Przejdź do głównej zawartości

Tag 11 pytań

Zostałam zaproszona do udziału w zabawie 11 pytań przez Aleksandrę. Bardzo dziękuję i już zabieram się za odpowiadanie na pytania.
Zasady zabawy są następujące:
1. Każda oznaczona osoba musi odpowiedzieć na 11 pytań przyznanych im przez ich "Tagger" i odpowiedzieć na nie na swoim blogu.
2. Następnie wybiera 11 nowych osób do tagu i podaje je w swoim poście.
3. Utwórz 11 nowych pytań dla osób oznaczonych w tagu i napisz je w tagowym poście.
4. Wymień w swoim poście osoby, które otagowałaś.
5. Nie oznaczaj ponownie osób, które już są oznakowane
Pytania Aleksandry
1. książka z biblioteki czy księgarni?
2. książka papierowa czy ebook?
3. Herkules Poirot czy Sherlock Holmes?
4. romans czy thriller?
5. rozważna czy romantyczna?
6. Pepsi czy Coca- Cola?
7. Sopot czy Opole?
8. lato czy zima?
9. morze czy góry?
10. kino czy telewizja?
11. herbata czy kawa?
1.Książka z biblioteki
2.Książka papierowa
3.Sherlock Holmes
4.Romans
5.Romantyczna
6.Coca-Cola
7.Sopot
8.Lato
9.Góry
10.Telewizja
11.Herbata
Nie będę typowała kolejnych osób, ani wymyślała swoich pytań, ponieważ nie mam pojęcia od jakiego czasu ta zabawa krąży w blogowym świecie i kto został już oznakowany. Wszystkich chętnych jednak zapraszam do odpowiedzi.



Komentarze

  1. O, no proszę. :) Z tych 11 pytań na 9 odpowiedziałabym tak samo jak Ty. :) Sama nie lubię się bawić w podobne zabawy, ale miło czyta się u innych. Można się dzięki temu co nieco dowiedzieć o blogowych znajomych. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja na 6 bym odpowiedziała tak jak Ty :) Z resztą raczej się nie zgadzam ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że Ciebie również Aleksnadra dopadła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiadałabym bardzo podobnie:)
    Też kiedyś byłam otagowana ale to było akurat wtedy kiedy nie wiedziałam w co włożyć ręce w szkole więc sobie tę zabawę odpuściłam, a teraz absolutnie nie chce mi się do tego wracać:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Osz no nie lubię takich zabaw :(

    OdpowiedzUsuń
  6. ja bym skłamała wybierając którąś odpowiedz, nie umiałabym powiedzieć np. czy wolę góry, czy morze, zarówno jedno jak i drugie to mega sprawa ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Niektóre pytania są trudne, gdyż najlepiej to bym wybrała dwie odpowiedzi :-), ale ty i tak sprawnie z tej zabawy wybrnęłaś.

    OdpowiedzUsuń
  8. W kilku odpowiedziach odpowiedziałabym tak samo, ale nie w pytaniu: Herkules Poirot czy Sherlock Holmes?. Wybrałabym Poirota:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tylko dlatego, że nie czytałam żadnej książki Christie. Niedługo to nadrobię i być może gust mi się zmieni ;)

      Usuń
    2. I ja :D Kocham tego małego Belga :)

      Usuń
  9. fajne odpowiedzi, niektóre podobne do mich nawet xd

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję, że wzięłaś udział w zabawie :) W 7 punktach się zgadzamy :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j

Evvie zaczyna od nowa Linda Holmes

Evvie zaczyna od nowa to historia o przebywaniu żałoby, ale nie w klasycznym wydaniu, a wtedy gdy trzeba pożegnać się ze starą wersją siebie. Precyzyjniej to historia o ludzkich oczekiwaniach, które dla niektórych są zbyt ciężkie do udźwignięcia. Ludzie myślą, że wiedzą o innych wszystko, doskonale odgadują ich emocje, a jednak prawda jest zupełnie inna. Narzucając swoje oczekiwania, nawet w dobrej wierze mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Evvie jest właśnie na takim życiowym zakręcie, gdy boleśnie mierzy się z oczekiwaniami innych. W dniu swojego odejścia od męża dowiaduje się o jego śmierci i zostaje wdową, której odczucia wymykają się wszelkim konwenansom. Na jej drodze staje Dean, który tak jak ona nie radzi sobie z własnymi odczuciami.   Gdybym miała określić tę książkę jednym słowem byłoby to poprawna. Jest przyjemna, subtelna, świetnie się ją czyta. Ponury sposób w jaki los zadrwił sobie z głównej bohaterki skupia uwagę od pierwszej do ostatniej strony. Do tego zosta

Podsumowanie września

Wrzesień za mną. Ufff... Ostatnimi czasy staram się rozciągać dobę do przynajmniej 48 godzin. Czasami prawie się udaje, czasami ze zmęczenia zasypiam w trakcie. Jest męcząco, nawet nie spodziewałam się, że tak może wyglądać klasa maturalna, tym bardziej w mojej, kochanej szkole. Wychowawczyni powiedziała, że przy naszym trybie nauki nie powinniśmy już nic robić w domu. Co dopiero jak z dnia na dzień mamy 15 stron A4 słówek z angielskiego. Tak mijał mi wrzesień. Co z książkami?  Przeczytałam 3 książki. Szału nie ma, obiecuję poprawę, ale czy mi się uda? Zrecenzowałam 5 książek. Więcej, bo miałam zapasy, które już się jednak pokończyły. Obserwatorów mam 186. Jeden ubył :)  Za to przynajmniej na facebooku przybyło i jest 571. Było 544. Parę dni temu świętowałam też 100 tysięcy wyświetleń mojego bloga. Dziękuję wam.  Licznik zatrzymuję na 101 830. Przybyło 14 186.  Nie wiem jak to się stało, ale pobiłam 13 tysięcy z sierpnia.  Kochani jesteście :*