Tytuł Historie miłosne
Autor: Eric-Emmanuel Schmitt
Stron: 316
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2012
Moje zdanie: Ten zbiór opowiadań napisał autor między innymi ,,Oskara i Pani Róży” albo ,,Dziecka Noego”. Obie te książki bardzo mi się podobały. Autor ten ma zdolność do pisania o rzeczach niebywale trudnych, które ubiera w proste, zrozumiałe dla każdego słowa.
Tym razem głównym tematem jest miłość. Nie będę tu opisywała każdego opowiadania z osobna, ale ogólny zarys jaki dostrzegłam.
Nie jest to romans, jakich wiele na rynku, ale piękne historie nad którymi trzeba się trochę zastanowić. Miłość, która się tutaj wyłania to niebywale silne i piękne uczucie, które może nawet przetrwać śmierć. Nie zabrakło drobnych wzruszeń i chwil zadumy. Język jest prosty, ale piękny. To podkreślam zawsze gdy piszę o tym autorze. Literówek nie znalazłam. W środku jest nawet kilka obrazków urozmaicających lekturę. Okładka bardzo mi się podoba. Polecam! Ale się wpasowałam, zapomniałam, że jutro Walentynki!
Ocena:5/6
Rzeczywiście okładka jest cudowna i idealnie wpasowuje siw w jutrzejsze walentynki. Zaciekawiłaś mnie i chce poznać bliżej tę ksiązkę.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego autora, więc jest to dla mnie pozycja obowiązkowa:)
OdpowiedzUsuńJa też już go bardzo polubiłam, jednak wstyd mi, że tak późno :)
UsuńŁadna okładka, ale wolę tę białą:) A ten zbiór opowiadań jest jednym z moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńMoim chyba też zostanie...
UsuńMam w planach! Uwielbiam tego autora i jego lekko nietypowe historie o miłości. Bardzo przypadł mi do gustu język, jakim się posługuje.
OdpowiedzUsuńTak, te historie to nie są typowe romanse jakich wiele. Każde z opowiadań jest wyjątkowe i niepowtarzalne
UsuńOkładka i treść zachęcają do przeczytania.
OdpowiedzUsuńA więc zapraszam do zapoznania się z nią :)
UsuńKiedyś przeczytam!:)
OdpowiedzUsuńZachęcam
UsuńKupiłam tę książeczkę jakiś czas temu, niedługo wezmę się za jej przeczytanie:).
OdpowiedzUsuńŻyczę miłej lektury!
UsuńO ho ho, jak o milosci to zdecydowanie dla mnie, pozdrowionka! :)
OdpowiedzUsuńA więc życzę miłej lektury :)
UsuńEric-Emmanuel Schmitt? Odpowiedz oczywista: Trzeba przeczytac:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie :)
UsuńOj jak walentynkowo <3
OdpowiedzUsuńKsiążka zdecydowanie na lekki wieczór, przeczytam ;)
Oj, tak wpasowałam się
UsuńSamo nazwisko autora wskazuje, że czytelnika czeka dobry czas spędzony z książką ;) skuszę się
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńPrzeczytałam już jakiś czas temu, co prawda nie wszystkie opowiadania mnie zachwyciły, ale ogólnie przyjemnie się czytało :)
OdpowiedzUsuńNo tak, zawsze zdarzają się lepsze i gorsze opowiadania :)
UsuńUwielbiam tego autora, niestety tej książki jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńJa polubiłam go całkiem niedawno.
Usuńbardzo dobra pozycja:) przymierzam się do innych pozycji tego autora i mam nadzieje, że będą równie dobre
OdpowiedzUsuńJa mam teraz na półce Trucicielkę. Ciekawe czy mi przypadnie do gustu
Usuń