Przejdź do głównej zawartości

Stosik #36

Ostatni stosik w tym roku, musi być dlatego wypasiony i bogaty w same dobre lektury.
1. Vanessa Greene ,,Sekretna herbaciarnia". Od dawna marzyłam o jakiejś książce z serii Leniwa Niedziela. Trochę się już ich chyba ukazało, a ja lubię wszelkie obyczajówki. Myślę, że spodoba mi się.
2. 365 stron życia.Niedawno pisałam o planowaniu, moich rozterkach i poszukiwaniach dobrego plannera. Post zyskał mnóstwo dyskusji i komentarzy, a ja nie spoczęłam na laurach. Naprawdę szukałam. Znalazłam ten od wydawnictwa Jedność. Po pierwszym przejrzeniu jest prawie idealny. Czemu prawie? Dowiecie się niebawem.
3.Nathaniel Philbrick ,,W samym sercu morza". Przy okazji recenzji innego thrillera napisałam, że Harper Collins to mój pewniak jeśli chodzi o mocniejsze lektury. Gdzieś podczas wyboru zawsze mnie do nich ciągnie. Teraz zapowiada się typowo męska książka. Nie mogę się doczekać :)
4. Sabina Waszut ,,Rozdroża". Książka została wydana już jakiś czas temu. W tym roku jej kontynuacja. Książka zapowiada się na taką typowo w moim guście.

5. Louise Candlish ,,Zniknięcie Emily Marr". Kolejna propozycja od WAB, która tak jak ,,Przemilczenia" kusiła mnie podczas przeglądania zapowiedzi. Obyczajówka.
6. Susan Jane Gilman ,,Królowa lodów z Orchard Street". Potężne tomisko. Myślę, że będzie to mocno niejednoznaczna i mądra lektura. Na to liczę.
7. Harper Lee ,,Idź, postaw wartownika". Kusi, chcę przeczytać. Dla niektórych największe odkrycie XXI wieku, a ja się boję. Tego, że tyle od niej wymagamy, a jednak nie będzie tak idealnie.
8. Lucy Ribchester ,,Sufrażystki"Kolejna głośna książka. Temat prawa kobiet, silne postacie to ciekawe połączenie. Ciekawe jaką tutaj mieszankę otrzymam?

Coś was zaciekawiło? Post miał zostać dodany w sobotę, oczywiście nie wytrzymałam. Muszę się pochwalić takimi kąskami. Przypominam, że będzie mi miło jeśli klikniecie w baner reklamowy u góry strony. Oczywiście jeśli go widzicie :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan