Dzisiaj na blogu mały przerywnik żeby nie zrobiło się za ciężko. Pięć recenzji pod rząd to dla mnie już za dużo. Muszę pisać też o innych sprawach. Nie tylko książkowych.
Cukinia. Chodzi za mną już od dłuższego czasu. Jedliście? Polecacie?Ja jeszcze nigdy jej nie próbowałam i niezwykle mnie ciekawi. Może frytki? Jedliście kiedyś frytki inne niż z ziemniaków. Ja słyszałam jeszcze o marchewkowych ale nigdy nie próbowałam.
Pokochałam matowe usta. Zawsze broniłam się przed taką formułą szminki. Kupiłam sobie pomadkę na wyprzedaży w Rossmannie i po prostu przepadłam. One są świetne. Nawet mocny kolor nie wygląda wulgarnie, ponieważ ta matowość troszkę go przyciemnia. Jestem zadowolona. Do tego szminki z Bourjoyis są idealnie kremowe i mają ciekawe kolory.
Matury już za mną, a więc trzeba ściąć te smętne końcówki. Tak przesuszonych nie miałam jeszcze nigdy, ale czego się nie robi dla przesądów. Do tego chciałabym je pofarbować. Niedługo mam wesele, a więc taki ciemniejszy kolor będzie pasował. Lubię siebie w takim wydaniu.
A może w takim. Zobaczymy co wyjdzie :)
Zakochałam się w tym lakierze.
I w naklejkach. Chciałabym je kiedyś wypróbować.
Ten wzór będę wypróbowywać dzisiaj :)
Pogadałam sobie, pogadałam :) W następnym poście kolejna recenzja :) Coś was zaciekawiło?
Cukinia. Chodzi za mną już od dłuższego czasu. Jedliście? Polecacie?Ja jeszcze nigdy jej nie próbowałam i niezwykle mnie ciekawi. Może frytki? Jedliście kiedyś frytki inne niż z ziemniaków. Ja słyszałam jeszcze o marchewkowych ale nigdy nie próbowałam.
Pokochałam matowe usta. Zawsze broniłam się przed taką formułą szminki. Kupiłam sobie pomadkę na wyprzedaży w Rossmannie i po prostu przepadłam. One są świetne. Nawet mocny kolor nie wygląda wulgarnie, ponieważ ta matowość troszkę go przyciemnia. Jestem zadowolona. Do tego szminki z Bourjoyis są idealnie kremowe i mają ciekawe kolory.
Matury już za mną, a więc trzeba ściąć te smętne końcówki. Tak przesuszonych nie miałam jeszcze nigdy, ale czego się nie robi dla przesądów. Do tego chciałabym je pofarbować. Niedługo mam wesele, a więc taki ciemniejszy kolor będzie pasował. Lubię siebie w takim wydaniu.
A może w takim. Zobaczymy co wyjdzie :)
Zakochałam się w tym lakierze.
I w naklejkach. Chciałabym je kiedyś wypróbować.
Ten wzór będę wypróbowywać dzisiaj :)
Pogadałam sobie, pogadałam :) W następnym poście kolejna recenzja :) Coś was zaciekawiło?
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)