Przejdź do głównej zawartości

293.Złodziej pioruna

Mity greckie to opowieści, które fascynowały mnie od najmłodszych lat. Praktycznie raz w roku wypożyczałam sobie książkę słynnego Parandowskiego. Zanurzałam się w ten magiczny świat. Dlatego postanowiłam skusić się na inspirowaną mitami greckimi słynną serię Ricka Riordana. Jest ona dedykowana młodzieży jednak po przeczytaniu pierwszego tomu stwierdzam, że można czytać ją w każdym wieku.

XXI wiek. Stany Zjednoczone. Okazuje się, że bogowie olimpijscy żyją w naszych czasach. Zakochują się w śmiertelnikach, mają z nimi dzieci, które są bardzo atrakcyjnym kąskiem dla wszystkich potworów. Jak to jest być takim dzieckiem? Herosem? Przekonacie się czytając o Percy'm, który musi zmierzyć się ze złodziejem pioruna.

Opowieść Ricka Riordana to historia, w której znalazłam same plusy. Zaczynając od pomysłu. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z powieścią opartą na greckich mitach i osadzenie ich w czasach nam współczesnych to strzał w dziesiątkę. Coś ogromnie nowatorskiego i ciekawego, zwłaszcza dla fanów klimatu czasów kiedy świat dopiero powstawał, a ludzie próbowali sobie jakoś wytłumaczyć prawa natury.

Wiesz co, ja wcale nie chciałem być osobą półkrwi.

Bohaterowie są indywidualistami, każdy z nich ma w sobie coś charakterystycznego i po prostu trzeba ich lubić. Zwłaszcza naszego głównego bohatera- Percy'ego. Jak każdy z dzieci bogów ma za sobą bardzo trudne przeżycia, które go ukształtowały. Myślę, że ta postać jeszcze dojrzeje w kolejnych tomach.

Czyta się ją bardzo szybko, lekko i przyjemnie. Co najważniejsze autor ma poczucie humoru co widać zwłaszcza w tytułowaniu poszczególnych rozdziałów. Jak najbardziej do mnie to trafiło i sprawiło, że wiele razy uśmiechnęłam się pod nosem.

Podsumowując, to świetna historia zarówno dla młodszych jak i starszych czytelników. U tych pierwszych pewnie rozbudzi miłość do mitologii, a u drugich przypomni piękne chwile. Ponadto, z nią się po prostu świetnie spędza czas.
Ocena:5/6

Tytuł:293.Złodziej pioruna
Autor: Rick Riordan
Stron: 357
Wydawnictwo: Galeria Książki
Rok wydania: 2009
Za egzemplarz dziękuję księgarni Bookmaster

Już niedługo:
294.Japoński kochanek
Chabrowa w kuchni #6

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan