Przejdź do głównej zawartości

Wszystkie przygody Żabka i Ropucha Arnold Lobel

Wydawnictwo Literackie. Recenzja książki
Wszystkie przygody Żabka i Ropucha to kolejne kolekcjonerskie wydanie klasyki literatury dla dzieci jakie pojawiło się ostatnio w Wydawnictwie Literackim. To zbiór dwudziestu krótszych i dłuższych bajeczek opowiadających o niezwykłej przyjaźni jaka wywiązała się pomiędzy Żabkiem, a Ropuchem. Żabek ma najczęściej dobry humor, patrzy na świat przez różowe okulary. Wprost odwrotne podejście do życia ma Ropuch. Jest często smutny, zastanawia się nad sensem istnienia. Nie potrafi śmiać się z siebie, uważa się za samotnika. Chociaż tak się różnią każdego dnia pokazują sobie, że mając przyjaciela obok siebie są w stanie zrobić wszystko.

Kolejny raz oczarowały mnie opowiastki dla dzieci, które swoją premierę miały już kilkadziesiąt lat temu. Może po prostu dziecinnieję przy moim małym synku, ale przyjaźń Żabka i Ropucha jest niezwykłe ujmująca, czasami nawet wzruszająca. Pokazuje, że o przyjaciela po prostu trzeba dbać. Czasami pocieszyć go w chwilach słabości i zwątpienia, a innym razem przemówić mu do rozumu, aby spojrzał na daną sprawę z szerszej perspektywy. Przyznam, że nie spodziewałam się po niej takich mądrych przemyśleń.

Nie sposób nie wspomnieć o wydaniu. Twarda, porządna oprawa skrywa bajeczki, które zostały wcześniej wydane w osobnych książkach. Oko cieszą ilustracje autora, a teksty w przekładzie Wojciecha Manna zostały napisane dużą, wyraźną czcionką. Podoba mi się ten pomysł, ponieważ książka staje się uniwersalna. Zarówno do czytania na głos przez dorosłych, jak i do nauki samodzielnego składania literek. 

Po raz kolejny zachęcam was do zaznajomienia się z nią w księgarni. Możecie zakochać się w przygodach Żabka i Ropucha. Gwarantowana poprawa humoru i nauka o tym czym jest prawdziwa przyjaźń.
Ocena:5/6
Tytuł: 371.Wszystkie przygody Żabka i Ropucha
Autor: Arnold Lobel
Stron: 250
Wydawnictwo: Literackie
Rok wydania: 2017
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Literackiemu 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan