Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2018

Podsumowanie lipca

Lipiec powoli dobiega końca. Jak pisałam wam miesiąc temu, po obronie miałam w planach tylko czytanie i pisanie recenzji na bloga. Życie jak zwykle mnie zweryfikowało i praktycznie od 1 lipca synek zachorował. Dostałam opiernicz od lekarzy, bo jeśli dziecko w wieku 6 miesięcy - 2 lata gorączkuje to z pewnością ząbkowanie. U nas okazało się to zapaleniem płuc i trzy kolejne tygodnie spędziłam na pielęgnowaniu synka. Praktycznie nie mogłam odstąpić od niego na krok, a więc sporo czytałam, ale nie mogłam pisać recenzji na komputerze. Teraz mogę, ale przez to upały nie mam kompletnie weny na napisanie jakiejkolwiek opinii. W lipcu przeczytałam mnóstwo, ponieważ aż 14 książek. Z tego 5 dziecięcych na głos synkowi. Które poleciłabym wam najmocniej? Z pewnością przeczytaną niedawno Oblubienicę morza. Przepiękna historia o konflikcie izraelsko-palestyńskim. O miłości, marzeniach. Powieść, która przez opis pełne okrucieństwa długo pozostaje w pamięci. Pokój służącej to powieść, która u

Oblubienica morza Michelle Cohen Corasanti, Jamal Kanj

Sara, Ameer, Rebeka i Yousef. Cztery osoby, tyle samo różnych historii. Ameer to chłopak mieszkający w obozie dla uchodźców w Libanie. Jest niezwykle mądry. Chciałby się uczyć i rzeczywiście – udaje mu się wyjechać do Stanów Zjednoczonych i zostać naukowcem. Sarę poznajemy w 1932 roku, w Rosji. Jej matka zostaje brutalnie zamordowana, a ona wraz z ojcem z powodu żydowskiego pochodzenia musi uciekać do Palestyny. Tam na jej drodze staje Yousef. Rebeka ma osiemnaście lat, bogatego narzeczonego i ogromne szanse na przyszłość w dostatku. Dziewczyna żyje jak pod kloszem i nie zauważa jak jej ukochany wraz z żydowskim społeczeństwem brutalnie traktuje Palestyńczyków. Postanawia zakończyć ten związek. Nie wie tylko jak bolesne niesie to ze sobą konsekwencje. Oblubienica morza to historia napisana przez Michelle Cohen Corasanti – autorkę słynnego już Drzewa migdałowego i Jamala Kanj – Palestyńczyka, inżyniera, który w dzieciństwie mieszkał w obozie dla uchodźców. Jego życiorys p

Morderstwo przy Rue Dumas Mary Lou Longworth

Uniwersytet Aix-en-Provence. Wydział Teologii. Wszyscy studenci i wykładowcy żyją w gorączkowym podnieceniu, ponieważ dziekan ma wkrótce ogłosić swojego następcę oraz nazwisko laureata prestiżowego stypendium. Oba te zaszczyty niosą ze sobą bogactwo i życie w dostatku, a więc gdy dziekan zostaje znaleziony martwy w swoim gabinecie motyw wydaje się być oczywisty. Sędzia Verlaque i jego ukochana Marine mają twardy orzech do zgryzienia – lista podejrzanych jest naprawdę długa. Podczas czytania tej książki do głowy przyszła mi do głowy myśl, że to idealna lektura na niedzielę. Oczywiście czytałam ją też w inne dni, ale chodzi mi o ten niezwykły klimat jaki można w niej odnaleźć i otulić się nim jak kokonem, chociaż gatunek jakim jest kryminał raczej tego nie zapowiada. Kubek ciepłego napoju, coś słodkiego i ta dobra proza to idealna połączenie i sposób na zrelaksowanie się po całym tygodniu. To się po prostu świetnie czyta i chociaż akcja nie gna na łeb na szyję to w tej opowieści

Momo nie lubi podróży Beata Sadowska

Poznajcie Momo. To pies rasy Rodezjan, ma trzynaście lat i nie lubi podróży. To znaczy nie znosi samego przemieszczania się z miejsca na miejsce samochodem, samolotem czy pociągiem. Kocha za to zwiedzać nowe miejsca, poznawać różnorodne kultury, smakować nowych potraw. Razem ze swoimi opiekunami odwiedza wiele krajów i miast od Zakopanego aż po Tokio. Wyrusza też w podróż, aby zobaczyć lodowiec czy mongolskie stepy. Momo nie lubi podróży to kilka opowiadań o przeuroczym psiaku Momo zwiedzającym razem z opiekunami cały świat. Spodobało mi się przede wszystkim dlatego, że to książeczka, która bawi i uczy. Przygody Momo są po prostu interesujące, lekkie, potrafią zaciekawić dziecko i utrzymać jego uwagę. Poza tym autorka mimochodem wrzuca do opowieści mnóstwo ciekawostek na temat danego miasta, kraju, jego krajobrazu, charakterystycznych potraw czy kultury. Myślę, że najmłodsi naprawdę wiele się z niej dowiedzą o świecie, podróżach i podróżowaniu. Koniecznie muszę jeszcze wsp

Bogini niewiary Tarryn Fisher

Z autorką Tarryn Fisher miałam ogromny problem. Kilka lat temu przeczytałam Mimo moich win i zraziłam się do tego stopnia, że miałam już nie sięgać po książki pani Fisher. Po tym czasie Wydawnictwo SQN wydawało kolejne książki pisarki. Każda z lepszą oceną. Nie mogłam się już dłużej boczyć i Bogini niewiary trafiła na moją półkę. Yara. Dziewczyna, która każdy większy problem rozwiązuje ucieczką, przeprowadzką, nowym życiem. Jest barmanką i pewnego dnia, właśnie w barze spotyka przystojnego Davida. Pewny siebie facet, który na wstępie mówi jej, że kiedyś zostanie ona jego żoną. Tak rodzi się wzajemna fascynacja. Czy David odnajdzie w Yarze swoją muszę, dzięki której jego muzyka poruszy więcej ludzkich serc? Czy dziewczyna potrafi stworzyć normalny związek i przestanie uciekać od problemów? Zaczęłam czytać tę książkę i stwierdziłam, że jej początek to zwyczajna opowieść o chłopaku i dziewczynie i rodzącemu się właśnie uczuciu. Im więcej stron było już przeczytanych, atmosf

Pokój służącej Fiona Mitchell

Jeśli chodzi o literaturę traktującą o rasizmie i dyskryminacji rasowej to mocno mnie do niej przyciąga . Czarne skrzydła , Białe zęby , Połówka żółtego słońca . Chyba nie bez powodu wszystkie te tytuły zawierają w sobie nazwy kolorów. Pokój służącej to też historia niezwykle barwna nie tylko dzięki pięknej okładce. Dolly i Tala to siostry, Filipinki pracujące w Singapurze jako pomoce domowe. Mają na swoim utrzymaniu rodziny i tylko dlatego zgadzają się na niewolnicze traktowanie ze strony pracodawców. W tym samym czasie wszyscy mówią tylko o Blogu Vandy. Nieznana kobieta pisze tam jak powinno się traktować służbę, m.in. zabierać im paszporty, nie pozwolić korzystać z tych samych łazienek. Tala od zawsze lubiła pisać, więc w tajemnicy zakłada bloga i pisze prawdę o życiu w Singapurze. Niedługo jej głos staje się niezwykle ważny w społeczeństwie, a jej zdemaskowanie grozi wieloma konsekwencjami na czele z deportacją. Pokój służącej to historia, które od pierwsze strony za

Wielka księga wartości Teresa Blanch, Anna Gasol

W ielka księga wartości napisana przez Teresę Blanch oraz Annę Gasol to zbiór szesnastu opowiadań o najważniejszych w życiu każdego człowieka wartościach. To coś, czym każdy z nas powinien się kierować. Bez względu na narodowość, miejsce zamieszkania, kolor skóry czy wyznawaną religię. Te proste prawdy są ponad tym wszystkim, ponieważ są uniwersalne i wynikają z moralności człowieka. Mamy tu tolerancję, wysiłek, życzliwość, solidarność czy empatię. Każde z opowiadań zostało stworzone na podstawie pewnego schematu. Bohaterami są często dzieci, rówieśnicy naszych pociech, z którymi można się utożsamiać. Przeżywają oni różnorodne przygody prowadzące zarówno do złego jak i dobrego postępowania. Właśnie to podoba mi się najmocniej. Książka nie moralizuje, czego ogromnie nie lubię. Nie mówi, że jedno postępowanie jest słuszne, drugie nie i tylko, i wyłącznie tak trzeba postępować. Pokazuje możliwe wyjścia z każdej sytuacji. To do dziecka i jego rodzica należy najważniejsza rola. Te

Czas próby Wioletta Sawicka

Czas próby. Trudny okres w życiu, który musimy po prostu przetrwać. To on pokazuje czy dana relacja ma szansę na przetrwanie. Sprawia, że stajemy się silniejszy, wytrzymalsi, odporni na to co przyniesie nam jeszcze przyszłość. W najnowszej książce Wioletty Sawickiej obserwujemy życiowe próby, które spotykają każdego bohatera. Niektóre trwają kilka miesięcy i niosą ze sobą lepszy los, inne rozciągają się na całe życie i uczą pokory i radości. Jak postacie przetrwają swój czas próby? Wioletta Sawicka to autorka, o której słyszałam już wiele dobrego. Lubię literaturę kobiecą, obyczajową, niosącą ze sobą emocje, a podobno właśnie tak pisze ta pani. Czy w rzeczywistości tak było? Joanna przechodzi właśnie przez piekło. Jej mąż – Tomasz zostawił ją samą z dzieckiem i ogromnymi długami, a teraz jeszcze sprawia problemy podczas kolejnych spraw rozwodowych. Ukochany Joanny – Wiktor także nie potrafi uporać się ze swoją przeszłością, o której przypomina mu każde spojrzenie w lustro

Podsumowanie czerwca

Czerwiec. Chyba jeden z najtrudniejszych miesięcy w tym roku. Wszystko z powodu mojej obrony. Udało się obronić na 5, a więc bez żadnych skrupułów mam plan na trzymiesięczne odpoczywanie razem z dzieckiem i mnóstwo czytania. Być może to dla mnie ostatni taki czas przed pracą na etacie, a więc muszę wykorzystać go maksymalnie. Konieczne będzie pisanie recenzji do przodu. Mam nadzieję, że w październiku będę mogła pochwalić się czterema lub pięcioma opiniami napisanymi na zapas. Aby nie przedłużać. W czerwcu przeczytałam 9 książek. Nic nowego. Od stycznia moje wyniki jeszcze się nie zmieniły. Myślę, że to genialna liczba jeśli chodzi o okoliczności. Przez wakacje chcę zredukować moje stosy wstydu do zera, a więc liczę na więcej. Przeczytałam między innymi Dziewczynkę, która wypiła księżyc oraz Pamiętasz tamto lato. Myślę, że każdy może się na nie skusić we wakacje. Jak wasze czerwcowe wyniki?