Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2018

Ogród Zuzanny Miłość zostaje na zawsze Justyna Bednarek Jagna Kaczanowska

Mrozy dają ci się we znaki? Tęsknisz za wiosną? Chcesz już zobaczyć pierwsze rozkwitające kwiaty, pękające pąki i śpiewające ptaki? Jeśli twoja odpowiedź na którekolwiek z tych pytań jest twierdząca musisz czym prędzej sięgnąć po powieść Ogród Zuzanny .  W podupadłej willi Kurza Stopka mieszkają trzy pokolenia kobiet. Kolorowa jak ptak babcia Cecylia. Zgorzkniała Krystyna i jej córka Zuzanna. Najmłodsza przedstawicielka rodu ma syna, który pozostał jej po nieudanym małżeństwie. Jeszcze przed nim, na studiach dziewczyna była zakochana w pewnym Adamie. Ten wyjechał za granicę, ożenił się. Słuch po nim zaginął. Do czasu.  Teraz zamówił projekt ogrodu właśnie u szefa Zuzanny. Kobieta nie mogąc wyrazić swoich prawdziwych uczuć, przekazuje je w mowie kwiatów, która doskonale rozwinęła się w czasach wiktoriańskich. Wtedy szczególnie dbano o pozory i konwenanse. Ogród Zuzanny to powieść dla kobiet, która tylko z pozoru niczym się nie wyróżnia. Jest nieodwzajemniona miłość, która

Dachołazy Katherine Rundell

Podobno dobra recenzja nie powinna od razu zdradzać naszego stanowiska co do opisywanej książki. W przypadku historii, która tak mocno mnie oczarowała nie da się długo wytrzymać bez napisania, że musicie ją przeczytać, a ja gorąco polecam. Dlaczego? Sophie została znaleziona w futerale na wiolonczelę pływając w kanale La Manche po katastrofie statku. Nikt jej nie szukał, a więc dziewczynką zaopiekował się Charles - samotny naukowiec. Mężczyzna wychowuje dziecko na swój sposób, co nie podoba się opiece społecznej. Przecież dziewczynka musi być czysta i ułożona, a chodzenie po drzewach nie jest mile widziane. Gdy okazuje się, że matka dziewczyny może żyć i mieszkać w Paryżu, Sophie i Charles czym prędzej tam uciekają. Tym bardziej, że opieka społeczna depcze im po piętach i chce umieścić dziecko w sierocińcu. Współczesne wychowanie dzieci znacznie różni się od tego sprzed paru lat. Czasami od najmłodszych lat dorośli odbierają dzieciom szansę na beztroskę i zabawę. Nawet niek

Raz, dwa, trzy, zaśnij ty! Dorota Kassjanowicz

Dzisiejszy dzień mojej rodziny miał być bardzo aktywny. Mieliśmy spotkać się z innymi dziećmi, pobawić. Jak zwykle to nasz syn miał ostateczną decyzję i postanowił spać cały dzień. Takie leniwe dni mogłyby być częściej, jednak po całym dniu wylegiwania się, wieczorne zasypianie okazało się koszmarem. W takich i innych sytuacjach niezwykle pomocna okazuje się książka Doroty Kassjanowicz Raz, dwa, trzy, zaśnij ty! Skoro okazała się tak pomocna to postanowiłam od razu napisać o niej kilka słów. Książeczka ta to jedenaście dłuższych i krótszych wierszyków opowiadających o spaniu. Są napisane niezwykle łatwym i przyjemnym dla ucha językiem. Powstały z prostych rymów, które tworzą wyliczankę. Podczas jej słuchania dziecko ma szansę się wyciszyć i uspokoić, przygotować do snu. Starsze pociechy będą wyłapywać żartobliwe słowne gry i porównania. Tak przez dziesięć wierszyków, adresowanych do dzieci, jamnika czy nawet guzika. Jedenasty jest niespodzianką.  Warto wspomnieć o odrobinę

Conviction Corinne Michaels

Conviction to drugi tom duetu Consolation Corinne Michaels, który po prostu złamał mi serce, a zakończenie wbiło w fotel. Czy tym razem też otrzymałam tyle emocji? Życie Natalie skomplikowało się jeszcze bardziej. Myślała, że wszystko co złe już dawno za nią i teraz będzie mogła prowadzić szczęśliwe życie z córeczką i ukochanym mężczyzną. Nic nie jest jednak tak jakbyśmy chcieli. Dziewczyna musi jak najszybciej podjąć decyzję, która zaważy o jej przyszłości i pozwoli rozliczyć się z przeszłością. Znów mam ogromny problem z napisaniem jakiegoś konkretnego opisu, ponieważ nie chcę wam nic zdradzić i muszę pisać ogólnikami. Zakończenie Consolation rzeczywiście sprawiło, że cała historia nabrała innego znaczenie i przeczytanie kolejnego tomu było koniecznością. M am jednak wrażenie, że Corinne Michaels jak wielu autorów przed nią, nie do końca podołała pokładanym w niej nadziejom i napisała coś trochę innego i słabszego. Cała ta historia jest ogromnie zagmatwana, los nie szczę

Kindness Boomerang Orly Wahba

Kindness Boomerang to chyba najbardziej specyficzna książka jaką czytałam ostatnim czasem. Jest absolutnie wyjątkowa i myślę, że każdy powinien chociaż zajrzeć do niej w księgarni i zdecydować czy dzięki niej zmieni coś w swoim życiu. Idea Kindness Boomerang zakłada, że każdy najmniejszy przejaw życzliwości wraca do nas w pewnym momencie naszego życia. Zastanówmy się. Jesteśmy mili dla kierowcy autobusu czy taksówki. Nie robimy nic wielkiego, wystarczy, że się uśmiechniemy czy życzymy miłego dnia. Ten pan jest później niezwykle uprzejmy dla kolejnej osoby, która może biegnie na przystanek, ponieważ myśli, że nie zdąży. Autobus na nią czeka. To skutecznie poprawia jej humor, a że pracuje w urzędzie nie jest niemiła dla petentów jak to zwykle bywa. Gdybyśmy na nią trafili nasza życzliwość ma szansę bardzo szybko do nas wrócić. To w takim ogromnym uproszczeniu, ale gdyby każdy kierował się zasadami wzajemnej życzliwości to świat byłby po prostu lepszy, piękniejszy i prostszy dla ws

Znajdź mnie jeszcze raz Monika Sawicka

Monika Sawicka to polska autorka powieści obyczajowych. Jak sama pisze, jej historie nie są zwykłymi opowieściami o miłości. Porusza też tematy społeczne, trudne do przełknięcia. O Znajdź mnie jeszcze raz mówi nawet, że to historia, która nie pozwoli czytelnikowi się tak zwyczajnie zrelaksować. Czasami warto jednak sięgnąć po coś co nas zmęczy emocjonalnie i zmusi do przemyśleń.  Znajdź mnie jeszcze raz to kilka z pozoru niepowiązanych ze sobą historii. Jest kobieta, która chce by nazywać ją Marylin Monroe. Jest przepiękna i przyciągająca do siebie ludzi. Oprócz niej jest tu też historia Marie, Laury, Marcina i Kasi. Jest też Mona - postać spajająca tę historię jak klamra. Pierwszy raz mam tak ogromny problem z napisaniem opisu jakiejś książki, ponieważ nie chcę wam zbyt dużo zdradzić. Musicie uwierzyć mi na słowo, że ta historia wywróci wasze myślenie do góry nogami. Z pewnością będziecie zaskoczeni, że to o czym czytacie zostało udokumentowane medycznie i rzeczywiście ma

Podsumowanie stycznia

Styczeń. Miesiąc, w którym miałam czytać tylko i wyłącznie dla przyjemności, bez spinania się. Nie myśląc o tym, że coś muszę. W listopadzie miałam taki moment, że chciałam dodawać recenzje regularnie trzy razy w tygodniu. Męczyłam się, czytanie nie sprawiało mi wtedy radości. W styczniu dodawałam już raz na jakiś czas. Okazało się, że ilość wejść i komenatrzy też się zwiększyła. Paradoksalnie im mam mniej przeczytać, tym czytam więcej. W styczniu udało się przeczytać 9 książek. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak ten wynik mnie cieszy, ponieważ w tym miesiącu zaczęłam też więcej ćwiczyć i realizować moje noworoczne postanowienia. Udało mi się nawet wyjść do kina na film ,,Narzeczony na niby", a kolejne trzy wyjścia już są w niedalekich planach. W styczniu przeczytałam: Mroczne zakamarki Przepis na drugą szansę My mieliśmy szczęście Kobieta w oknie Swing time Węzeł prawdy Cudowny chłopak Komisarz Gordon.Pierwsza sprawa Znajdź mnie jeszcze raz Po kliknięciu na tytuł zostanieci