Przejdź do głównej zawartości

56.Białe zęby

Tytuł: Białe zęby
Autor: Zadie Smith
Stron: 498
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2006
Moje zdanie: Zadie Smith to córka imigrantki z Jamajki i Abglika. ,,Białe zęby” to jej debiut literacki, zdobyła ona wiele nagród (The Guardian First Book Award, Whitbread Prize). Przetłumaczono ją na 23 języki.
Opowiada o losach trzech rodzin. Ich głowy to zupełnie różni od siebie starsi panowie. Archie- Anglik, wszystkie decyzje podejmuje rzucając monetą, Samad- muzułmanin, imigrant, za wszelką cenę chcę zachować swoją kulturę i Marcus- naukowiec pracujący nad ,,Myszą Przyszłości”. Dodatkowo występuje tu wiele innych osób: ich żony, dzieci, znajomi.
Dawno żadna książka nie zajęła mi tak wiele czasu. Czytałam ją prawie miesiąc, ponieważ w szkole było wiele sprawdzianów i kartkówek. Książka do łatwych nie należy, pani Smith ma specyficzny styl. Ja zapoznałam się z nim w dziele ,,O pięknie”, ale na pewno wiele osób musiało by się w ten styl dopiero wgryźć.
Porusza ona problem imigrantów i ich asymilacji w innych państwach. Nie jest dobre całkowite utracenie własnej kultury, tożsamości, tradycji, ale jednocześnie rodowitym mieszkańcom nie podoba się gdy ,,obcy” zbyt się z tym afiszują. Czasami ludzie przyjezdni stają się np.. ,,lepszymi Anglikami” niż Anglicy. To też nie dobre zjawisko.
Zadie Smith pisze barwnym, kwiecistym i opisowym stylem. Nie boi się używać wulgaryzmów lub pisać o rzeczach ważnych, ale trudnych. Wiele razy się uśmiechnęłam, gdyż ma ona dość specyficzny humor, ale często te sytuacje podchodziły pod absurd. To naświetla jeszcze bardziej poruszane problemy. Podsumowując książka bardzo dobra. Nie żałuję, że spędziłam z nią aż tyle czasu i moje statystyki tak się przedstawiają. Jestem dobrej myśli, ponieważ to już pierwsza książka na listopad.
Ocena:5/6

Komentarze

  1. Można się wiele dowiedzieć na temat ludności i kultur w innych państwach. :P
    Jak wpadnie mi w ręce, to przeczytam.. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie się z nią zapoznam, wydaje mi się, że mogłaby mi się spodobać:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przy następnej wizycie w bibliotece na pewno nie omieszkam jej wypożyczyć. Bardzo mnie zainteresowała po Twoim opisie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam już o niej gdzieś, bardzo chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie opisujesz:) pewnie masz 5 z polaka?;>

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak to jest, że recenzujesz książki, o których ja nigdy wcześniej nie słyszałam? Przyznam się szczerze, że to raczej nie moja tematyka i wątpię, żebym po nią chwyciła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ja czytam czasami takie zapomniane już książki, które wpadną mi w ręce, albo takie po które większość nie sięga ;)

      Usuń
  7. Chyba muszę na chwilę obecną spasować - niby książka wydaje się interesująca i porusza ciekawą tematykę, ale nie mam na razie czasu po nią sięgnąć. Może w przyszłości... jakiejś odległej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Książkę mam na swojej półce jak i dwie inne tej autorki. Niestety obowiązki zmuszają mnie bym powieści ciągle przekładała w swoim stosie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Problemy migracji nie bardzo mnie interesują, a i brak czasu, więc ja chyba jednak nie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurcze, kompletnie nie wiem jak to się mogło stać, że jeszcze tego nie przeczytałam. Mam na nią chrapkę od kiedy wyszła.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wydaje się ciekawa, ale jednak będę musiała ją odpuścić, bo również mam dużo sprawdzianów i kartkówek i z czasem do czytania jest dość marnie :(

    OdpowiedzUsuń
  12. czytałam wszystkie jej książki wydane u nas, dla mnie doskonałe :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Słyszałam o tej książce, ale jeszcze nie miałam okazji jej czytać. Muszę to jednak zmienić, bo przyznam, że mnie zaciekawiły ,,Białe zęby'', dlatego popytam o nie w mojej bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  14. otagowałam Cię: http://kkamilaa.blogspot.com/2012/11/tag-bucket-list.html :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wydaje się dość ciekawa :) Zawsze coś innego. Dodaję do obserwowanych :* Zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Zostałaś nominowana do Liebster Award, szczegóły u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zainteresowałaś mnie tą książką. Poszukam w bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czytałam (nie skończyłam) inną książkę tej autorki, niestety nie pamiętam tytułu, ale nie za bardzo mi się podobała i w połowie przerwałam jej lekturę. Trochę się zraziłam do Smith, ale "Białe zęby" - i pozytywne recenzje na jej temat - kuszą ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Pamiętam, że kiedyś bardzo chciałam przeczytać tę książkę, ale z czasem o niej zapomniałam. Twoja recenzja i wysoka ocena wystawiona "Białym zębom" sprawiły, że znowu mam na nią niesamowitą ochotę!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan