Przejdź do głównej zawartości

Choinka cała w śniegu Joanna Szarańska

W bloku przy ulicy Weissa rozpoczyna się świąteczna krzątanina. W ubiegłych latach cała społeczność mieszkańców zjednoczyła się na czas Bożego Narodzenia, jednak w tym roku zupełnie się na to nie zanosi. Pani Michalska – dozorczyni jeszcze nie ma pomysłu, co zrobić, aby jej sąsiedzi poczuli ducha świąt, ale z pewnością dziarska staruszka wpadnie na jakiś genialny pomysł.

Choinka cała w śniegu to już trzeci tom serii Cztery płatki śniegu opowiadający o mieszkańcach bloku przy ulicy Weissa. Zaczęłam od końca serii, ale podczas czytania zupełnie nie odczułam jakiegokolwiek dyskomfortu, autorka stworzyła całkowicie nową historię, dodała zaledwie krótkie wstawki dotyczące wydarzeń sprzed lat. Tym razem jest to książka osadzona mocno w klimacie świąt Bożego Narodzenia, wszystko bohaterowie w ten czy inny sposób przygotowują się do tego czasu. Najpierw muszą jednak rozwiązać mnóstwo problemów i dowiedzieć się, co jest naprawdę ważne.

W powieści Choinka cała w śniegu obserwujemy kilku bohaterów. Są małżeństwa, które borykają się z mniejszymi lub większymi problemami, zwłaszcza tymi dotyczącymi teściów, kilku bohaterów pobocznych i pani Michalska – spoiwo łączące całą społeczność przy ulicy Weissa 5. Problemy dotyczące świąt oraz charaktery niektórych postaci możemy traktować zupełnie poważnie. Są też tacy, których sylwetki zostały narysowane bardzo grubą, nawet przerysowaną kreską i, które należy odbierać z przymrużeniem oka. Marzena wraz z mężem borykają się z trudnościami przy wychowywaniu małego dziecka i jednoczesnym niezaniedbaniu tego starszego. Anna czuje, że zupełnie nie pasuje do rodziny swojego ukochanego, natomiast Zuzanna wpadła w wir instagramowych, wystylizowanych zdjęć i każdą wolną chwilę poświęca na złapanie idealnego kadru. Problemy poważne i te mniej, wszystkie okraszone taką dawką humoru i szczerego spojrzenia na świat, że podczas czytania po prostu śmiałam się w głos. Lektura tej książki rozładowała cały mój stres i napięcie. Zwłaszcza fragmenty dotyczące Zuzanny i jej męża powodowały u mnie niekontrolowane wybuchy śmiechu i łzy w oczach. Polubiłam każdego z bohaterów i koniecznie będę musiała nadrobić poprzednie tomy opowiadające o tej społeczności, ale nawet gdyby tak się nie stało, to dla duetu małżeństwa Fijusów warto po tę powieść sięgnąć.

Choinka cała w śniegu to historia przedstawiająca święta w krzywym zwierciadle, delikatnie przerysowane, aby uwypuklić, że często zapominamy o tym co jest w życiu ważne. Nie tylko w święta chcemy być idealni, spędzamy czas w świecie wirtualnym lub z głową w chmurach zupełnie nie zauważając naszych najbliższych, którzy potrzebują tylko naszej uwagi. Nie potrafimy otworzyć się na drugiego człowieka. Mnie ta powieść do siebie przekonała, pokazała próbkę możliwości Joanny Szarańskiej. Teraz czeka mnie sporo nadrabiania jej książek.
Ocena: 4+/6
Tytuł: 545.Choinka cała w śniegu
Autor: Joanna Szafrańska
Stron: 363
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rok wydania: 2019
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan