Przejdź do głównej zawartości

Za kilkanaście lat nasz świat przestanie istnieć

Autorka tej książki to osoba, która niezwykle miło mi się kojarzy. To ona napisała serię ,,Stowarzyszenie wędrujących dżinsów". Moją pierwszą młodzieżową powieść, którą czytałam z zapartym tchem. Tym razem postawiła na popularny ostatnim czasem young adult i antyutopię.

2014. Prenna James już cztery lata temu wraz z innymi podróżnikami w czasie przywędrowała do nas z przyszłości. Okazało się, że ludzie, którzy w ogóle nie dbali o naturę i naszą planetę doprowadzili do wybuchu tragicznej w skutkach epidemii. Nie wiadomo czy ci z przyszłości nie przywieźli tej zarazy ze sobą więc nie mogę nawiązywać z nami żadnych bliższych kontaktów. Co stanie się gdy dziewczyna zakocha się w Ethanie, a losy świata znów będą zagrożone?

12.Nie wolno nam nawiązać nigdy, w żadnych okolicznościach fizycznej ani emocjonalnej intymnej relacji z kimkolwiek spoza wspólnoty.

Pierwsze co muszę pochwalić to wydanie. Okładka jest absolutnie urocza i wyjątkowa, jeszcze nie spotkałam się z niczym podobnym.
Co do historii to od pierwszych stron zostałam wciągnięta w ciekawą opowieść. Bardzo lubię czytać o podróżach w czasie. Wiem, że nie jestem w tym osamotniona i cieszę się, że taki zabieg został tutaj zastosowany. 

Historia epidemii jest bardzo przejmująca i niepokojąca. Widać, że autorka wysnuła wszystkie swoje przypuszczenia na podstawie obserwacji współczesnego świata i wybuchających co rusz nowych szybko przenoszących się chorób. Przez ten panujący nastrój niepokoju czytało mi się strasznie szybko- zaledwie jeden dzień.

Prenna to niezwykle pozytywna bohaterka. Nie boi się przeciwstawić władzom jeśli tylko jest pewna swoich racji. Bardzo spodobał mi się subtelny wątek miłosny i czekam na jego rozwinięcie. Autorka zakończyła w taki sposób i w takim momencie, że kolejny tom bardzo by tutaj pasował.

Chociaż nie jest to literatura najwyższych lotów to ciekawy temat i wartka akcja sprawiły, że będę ją bardzo miło wspominać i mogę ją wam polecić.
Ocena: 4+/6

Tytuł: 274. Tu i teraz
Autor: Ann Brashares
Stron: 238
Wydawnictwo: YA!
Rok wydania: 2016
Za niespodziankę w postaci książki dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan