Tytuł: Ogród kości
Autor: Tess Gertitsen
Stron: 413
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2012
Moje zdanie: Kolejna książka Tess Gerritsen, mistrzyni thrillera medycznego na moim koncie. Pierwsza niesamowicie mi się podobała. Jak było teraz?
Julia Hamill po rozwodzie chce rozpocząć nowe życie. Kupuje dom, nie spodziewa się, że w ogrodzie wykopie czaszkę. Co się tam stało? Czy szkielet noszący ślady morderstwa jest jakoś związany z rokiem 1830? Wtedy to w Bostonie grasował Anioł Śmierci. Podejrzanym został Norris Marshall biedny student medycyny.
Książka ta jest zupełnie inna niż ,,Infekcja”. Tym razem autorka prowadzi historię równolegle w przeszłości i teraźniejszości.
Głowna akcja dzieje się jednak w 1830 roku i czasy współczesne pełniły tylko rolę przerywnika. Były krótkie i czegoś mi w nich zabrakło. Wątek bostońskiego studenta został za to dopracowany w każdym calu. Z chęcią przenosiłam się w tamten świat. Autorka przybliża nam straszny proceder jakim było wykopywanie zwłok z cmentarzy, aby lekarze mieli na kim robić sekcje zwłok, uczyć się. Z drugiej strony gdyby nie oni choroby w dalszym ciągu by się szerzyły. Nie wiedzielibyśmy nic o budowie ludzkiego ciała.
Autorka raczy nas brutalnymi i obrzydliwymi opisami. Na mnie nie robiły żadnego wrażenia, ale książka z pewnością nie nadaje się dla osób o słabszych nerwach. Do końca nie mogłam zgadnąć kto stoi za morderstwami. Typowałam wiele osób, a okazało się bardzo niespodziewanie i inaczej. Nie myślałam też, że znajdę tutaj wątek romansowy, który niesamowicie mi się spodobał.
Ocena:5/6
Twórczość Tess Gertitsen uwielbiam i jak dotąd nie zawiodłam się na niej ani razu, dlatego z przyjemnością poznam powyższą książkę tym bardziej, że ją tak zachwalasz.
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam dwie książki i też się jak do tej pory nie zawiodłam :)
Usuńale mi się chce tej książki, uwielbiam tę autorkę :)
OdpowiedzUsuńZ całego serca polecam :)
UsuńBardzo chcę ją przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu jak byłam w księgarni, inna klientka poszukiwała książek tylko i wyłącznie tej pisarki - aż mi się wstyd zrobiło, że nie znam autorki... ;)
OdpowiedzUsuńMusisz nadrobić :)
Usuńzaliczę kość do koloru, a więc będzie za ten tytuł +2 punkty :)
Usuń