedzenie? 
Gdy zaczęłam czytać i kartki przepływały mi przez palce pomyślałam, że tym razem autorka stworzyła takie zwykłe, lekkie czytadło. Z każdą kolejną przeczytaną stroną zaczęłam coraz więcej się zastanawiać i wyciągać dużo wniosków. Jest to książka o z pozoru prostym szukaniu szczęścia w życiu. Nie możemy się ciągle bać, wybiera te najłatwiejsze życiowe drogi. Przejście tych trudnych i ciernistych daje na koniec największą satysfakcję. Inni ludzie chcieliby żebyśmy zachowywali się tak jak oni, ale to tylko i wyłącznie nasze życie, przeżyjemy je tak jak my tego pragniemy. Niezwykle mądre słowa autorki z pewnością każdego zmuszą do jakiś refleksji. 
Spodobali mi się główni bohaterowie, zwłaszcza Aleks, Chyba każda kobieta lubi takich zimnych drani, a więc to kolejny plus zachęcający do przeczytania. Sylwia była trochę za mało asertywna, brakowało jej własnego zdania, ale właśnie o tym miała traktować ta książka, więc się nie czepiam. Kolejny raz przeżyłam z nią dużo emocji. Autorka wplotła subtelne opisy erotyczne, które znów pobudziły moją wyobraźnię. 
Książkę przeczytałam w ekspresowym tempie. Nie jest długa, a język autorki jest bardzo łatwy. Właściwie byłabym jeszcze bardziej usatysfakcjonowana gdyby autorka jeszcze bardziej tę powieść rozbudowała. Podobało mi się i tak, chociaż dlatego zabrakło fajerwerk, na które zawsze tak czekam. Okładka jest bardzo ładna i magiczna.
Ocena:5-/6
P.S. Niedługo kończy się mój konkurs. Zapraszam, bo można się jeszcze zgłaszać :)

Komentarze

  1. UU co za przystojny men na końcu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiem kto to :) Wpisałam po prostu przystojny facet :)

      Usuń
  2. Ksiązka wydaje się bć ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardzo miło wspominam tę książkę pani Ligas-Łoniewskiej!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie osobiście bardzo się podobała ta książka. Ale mogę nie być obiektywna, gdyż mam wielką słabość do twórczości tej autorki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. To tej autorki? nie wiedzialam :) czuję się zachęcona, bo żadnej z jej "magicznych" książek jeszcze nie czytalam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby na ciebie ta magia podziałała tak samo :)

      Usuń
  6. Polubiłam ostatnio książki tej autorki. Tej jeszcze nie znam, ale po twojej recenzji mam na nią chęć:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przeczytałam ostatnio "Brudny świat", ale nie spodobała mi się tak, jakbym tego oczekiwała. Mimo wszystko sięgnę po inne książki Pani Agnieszki, w szczególności właśnie po "Zakład o miłość" i "W szpilkach od Manolo" ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ,,Brudny świat" jest w bibliotece, a więc muszę jak najszybciej wyrazić o nim własną opinię. Może wypożyczę następnym razem? :)

      Usuń
  8. Książka jest w bibliotece, więc nie będę miała przeszkód, żeby ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tego tytułu, ale chętnie nadrobię swoje braki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dużo dobrego o tej książce słyszałam i postaram się ją dorwać w bibliotece, bo widzę, że warto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto jak najbardziej :) Przeżyłam z nią wiele emocji :)

      Usuń
  11. Twórczość tej autorki jakoś mnie nie przyciąga.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dostałam książkę pod choinkę, unikałam jej jak ognia, ponieważ do tej pory nie ciągnęło mnie jakoś specjalnie do polskiej literatury, ale po twojej recenzji diametralnie zmieniłam zdanie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie mam teraz ogromną nadzieję, że spodoba ci się tak samo jak mi :)

      Usuń
  13. Książkę czytałam i byłam zadowolona, podobnie jak tata, który chwycił za pozycję Lingas-Łoniewskiej zaraz po mnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po moim tacie bym się nie spodziewała, chociaż mój ostatnio jest zafascynowany ,,Igrzyskami śmierci" :)

      Usuń
  14. Masz racje, bardzo ładna okładka :D Narobiłaś mi wielkiej ochoty noo! W końcu każdy lubi zimnych drani :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo takich drani na kartach książek tej autorki :)

      Usuń
  15. Twórczość tej pani wciąż przede mną ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kolejna autorka, która ciągle wisi na mojej liście i o której zapominam -mam nadzieję że kiedyś w końcu po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan