Przejdź do głównej zawartości

Ostatnio na tapecie #3

Przypomniało mi się o niej dzięki reklamie Wirtualnej Polski.

Po raz kolejny rap. Spodobał mi się ten wykonawca. Wiele osób go hejtuje, ale chyba zawsze tak jest gdy ktoś zdobędzie popularność.

Piękna, romantyczna piosenka. Styl zupełnie nie mój, ale lubię od czasu do czasu posłuchać czegoś zupełnie innego. 

Spodobała mi się dopiero po kolejnym odtworzeniu. 
Etykiety:

Komentarze

  1. Elenkaa25 września 2014 17:54

    To nie moje gatunki muzyczne niestety :)
    http://pasion-libros.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Kaśka Pe.25 września 2014 19:14

    Z Kaena to jak na razie tylko 'Zbyt wiele' lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown25 września 2014 19:50

    Do mnie przemawia ostatnia piosenka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mejd in Poland25 września 2014 21:19

    Bardzo podoba mi się koncepcja 1 klipu - muzyka nie moja bajka ale klip jest odjechany. Bardzo lubię również ostatni klip i tu razem z piosenką. Ed ma całkiem przyzwoite teksty a i muzyka nie zgorsza.. Innych nie znam

    OdpowiedzUsuń
  5. Cyrysia26 września 2014 07:14

    Nie słyszałam nigdy wcześniej piosenki ''Każdego dnia'', ale po jej przesłuchaniu jestem nią oczarowana. Świetne słowa i muzyka również dobra!

    OdpowiedzUsuń
  6. Anne1826 września 2014 09:06

    ED to zdecydowanie mój faworyt w tym zestawieniu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Meme26 września 2014 12:29

    Uwielbiam Eda <3 Przesłuchaj sobie jego inne piosenki - kawał głosu! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ejdzita4926 września 2014 18:20

    Każdego dnia <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobre Dla Urody 26 września 2014 22:09

    Ostatni klip rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr
11 komentarzy
Czytaj więcej

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j
Prześlij komentarz
Czytaj więcej

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan
Prześlij komentarz
Czytaj więcej