Przejdź do głównej zawartości

Szczęście za horyzontem Krystyna Mirek

Krystyna Mirek to polska autorka powieści obyczajowych. Ma na swoim koncie już 21 książek. Z wykształcenia jest polonistką, matką czwórki dzieci. Do tej pory przeczytałam tylko jedną historię spod jej pióra – Większy kawałek nieba i wspominam ją z ciepłem i sentymentem. Jak było tym razem?

Justyna mieszka w wielkim mieście, ma świetnego chłopaka, jest w ósmym miesiącu ciąży. Nie jest jednak szczęśliwa. Popełnia straszliwy błąd. Jedną nierozważną decyzję, która przekreśla jej dotychczasowe życie. Jednocześnie los stawia jej na drodze rodzinę mieszkającą na skraju ubóstwa. Czy to pokuta dla dziewczyny?

Cudze chwalicie swego nie znacie. Do takiego wniosku doszłam z obserwatorką na Instagramie. Książka naszej polskiej autorki absolutnie w niczym nie odbiega od powieści obyczajowych wydawanych za granicą. Historia Justyny sprawiła, że na kilka godzin przeniosłam się do zupełnie innego świata, z którego nie miałam ochoty wracać jeszcze na długo po jej zakończeniu.

Szczęście za horyzontem to przede wszystkim powieść niebanalna. Przy ilości wydawanych obecnie książek jest to zdecydowanie wyczyn godny podziwu. Mam wrażenie, że w takich historiach często znajdują się jakieś nierealne, wydumane problemy. Tutaj mamy samo życie i biedę. Tak ogromną i dotkliwą, że członkowie rodziny przedstawionej w książce żyją na skraju ubóstwa. Dzieci nie mają co jeść, w co się ubrać. Są wyśmiewane przez rówieśników w szkole. Właśnie z takimi sprawami spotykamy się każdego dnia, a więc cieszę się, że Krystyna Mirek porusza tematy tak bliskie czytelnikom. Historia ta udowadnia, że ludzie zawsze najpierw oceniają, a nie próbują nawet dociec sedna sprawy. Liczy się tylko to co widać na zewnątrz, a w przypadku biedy łatwo kogoś zaszufladkować. Pomyślmy tylko ile razy widząc kogoś w mocno sfatygowanym ubraniu pomyśleliśmy, że ma kłopoty z alkoholem?
Jak sugeruje tytuł opowieść o Justynie pokazuje, że definicja szczęścia jest dla każdego z nas czymś innym. Nie nam oceniać ludzkie wybory. Dla jednej osoby będzie to spektakularna kariera w zatłoczonym mieście, a dla drugiej spokój rodzinny. Historia ta wlała w moje serce mnóstwo otuchy i ciepła, że gdzieś tam są jeszcze na świecie dobrzy ludzie. Dla jednego czytelnika będzie to bajkowa ułuda. Ja myślę, że są takie trudne sytuacje w naszym życiu, że czasami zachowujemy się zupełnie irracjonalnie, a więc dlaczego decyzje bohaterów nie miałyby się kiedyś komuś przydarzyć. Z resztą codziennie spotykamy się z taką ilością złości, więc czemu by nie pokrzepić serca taką lekturą?

Czy polecam? Mnie ten magiczny klimat jesiennej górskiej scenerii w połączeniu z ciepłem ludzkich serc i odrobiną miłości urzekł całkowicie. Krystyna Mirek posługuje się ładnym językiem, jej historia toczy się spokojnym rytmem. Jest tu samo życie, które przez pewien czas wydaje nam się nawet nudne, by później zaskoczyć nas jakimś problemem czy tragedią. Sztuką jest odnaleźć tę osobę, u której boku przeszkody będą do przezwyciężenia.

Ocena: 5/6
Tytuł: 443.Szczęście za horyzontem
Autor: Krystyna Mirek
Stron: 352
Wydawnictwo: Edipresse
Rok wydania: 19.09.2018
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Edipresse

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan