Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

Cisza białego miasta Eva García Sáenz de Urturi

Ciemna, mroczna krypta, w której odnaleziono ciała dwóch młodych ludzi gładzących się czule po policzkach. Gdy informacja ta obiega społeczność hiszpańskiej Vitorii wybucha panika. Każdy doskonale pamięta, że dwadzieścia lat temu grasował seryjny morderca, który zabijał w identyczny sposób. Na swoje ofiary wybierał zawsze przedstawicieli dwóch płci, tego samego wieku. Skazany za te morderstwa Tasio ma wkrótce wyjść na pierwszą przepustkę, co podsyca spekulacje i domysły. Policyjnego profilera Ayalę czeka pojedynek na śmierć i życie, ponieważ morderca wydaje się nieuchwytny, niepozostawiający żadnych śladów i niebezpiecznie przewidujący każdy jego krok. Kryminały nie są moim ulubionym gatunkiem, nie jestem specjalistką w tej dziedzinie, bo po prostu czytam ich zbyt mało. Dlatego napiszę wam tę opinię z perspektywy zwykłego laika, osoby, która jest po prostu zachwycona i wie, że gdyby takich książek było więcej to wprost by się w nich zaczytywała. To książka gdzie wszystko jest

Słuchaj głosu serca Natalia Sońska

Zakopane to miejsce, w którym zakochałam się już ładnych parę lat temu podczas wakacji. Nie bez powodu to tam wyjeżdżałam z obecnie mężem, a wtedy jeszcze chłopakiem. Kocham widok delikatnie ośnieżonych szczytów i oddychanie charakterystycznie chłodnym powietrzem. W przypadku tej książki moja ocena była już z góry przesądzona – główna bohaterka kocha Zakopane, jej babcia jest góralką, która uwielbia gotować tradycyjne podhalańskie potrawy, a dodatkowo czytałam pierwszy tom tej serii i bardzo mi się podobało. Tu nie mogło być inaczej. Jagna mieszka w Katowicach, ma dobrą pracę, która sprawia jej satysfakcję, kochającą rodzinę. Brakuje jej tylko towarzysza życia, kogoś kto obdarzy ją gorącym uczuciem i pomoże we wspólnym pokonywaniu przeciwności losu. Tym bardziej, że podczas każdego spotkania rodzinnego, ciotki i babcia zadają jej mnóstwo nietaktownych pytań o dalsze plany na życie i ustatkowanie się. Gdy na horyzoncie pojawia się przystojny przedstawiciel medyczny, który z mie

Tylko raz w roku Agnieszka Lingas-Łoniewska

Dawno nie czytałam już żadnej książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Ostatnią pewnie blisko 5 lub 6 lat temu. Pamiętałam jednak, że twórczość tej autorki wywołuje mnóstwo emocji, wzruszeń i łez. Tym razem zapomniałam o jednej ważnej sprawie. Kamil i Ela to dwoje młodych ludzi, którzy spotykają się w ten jeden najbardziej magiczny wieczór w roku – Wigilię. Oboje są poranieni przez los i wybuchająca gwałtownie miłość wydaje im się obietnicą wspólnego szczęścia i świetlanej przyszłości. Niestety, los ma inne plany i postanawia ich rozdzielić. Od teraz każdy wigilijny wieczór będzie wywoływał mnóstwo bolesnych wspomnień. A może mają szansę jeszcze kiedyś się spotkać? Dwoje młodych ludzi, mnóstwo traumatycznych przeżyć i kłód rzucanych im pod nogi. Do tego przeskoki czasowe obrazujące kilka lat z życia bohaterów. Na zaledwie nieco ponad 200 stronach. Czy taka ilość kartek ze sporą ilością dialogów ma szansę w pełni opowiedzieć historię? Wydaje mi się, że nie, a przynajmniej w ty

Zielony kapelusz i jego czereda Weronika Kurosz

Gdy byłam mała to kochałam wszystkie książki dla dzieci, które opowiadały o zwierzętach. Dzięki nim sporo wiedziałam o otaczającej mnie florze i faunie, chętnie spacerowałam po lesie i łąkach. Nie bez powodu studiuję teraz biologię. Myślę, że warto, aby każde dziecko zainteresowało się choć troszkę naturą. Zwierzętami i roślinami, na które można natknąć się w lesie. Tylko tak wychowamy ludzi, którzy będą wrażliwi i delikatni, będą mieli oczy szeroko otwarte na przyrodę i nie będą jej bezmyślnie niszczyć. Dlatego też Zielony kapelusz i jego czereda to w jakimś stopniu spełnienie moich dziecięcych marzeń. Książka została napisana przez polską autorkę, a więc dotyczy naszej rodzimej flory i fauny. Znajdziemy tu dziesięć opowiadań, między innymi o rodzinie rysiów, żurawi czy budującym gniazdo remizie. Muszę przyznać, ze nie umiem wybrać tekstu, który spodobał mi się najmocniej. Każde z nich pokazuje ciekawą i prostą do zrozumienia dla dziecka historię z życia zwierząt. Możemy zau

Choinka cała w śniegu Joanna Szarańska

W bloku przy ulicy Weissa rozpoczyna się świąteczna krzątanina. W ubiegłych latach cała społeczność mieszkańców zjednoczyła się na czas Bożego Narodzenia, jednak w tym roku zupełnie się na to nie zanosi. Pani Michalska – dozorczyni jeszcze nie ma pomysłu, co zrobić, aby jej sąsiedzi poczuli ducha świąt, ale z pewnością dziarska staruszka wpadnie na jakiś genialny pomysł. Choinka cała w śniegu to już trzeci tom serii Cztery płatki śniegu opowiadający o mieszkańcach bloku przy ulicy Weissa. Zaczęłam od końca serii, ale podczas czytania zupełnie nie odczułam jakiegokolwiek dyskomfortu, autorka stworzyła całkowicie nową historię, dodała zaledwie krótkie wstawki dotyczące wydarzeń sprzed lat. Tym razem jest to książka osadzona mocno w klimacie świąt Bożego Narodzenia, wszystko bohaterowie w ten czy inny sposób przygotowują się do tego czasu. Najpierw muszą jednak rozwiązać mnóstwo problemów i dowiedzieć się, co jest naprawdę ważne. W powieści Choinka cała w śniegu obserwujemy

Bądź moim światłem Agata Przybyłek

Ostatnio pisałam wam o książce świątecznej z najbardziej porywającą fabułą, natomiast dzisiaj przychodzę z czymś zupełnie innym. Z książką, którą trudno mi jednoznacznie ocenić, zakwalifikować i sama nie wiem, czy jestem w jej przypadku bardziej na tak czy nie. W pewien listopadowy, ponury wieczór jakich wiele ma miejsce niecodzienne wydarzenie. Następuje awaria prądu, w wyniku której nie tylko miasto pogrąża się w ciemności, ale też przestają jeździć tramwaje. W takich nietypowych okolicznościach Magda poznaje Michała, który szarmancko użycza jej latarki w telefonie. Niby nic takiego, a jednak rodzi się między nimi głębokie uczucie. Zakazane, ponieważ kobieta ma niepełnosprawnego męża, unieruchomionego w domu. Bądź moim światłem to najbardziej kontrowersyjna świąteczna powieść od wydawnictwa Czwarta Strona. Główną osią całej tej historii jest zdrada – czyn, który według mnie nie ma zbyt wiele powodów do wyjaśniania i wybielania. Tutaj w grę wchodzą moje subiektywne odczu

Wigilijna przystań Sylwia Trojanowska

Przenieśmy się na chwilę do Niechorza – klimatycznej nadmorskiej miejscowości. Spokojnego miejsca, które w sezonie zimowym nie jest tak mocno okupowane przez turystów, wyciszone, przyprószone delikatnymi płatkami śniegu. Właśnie do takiego miejsca przeniosłam się ostatnio dzięki książce Wigilijna przystań Sylwii Trojanowskiej. Znów będę się rozczulać, zachwycać i słodzić, ale otrzymałam naprawdę bardzo dobrą historię, z dopracowaną i intrygującą fabułą. Dwa małżeństwa. Kiedyś tworzące paczkę najlepszych przyjaciół. Ich dzieci właściwie wychowywały się razem. Dziś to dwa zwaśnione rody i oni – młodzi ludzie, który ogromnie się kochają, jednak muszą się ukrywać i potajemnie spotykać. Młoda dziewczyna, która ogromnie pragnie wygrać konkurs otwierający jej bramy na wymarzone studia, ponieważ niestety rodzina nie jest jej w stanie tego zapewnić. Mężatka wyczekująca swojego męża – żołnierza, który wyjechał na misje. Proboszcz, który zawsze służy dobrą radą. Gdzieś w tym wszystkim