Przejdź do głównej zawartości

Pomysł na dziś #28

Co sądzicie na temat tatuaży? Podobają się wam, a może wprost przeciwnie? 
Przyznam, że ja miałam ostatnio jakąś manię i wyszukiwałam różnorodne wzory, ale chyba mam za mało odwagi żeby sobie coś takiego zrobić. Fajnie to czasami wygląda, ale co gdy ktoś jest tak zmienny jak ja i może za jakiś czas przestanie mu się to podobać.
Czasami są to po prostu małe dzieła sztuki, na taki bym się z pewnością nie zdecydowała, ale nie jest super?
Ten jest taki klimatyczny.
Prawda. Czasami lepiej oddać i już więcej na to nie patrzeć, nie czytać nic, przynajmniej wtedy nie pozmieniam na złe odpowiedzi.

Prawdziwy obrazek. Jestem za gruba. Druga powie jestem za chuda. Każda jest ważniejsza niż jej waga i piękna. Ostatnio coś się we mnie zmieniło. Bardziej się wszystkim cieszę. Ćwiczę, ale już nie mam takich ogromnych kompleksów, czasami zupełnie nieuzasadnionych.
Ciekawie to wygląda
Jakie piękne kolory :)

Komentarze

  1. Tatuaż mam i chciałabym zrobić kolejny. :) Dla mnie tatuaż ma coś oznaczać, wtedy nie powinien się znudzić. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wtedy rzeczywiście tak, chociaż jako ozdoba ciała chyba też :)

      Usuń
  2. Świetne tatuaże... Ja bym chciała mieć wytatuowanego motyla 3D po wewnętrznej stronie ręki, tuż nad nadgarstkiem i planuję sobie taki zrobić niedługo :)

    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tatuażem muszę poczekać do 18, bo wcześniej nie przejdzie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Planuje miec tatuaże na całej ręce i najlepiej na cąłym ciele. Mam nadzieje, ze do 18-nastki mi nie przejdzie. Musze sie jednak zastanowic nad wzroami. Z pewnoscia beda one mroczne i dwuznaczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja myślałam, że jestem sama wśród moli książkowych :)

      Usuń
  5. Zawsze chciałam mieć jakiś tatuaż, nawet taki malutki, ale nigdy nie mogłam się zdecydować i ciągle zostaje to w sferze marzeń :) Może kiedyś przełamię swój opór :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! Ale piękne tatuaże. Też bym chciała mieć jakiś, ale nieco mniejsze niż na powyższych zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
  7. tatuaże mi się podobają sama bym chciała ale hmm raczej nie zrobię ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Tatuaże lubię ... oglądać na kimś :) Sama jestem wrażliwa na ból i nie zrobiłabym sobie, na własne życzenie, tego :) Ale motylki i ptaszki są piękne - bardzo kobiece :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam tatuaże :) Sama bym chciała mieć, ale trudno mi się zdecydować na wzór, więc czekam aż poczuję, że ten jest tym wymarzonym. Najchętniej wybrałabym smoka, bo uwielbiam te stworzenia. Mój K ma więcej odwagi i zdecydowania, dlatego ma na plecach polującego białozora ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też na nic konkretnego nie mogę się zdecydować :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan