Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2018

Krasnoludki. Fakty, mity, głupoty Maciej Szymanowicz

Ręka do góry, kto w dzieciństwie wierzył w krasnoludki! Ja oczywiście tak. Po lekturach wielu opowieści o tych psotnych ludkach lubiłam wyobrażać sobie, że te wszystkie dziejące się w naszym domu niewyjaśnione rzeczy to właśnie ich sprawka. Maciej Szymanowicz stworzył książkę właśnie dla takich ludzi jak ja. Dorosłych, którzy oczarowani opowieściami z dzieciństwa o krasnoludkach chcieliby pokazać tych małych pociesznych ludzików swoim dzieciom. Książka ta została wydana z niezwykłą starannością co rzuca się nam w oczy od razu po otworzeniu. Jest podobna do znanych chyba większości rodziców książek o Puciu czy z serii Rok w … . Twarde strony sprawiają, że książka przetrwa naprawdę wiele zabaw z dziećmi, a zaokrąglone rogi gwarantują im bezpieczeństwo. Grupa docelowa została określona na powyżej 6 lat. Z doświadczenia wiem, że spodoba się również młodszym dzieciom. Im trochę starszym rodzicom także . Wszystko zależy od naszej inwencji i kreatywności, ponieważ książkę można prze

Bez słowa Rosie Walsh przedpremierowo

Bez słowa to powieść, która jeszcze przed polską premierą zebrała mnóstwo pozytywnych opinii. To książka zajmująca pierwsze miejsca na listach bestsellerów. Z jednej strony ta medialna otoczka bardzo mnie kusiła, a z drugiej trochę się jej obawiałam. Sarah i Eddie spędzili ze sobą siedem idealnych dni jak z bajki. Później przyszła szara rzeczywistość i trzeba było się rozstać. Oboje twierdzili, że będę się dalej spotykać, a więc dlaczego mężczyzna przepadł jak kamień w wodę? Zdrowy rozsądek i przyjaciele podpowiadają Sarah, że była tylko zabawką w rękach znudzonego mężczyzny, ona uparcie twierdzi, że jest inaczej. Co się stało? Czy wspólne życie jest im pisane? Miałam ogromne oczekiwania wobec książki Bez słowa . Liczyłam zwłaszcza na element zaskoczenia tak wychwalany we wszystkich opiniach. Przez to początek nieznacznie mnie zawiódł. Czytało się szybko dzięki sporej ilości dialogów, a historia Sarah była bardzo ciekawa, jednak nie fenomenalna. Dość szybko okazało się, ż

Czarownice z Manningtree Beth Underdown

Motyw czarów, czarownic i polowań na nie rozgrzewa ludzkie umysły już od dawna. Bardzo często swoją premierę mają powieści o tych tematach. Lubicie takie lektury? Ja z przyjemnością sięgnęłam po Czarownice z Manningtree . Alice jest młodą wdową, która po latach wraca do rodzinnego miasteczka, do domu brata. Oprócz niego nie ma już nikogo. Okazuje się też, że Matthew ogromnie się zmienił. Spotyka się z dziwnymi ludźmi, spisuje coś w swoim notatniku. W miasteczku zaczynają krążyć plotki o czarownicach i organizowanym na nie polowaniu. Jednocześnie Alice dowiaduje się, że ich życie zostało zbudowane na kłamstwach i tajemnicach. Historia przedstawiona w książce została osnuta na kanwie losów realnej postaci Matthew Hopkinsa działającego w XVII wieku. Człowiek ten sam nazwał się łowcą czarownic. Co sprawiło, że postać ta nosiła w sobie aż tyle nienawiści by zadać tyle okrucieństw? Muszę przyznać, że autorka bardzo zgrabnie łączy realne fakty i fikcję. Przekonująco opowiada o dz

Namaluj mi słońce Gabriela Gargaś

Gabriela Gargaś to jedna z moich ulubionych polskich autorek. Jej historie zawsze doprowadzają mnie do łez, troszkę emocjonalnie męczą. Jak było tym razem? Sabina ma dość nietypową pracę. Jest przyjaciółką do wynajęcia. Nic zdrożnego, po prostu rozmawia, wysłuchuje, towarzyszy w kawiarni czy restauracji samotnym, smutnym ludziom, którzy w życiu się pogubili. Sama również jest podobna do swoich klientów. Codziennie towarzyszy jej ogromna samotność, do której nikomu się nie przyznaje. Pewnego dnia w parku poznaje Marysię – dziewczynkę jak promyk słońca, która nie ma mamy, a jej ojciec Maks okazuje się niezwykle przystojnym mężczyzną. Namaluj mi słońce to sprawczyni mojego rozkojarzenia i niewyspania. Przeczytałam ją w ciągu jednego dnia, a właściwie nocy. Dziecko smacznie spało, mąż też, a ja zagłębiałam się w pokręcone losy Sabiny i Maksa. Oboje są ludźmi poranionymi przez życie, zwłaszcza trudne dzieciństwo. Ojciec Maksa był alkoholikiem, który nie potrafił okazywać uczuć

Kąpielisko Libby Page

Publiczne kąpielisko. Dziura w ziemi wypełniona wodą. Czy książka o nim opowiadająca ma szansę zachwycić i zaciekawić czytelnika? Coś jest w tej historii, jej opisie, że od początku mnie do siebie przyciągała. Jaka była to lektura? Katy to samotna młoda kobieta, dziennikarka. Mieszka w Londynie, dzielnicy Brixton i jest w tym miejscu nieszczęśliwa i zagubiona. Rosemary ma za to 86 lat i żyje pełnią życia. Każdego dnia spotyka się ze swoimi przyjaciółmi i pływa na pobliskim kąpielisku. Gdy miejsce to przestaje przynosić dochody władze miasta postanawiają ją sprzedać lokalnemu deweloperowi. Kobiety chcą wspólnie walczyć o pływalnię, a dzięki temu zyskują ogromną przyjaźń i życiową naukę. Lubicie czytać ciepłe, optymistyczne i pozytywne historie? Takie, które oblepiają naszą duszę niczym kojący syrop i sprawiają, że jest nam po prostu dobrze, jesteśmy zrelaksowani i wyciszeni. Ich czytanie sprawia przyjemność i wprawia w miłe odrętwienie. Nie wiadomo czy tę dobroć sobie dawko

Królowa cukru Natalie Baszile przedpremierowo

Czarne skrzydła, Sekretne życie pszczół, Podmorska wyspa. Lubię książki tego typu i już wiele razy was do nich przekonywałam. Gdy dowiedziałam się o premierze Królowej cukru wiedziałam, że będę musiała po nią sięgnąć, a gdy dotarł do mnie egzemplarz przedpremierowy od razu zaczęłam lekturę. Jak mi się spodobało? Charley Bordelon jest wdową, wychowuje samotnie swoją córkę. Pewnego dnia otrzymuje niezwykły spadek – plantację trzciny cukrowej na Południu Stanów Zjednoczonych. Postanawia się przeprowadzić i nie dopuścić, aby własność została jej odebrana. Nie zastanawia się nad tym, że nie dość, że jest kobietą, której będzie bardzo ciężko samej na farmie, to jest jeszcze czarnoskóra, co z pewnością nie spodoba się wielu mieszkańcom Południa. Czy Charley sobie poradzi? Jakie trudności będzie musiała przezwyciężyć? Epicka, klimatyczna, poruszająca. Powieść Królowa cukru nie miała jeszcze swojej premiery, a już można wiele o niej przeczytać. Muszę zgodzić się z tymi słowami,

Podsumowanie sierpnia

Uczniowie mają dzisiaj rozpoczęcie roku szkolnego, a więc najwyższa pora podsumować sierpień i powziąć odpowiednie plany na wrzesień. We sierpniu przeczytałam 8 książek. Nie jest to wynik nawet przypominający ten świetny z lipca, ale jak zwykle jestem z niego zadowolona. Sierpień był czasem przygotowań do 2 urodzin mojego synka, a więc było mnóstwo zakupów, gotowania i to pochłonęło mnóstwo czasu. W sierpniu starałam się też bardziej regularnie pisać nowe posty. Jestem na dobrej drodze do tego, aby było tu coś nowego aż trzy razy w tygodniu.  W sierpniu zaproponowałam wam 3 klimatyczne książki, które świetnie nadają się do czytania podczas jesiennych wieczorów.  Przeczytałam dwie książki od wydawnictwa Marginesy. Jedna i druga opowiadają o rodzinnych tajemnicach, namiętnościach i zdradach, poszukiwaniu własnej tożsamości, czyli absolutnie moje klimaty - Pół życia i Wszystkie kwiaty Alice Hart . Życie bez ciebie to książka z mojej ulubionej serii Kobiety to czytają. Jak z