Przejdź do głównej zawartości

Architekci natury Mario Ludwig

wydawnictwo Znak
Piramida w Gizie, Burdż Chalifa. To tylko dwie z fenomenalnych budowli, które są dziełem człowieka i którymi się szczycimy. Uważamy, że posiedliśmy monopol na budowanie i architekturę. Mało kto zdaje sobie sprawę, że niejednokrotnie to człowiek jest tylko naśladowcą, a w świecie zwierząt są prawdziwi fachowcy w dziedzinie budownictwa.

Książka Architekci natury to opowieść o genialnych twórcach w świecie zwierząt. Każdy rozdział to inna grupa zwierząt połączona podobnymi usprawnieniami w świecie budownictwa czy przynależeniem do określonej rodziny w środowisku. Mamy tu zręczne ptaki, które tworzą misterne dziuple i gniazda. Jeden z gatunków zamurowuje dziuplę, w której zostaje partnerka. Samiec ma za zadanie dostarczać pożywienie przez pozostawiony otwór. To się nazywa dopiero zaufanie w związku. Są tu też ssaki np. bobry oraz stawonogi, mięczaki. Przegląd przez zróżnicowany świat zwierząt.

Po raz kolejny książka tego typu wprawia mnie w ogromne zdumienie. To niesamowite jak zręczne i przewidujące są zwierzęta. Traktujemy je jako naszych mniejszych braci, nierozumiejących praw rządzących środowiskiem, a jednak okazuje się, że nawet bardzo proste organizmy potrafią tworzyć budowle, które posłużą im przez lata. Zapewnią miejsce odpowiednie do bytowania, przyciągną partnerkę czy obronią przed drapieżnikiem.

Architekci natury to mnóstwo rzetelnej wiedzy. O ile czytana przeze mnie ostatnio Rzecz o sowach była książką opisującą w dużej mierze praktyczne aspekty obserwowania zwierząt, to tutaj znajdziemy masę informacji o różnorodnych organizmach. Do jej napisania potrzeba było naprawdę ogromu wiedzy i intensywnych poszukiwań w artykułach naukowych. Niech nikogo to jednak nie zraża, ponieważ cała książka została napisana naprawdę przystępnym i prostym językiem. Można być zupełnym laikiem w dziedzinie biologii i śmiało po nią sięgać.

Książka została też po prostu przepięknie wydana i nie sposób tutaj o tym nie wspomnieć. Została opatrzona ciekawymi zdjęciami, ilustracjami oraz ciekawostkami umieszczonymi w ramkach. Twarda okładka sprawia, że książka będzie zajmowała zaszczytne miejsce na półce.

Architekci natury to książka dla każdego kto chce rozszerzyć swoją wiedzę z zakresu biologii. Ciekawiło was kiedyś jak wygląda proces budowania gniazda czy co jest w środku mrowiska, jak daleko w głąb sięga? Odpowiedzi na wszystkie te pytania z pewnością znajdziecie w książce. Po raz kolejny będę przekonywać was, że warto sięgać po takie lektury, poznawać otaczający nas świat i przekazywać te informacje dalej.
Ocena:5/6
Tytuł: 406.Architekci natury
Autor: Mario Ludwig
Stron: 319
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2018
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Znak :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan