Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2020

Zamiana Beth O'Leary

  Leena jest za młoda, żeby utknąć w miejscu. Eileen jest za stara, żeby zaczynać od nowa. Po raz kolejny bardzo podoba mi się zdanie z okładki najnowszej powieści Beth O’Leary, ponieważ idealnie oddaje istotę tej historii i pokazuje jak ciekawe i nowatorskie pomysły na książki przychodzą autorce do głowy. Leena to kobieta biznesu, która twardo prze do celu. A jednak podczas bardzo ważnego zebrania dostaje ataku paniki i zostaje wysłana na przymusowy dwumiesięczny urlop. Jej babcia całkiem niedawno dowiedziała się, że mąż ją zdradza i obecnie szuka towarzysza, który trochę rozweseliłby jej codzienność. Panie wpadają na szalony pomysł. Wymieniają się mieszkaniami i rolami. Lenna przeprowadza się do małej wioski, a Eileen wyrusza na podbój Londynu. Co z tego wyniknie? Zamiana to kolejna historia, która urzekła mnie swoim świeżym pomysłem. Mamy obecnie na rynku tyle odgrzewanych na różnorodne sposoby kotletów, że miło jest spotkać na swojej czytelniczej drodze autorkę, która zask

Gdy skończy się sierpień Penelope Ward

  Studia, piękne życie z dala od domu, które uczy samodzielności. Heather jeszcze niedawno miała bardzo ciekawe plany na przyszłość. Wszystko rozsypało się jak domek z kart, gdy jej siostra popełniła samobójstwo, a mama zapadła na silną depresję. Teraz dziewczyna musi zajmować się domem, pracować i sklejać wszystko w całość, zupełnie nie myśląc o sobie. Gdy obok niej pojawia się kilkanaście lat starszy Noah, Heather szybko czuje do niego silne przyciąganie. Chciałaby w końcu choć na chwilę zapomnieć o trapiących ją obowiązkach. Jak się okazuje dzieląca ich różnica wieku wydaje się najmniejszym ze zmartwień tej dwójki. Muszę się wam przyznać, że bardzo rzadko sięgam po romanse, po powieści obyczajowe z takim wątkiem już tak, ale czegoś tak klasycznego i pikantnego nie miałam okazji czytać bardzo dawno. Dlatego do książki podeszłam ze sporym zainteresowaniem i muszę przyznać, że była to całkiem przyjemna i odprężająca lektura. Została zbudowana na popularnej kanwie, gdzie spotyka się d

Dusia i Psinek-Świnek. Dzień Niegrzeczniucha, Nikt się nie boi Justyna Bednarek

  Przyszła pora na dwie kolejne części opowiadające o przesympatycznej dziewczynce, ulubienicy mojego synka – Dusi. Tak naprawdę, nazywa się Magdalena Felicja, ale gdy była młodsza potrafiła powiedzieć tylko Dusia i tak już pozostało. Dziewczynka nie rozstaje się ze swoim Psinkiem-Świnkiem, maskotką, którą mama uszyła jej na pierwszy dzień w przedszkolu. Jak się okazuje, gdy Dusia jest zajęta, jej Psinek-Świnek też zawsze przeżywa ciekawe przygody. Wskakuje do czerwonego czajniczka na spotkanie z Panem Pomarańczą, Małą Księżniczką czy Osłem Patentowanym. Tym razem autorka wzięła sobie na warsztat dwie emocje: złość i strach. Podczas Dnia Niegrzeczniucha wszyscy są odrobinę niegrzeczni, puszczają im nerwy i nie potrafią sobie ze swoją złością poradzić. Jak się okazuje problem jest większy nawet w przypadku dorosłych, którzy czasem krzyczą i zachowują się bardzo dziwnie. Natomiast książka Nikt się nie boi to próba oswojenia się z lękami, które czasami wypełzają spod łóżka. Każdy się cz

Daisy Jones & The Six Taylor Jenkins Reid

  Taylor Jenkins Reid. Po przeczytaniu zaledwie dwóch powieści, które wyszły spod jej pióra nie boję się formułować pewnych stwierdzeń i opinii. Jedną z nich jest fakt, iż autorka pisze absolutnie niebanalnie, wyjątkowo, a jej książki to prawdziwe perły. Czegoś takiego z całą pewnością nie mieliście jeszcze okazji czytać. Daisy Jones & The Six to zapis rozmów z członkami tytułowego zespołu. Ich początki, pierwsze sukcesy i bolesne upadki. Aż do tragicznego w skutkach koncertu 12 lutego 1979 roku kiedy to grupa się rozpada. Autorka oddaje teraz głos wszystkim zainteresowanym i próbuje wyciągnąć z nich prawdę. Brzmi świetnie, prawda? Cała sztuczka polega na tym, że zespół, o którym jest książka nigdy nie istniał, powstał w wyobraźni bohaterki, a ta przedstawiła go tak realistycznie i sugestywnie, że podczas czytania fragmentów ich piosenek miałam odruch by odszukać je na Spotify i w końcu przesłuchać. Czytam około 100 książek rocznie i jeszcze nigdy nie spotkałam się z autorką, k

Daj nam jeszcze szansę Sylwia Trojanowska

  Specyfiką naszych czasów jest ciągły pośpiech, zaganianie. Obieranie sobie coraz trudniej dostępnych celów, większych wrażeń, mocniejszych emocji. A te podniety mają to do siebie, że potrafią przesłonić cały świat. Oddalamy się od rodziny, partnera, w lustrze zaczynamy widzieć jakąś smutną i poszarzałą twarz. Długo zastanawiałam się jaką postać tym razem przybrała klamra spinająca historie trzech par z najnowszej książki Sylwii Trojanowskiej i myślę, że oddalanie się od siebie i drugie szanse są tutaj kluczowe. Kamila od zawsze marzyła o karierze bizneswoman i w tym szalonym życiu nie ma czasu na mężczyznę. W przypadku Olgierda wszystko wydaje toczyć się niczym z bajki dopóki matka nie zdejmuje mu klapek z oczu. Natomiast Marta żyje ze świadomością, że jeden poryw serca zniszczył jej małżeństwo. Jestem pełna szczerego podziwu dla autorki. Stworzyła powieść, która jest drugim tomem serii, a w moim odczuciu zupełnie nie odbiega poziomem od poprzedniczki. Znów poruszone zostały mnie

Pamiętnik szeptuchy Dorota Gąsiorowska

  Czytaliście już książki Doroty Gąsiorowskiej? Dorota Gąsiorowska to autorka, o której wiele dobrego już słyszałam, a jej powieści wydawały mi się totalnie moje, zawierające wszystkie aspekty, które cenię. Z przyjemnością zanurzyłam się w świecie szeptuch, słowiańskich obrzędów i odrobiny magii, z których została utkana ta niezwykle klimatyczna historia. Życie Nataszy robiącej karierę w modelingu jest intensywne. Ciągłe wyjazdy, gonitwa myśli i zadań do odhaczenia. Pewnego dnia, dosłownie na swojej drodze, gdzieś na Podlasiu spotyka starszą panią – szeptuchę, która zdaje się wiedzieć o niej więcej niż ona sama i obdarowuje dziewczynę tajemniczym pamiętnikiem. Jak jej historia wiąże się z wydarzeniami sprzed lat i legendą o tragicznym końcu dwóch sióstr? Rozpoczynając tę książkę myślałam, że to zwyczajna lektura na dwa wieczory. Mocno się pomyliłam, ponieważ to opowieść, w której trzeba się rozsmakować. Gdy zrozumiałam, że w tej blisko 600-stronnicowej historii nie ma mowy o pośp

Współlokatorzy Beth O'Leary

  Tiffy i Leon w jednym łóżku zasypiają… …Tiffy i Leon w ogóle się nie znają. To zdanie jest w stanie idealnie nakreślić fabułę przeczytanej przeze mnie ostatnio książki Współlokatorzy. Życiowe perturbacje zmuszają Tiffy i Leona do podjęcia specjalnych kroków. Mianowicie, chłopak, który pilnie potrzebuje pieniędzy postanawia podnająć pokój współlokatorce. A skoro pracuje na nocnych dyżurach w hospicjum nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w tym czasie jego łóżko zajmowała współlokatorka, która w ciągu dnia wychodzi do pracy.  Tak to już jest, że ogromna ilość współczesnych książek z wątkiem romantycznym bazuje na dobrze znanych i powielanych schematach. Współlokatorzy już od pierwszych stron zachwycili mnie swoją świeżością i odrobinę szalonym pomysłem, który z miejsca mnie kupił i wywołał uśmiech na twarzy. Mimo niezwykłego pomysłu na fabułę, całość została napisana tak przekonująco lekko i ciekawie, że zostałam zauroczona każdą ze stron i nie odnalazłam żadnej nieścisłości. O ile w ost

Przekroje: owoce i warzywa Agnieszka Sowińska

Gruszki, maliny, fasolka szparagowa.. Mogłabym tak długo wymieniać. Jakie owoce i warzywa należą do waszych ulubionych? W naszym domu najbardziej znienawidzonym warzywem jest chyba brukselka, ale wiem, że w wiele dzieci ma problemy ze zjedzeniem jakiegokolwiek owocu lub warzywa. Być może odpowiedzią na wiele problemów niejadków jest książka prezentująca nam je w troszkę inny sposób. A może, tak jak ja, jesteście rodzicami dzieci, które są ciekawe świata i z przyjemnością dowiedzą się co kryje się w warzywach i owocach. Przyznam, że byłam ciekawa tej książki szczególnie z biologicznego punktu widzenia. To chyba już takie moje zboczenie. Okazuje się, że autorka w tej prostej książce, z minimalną ilością treści przemyca całkiem sporo przydatnych informacji. Różnorodne witaminy, barwniki, błonnik, garbniki, pektyny, minerały czy cukry zostały przedstawione w tej książce jako zabawne, człowiekopodobne stworki, które zamieszkują warzywa i owoce. Tak jak my zasypiają, budują, bawią się czy

Mur duchów Sarah Moss

Sięgnęliście ostatnio po jakąś trudniejszą lekturę czy lato im nie sprzyja? Ja przeczytałam prawdziwą perłę. Wyjazd antropologiczny, gdzie studenci i rodzina głównej bohaterki mają przez chwilę poczuć smak życia ludzi żyjących w epoce żelaza, który staje się pretekstem do wzbudzenia w niektórych jego uczestnikach bardzo pierwotnych uczuć i instynktów. Ojciec Silvie jest kierowcą autobusu, którego prawdziwą pasją jest historia Wielkiej Brytanii. Jego wiedza jest wyjątkowo rozległa jak na, wydawać by się mogło, prostego człowieka. Stopniowo ukazuję się jednak głębokie rysy i bruzdy jego charakteru, które doprowadzą do przerażającego i finału. To mógł być wyjazd jakich wiele i na początku lektury może się nawet tak wydać. A jednak z każdą stroną czuć tu coraz większy strach i napięcie. Każda wtrącona uwaga, pojedyncze zdanie klaruje się w problem dotykający najbliższych głównej bohaterki. Jest nim przemocowy ojciec, pan rodziny, który ma jeden pogląd na to jak powinna wyglądać prawdziwa r