Przejdź do głównej zawartości

Stosik #24

W związku z kryzysem czytelniczym postanowiłam odwiedzić bibliotekę. Oto moje zdobycze:
1.Denise Kiernan ,,Dziewczyny atomowe". Jeśli jesteście molami książkowymi koniecznie zajrzyjcie do waszych sklepów L'eclerc. Są tam super obniżki na książki. Za dwie powinnam w księgarni zapłacić 70 złotych, a zapłaciłam tylko 20. Opłaca się, ponieważ jest dużo nowości. Między innymi ta.
2.Na zdjęcie nie załapał się ,,Proces" Kafki. Lektura szkolna
3.Anna J. Szepielak ,,Młyn nad Czarnym Potokiem". Ta już z biblioteki. Skusiłam się, liczę na dobrą, lekką obyczajówkę. 
4.Margaret Mitchell ,,Przeminęło z wiatrem" 3. Z łezką w oku skończę tę książkę.
5.Lara Parker ,,Mroczne cienie" Podobno mam się spodziewać erotyki i mrocznej obsesji. Zobaczymy. 
6.Anne Holt ,,To,co się nigdy nie zdarza". Ciekawa okładka i kompletnie nieznana mi autorka. Norweski kryminał.
7.Mary Nichols ,,Altana". Skusiła mnie piękna czcionka na okładce :) Ciekawe czy warto ją było wypożyczyć. Powieść obyczajowa w czasach wojny.
8.Jodi Picoult ,,Dziesiąty krąg" Kolejna książka mistrzyni.
9.Graham Masterton ,,Aniołowie chaosu". Jestem niesamowicie ciekawa tego autora. Jest tak zachwalany. Czytaliście?
10.Nora Roberts ,,Błękitny dym". Romans znanej mi już autorki.
11.Henri Charriere ,,Papillon". Kolejna książka kupiona za 10 złotych na wyprzedaży. O Papillonie już kiedyś słyszałam, teraz poznam jego historię.

Komentarze

  1. Aniołowie chaosu mnie zaintrygowali. :)
    Co do Procesu - ostatnio o nim pisałam i teraz, jak na złość, wszędzie go widzę. :D Jak na złość, bo kompletnie mi się nie podobał. ;)

    Udanej lektury! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, w takim razie ciekawe jak u mnie będzie z Procesem :)

      Usuń
  2. Ostatnio u mnie w mieście w L'eclercu widziałam właśnie kosze z książkami po promocyjnych cenach, jednak nic ciekawego dla siebie nie znalazłam :( Żadnej książki z Twojego stosiku nie czytałam, dlatego chętnie przeczytam recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nie były w koszu, tylko została zrobiona osobna półka :)

      Usuń
  3. Bardzo przyzwoity stosik. Szukałam ostatnio Atomowych dziewczyn i nigdzie nie mogłam znaleźć - mam daleko do Leclerka ale muszę się przejść w takim razie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na początku było dużo, a wczoraj wzięłam już ostatnią książkę :)

      Usuń
    2. I pupa by inaczej nie powiedzieć - pustki, kurz i nic ciekawego. Nie tylko nie ma atomowych - nic nie ma - no może trochę romansów ale jestem już za stara na nie.

      Usuń
  4. "Altanę" czytałam i lekko się na niej zawiodłam. Ale to pewnie dlatego, że kocham takie klimaty i wiele wspaniałych książek przeczytałam z tego gatunku, więc miałam wymagania duże :) Miłej lektury!
    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziewczyny atomowe interesują mnie od momentu, jak tylko pojawiły się na rynku wydawniczym.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę, że dopiero odkrywasz "Przeminęło z wiatrem" - pamiętam, jak sama po raz pierwszy czytałam tę książkę, niesamowite wrażenia. Poza tym bardzo podobały mi się "Dziewczyny atomowe" - też bardzo wartościowa lektura :) Miłego czytania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie z jednej strony chcę wiedzieć jak się skończy Przeminęło z wiatrem, a z drugiej strony smutno mi, że to już koniec :)

      Usuń
  7. Nie czytałam tych książek - czekam na opinie. Miłego czytania! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. hmm kilka pozycji bym z tego stosika poczytała ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Udanej lektury.. Szkoda, ze nie moge CI nic polecić :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może ja ci polecę, gdy już przeczytam :) Dziękuję :)

      Usuń
  10. Interesujące nabytki. Szczególnie moją uwagę przykuły ,Mroczne cienie", dlatego będę niecierpliwie czekać na twoją recenzje. Życzę miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  11. To już wiem, co będę robić w piątek:) Miłego czytania.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam "Dziesiąty krąg", jestem ciekawa jak Tobie się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy, książki tej autorki jednak zazwyczaj strasznie mi się podobają :)

      Usuń
  13. Intrygujący stosik Kochana - same ciekawe tytuły, znam jedynie " Przeminęło z wiatrem " :) ale to lektura, do której można wracać co jakiś czas :)
    Szkoda że nie mam blisko L'eclerc`a... ceny faktycznie świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam Altanę, ale nic już nie pamiętam- nie lubię tego uczucia :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Masz rację, Jodi to mistrzyni :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ,,Przeminęło z wiatrem" bym Ci podkradła :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawią mnie książki Szepielak :) Jestem ciekawa, co Ty będziesz sądzić o tej powieści.

    OdpowiedzUsuń
  18. Miłej lektury! Ja najchętniej przeczytałabym ,,Dziewczyny atomowe" :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Widzę kilka ciekawych pozycji ! ;) co do książki Mastertona to czytałam ją, ale strasznie się przy niej namęczyłam ;) oby z Tobą było inaczej ! ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j

Evvie zaczyna od nowa Linda Holmes

Evvie zaczyna od nowa to historia o przebywaniu żałoby, ale nie w klasycznym wydaniu, a wtedy gdy trzeba pożegnać się ze starą wersją siebie. Precyzyjniej to historia o ludzkich oczekiwaniach, które dla niektórych są zbyt ciężkie do udźwignięcia. Ludzie myślą, że wiedzą o innych wszystko, doskonale odgadują ich emocje, a jednak prawda jest zupełnie inna. Narzucając swoje oczekiwania, nawet w dobrej wierze mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Evvie jest właśnie na takim życiowym zakręcie, gdy boleśnie mierzy się z oczekiwaniami innych. W dniu swojego odejścia od męża dowiaduje się o jego śmierci i zostaje wdową, której odczucia wymykają się wszelkim konwenansom. Na jej drodze staje Dean, który tak jak ona nie radzi sobie z własnymi odczuciami.   Gdybym miała określić tę książkę jednym słowem byłoby to poprawna. Jest przyjemna, subtelna, świetnie się ją czyta. Ponury sposób w jaki los zadrwił sobie z głównej bohaterki skupia uwagę od pierwszej do ostatniej strony. Do tego zosta

Podsumowanie września

Wrzesień za mną. Ufff... Ostatnimi czasy staram się rozciągać dobę do przynajmniej 48 godzin. Czasami prawie się udaje, czasami ze zmęczenia zasypiam w trakcie. Jest męcząco, nawet nie spodziewałam się, że tak może wyglądać klasa maturalna, tym bardziej w mojej, kochanej szkole. Wychowawczyni powiedziała, że przy naszym trybie nauki nie powinniśmy już nic robić w domu. Co dopiero jak z dnia na dzień mamy 15 stron A4 słówek z angielskiego. Tak mijał mi wrzesień. Co z książkami?  Przeczytałam 3 książki. Szału nie ma, obiecuję poprawę, ale czy mi się uda? Zrecenzowałam 5 książek. Więcej, bo miałam zapasy, które już się jednak pokończyły. Obserwatorów mam 186. Jeden ubył :)  Za to przynajmniej na facebooku przybyło i jest 571. Było 544. Parę dni temu świętowałam też 100 tysięcy wyświetleń mojego bloga. Dziękuję wam.  Licznik zatrzymuję na 101 830. Przybyło 14 186.  Nie wiem jak to się stało, ale pobiłam 13 tysięcy z sierpnia.  Kochani jesteście :*