Przejdź do głównej zawartości

Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko Tom Phillips

Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko to książka, która zaintrygowała mnie już podczas przeglądania zapowiedzi. Dużą rolę odegrał tu pewnie kontrowersyjny tytuł. Doczytałam dokładnie o czym ona jest i już wiedziałam, że to lektura dla mnie.

Podczas lekcji historii najbardziej czekałam na luźniejszy czas, gdy nauczyciel dzielił się z nami swoją pasją i opowiadał anegdoty, ciekawostki. Nie tylko ja, ale cała klasa siedzieliśmy wtedy zasłuchani. I właśnie o tym jest ta książka. Interesujące historie o tym, co poszło ludziom nie tak. Gatunek ludzki ma to do siebie, że niestety uważa się za najmądrzejszy na kuli ziemskiej, a niestety dość często udowadnia, że jest inaczej. Ponadto nie uczy się na swoich błędach i pewnie bez wielu z opisanych tutaj katastrof bylibyśmy obecnie na zupełnie innym poziomie cywilizacyjnym. Czy lepszym?

Czy da się przegrać bitwę, o której przeciwnik nie miał zielonego pojęcia? A zmienić bieg rzeki tak, aby wyschło jezioro? A może przenieść gatunki roślin i zwierząt do innego środowiska i ze spokojem patrzeć jak wypierają te rodzime? Niechlubne to osiągnięcia, ale każdego z nich jesteśmy autorami. Tom Phillips to brytyjski dziennikarz, komik, absolwent studiów filozoficznych, archeologicznych, antropologicznych i historycznych. Każdy z tych tytułów potwierdza się w trakcie czytania, ponieważ ma rozległą wiedzę z wielu dziedzin, a ponadto podaje ją w skondensowanej, lekkiej i bardzo ironicznej formie. Sypie anegdotami i ciekawostkami jak z rękawa – przy tej książce nie sposób się nudzić i nie bawić dobrze. To literatura popularnonaukowa, która nie znuży żadnego czytelnika, coś dla osób, które po książki sięgają raczej dla rozrywki, ale jednak chcą się czegoś z nich dowiedzieć. Ja podczas czytania bawiłam się przednio i nie raz wprost parskałam ze śmiechu. Z drugiej strony byłam ciągle zaskakiwana czytając o katastrofach, o których nie miałam pojęcia.
Czy polecam? Oczywiście, a ze względu na jej lekkość jest wprost idealna na majówkę. Sprawdzi się jako zabawna i przyjemna, ale jednak niegłupia książka na zrelaksowanie się.
Ocena: 4/6
Tytuł: 489.Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko
Autor: Tom Phillips
Stron: 318
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2019
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Albatros 😊

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan