Tytuł: Dom nad zatoką
Autor: Debbie Macomber
Stron: 315
Wydawnictwo: Mira
Rok wydania: 2010
Moje zdanie: Pani Macomber to znana autorka romansów i powieści obyczajowych. Przeczytałam już kilka książek jej autorstwa. Jest to pierwsza część serii ,,Zatoka Cedrów”- opowiadającej o małym miasteczku blisko Seattle.
Cecilia i Ian dopiero od roku są małżeństwem, a już chcą się rozwieść. Ich związek nie przetrwał, ponieważ mężczyzna służący w marynarce wojennej nie był obecny ani w czasie przedwczesnego porodu żony, ani na pogrzebie ich córeczki. Olivia Lockhart myśli, że ta para ma jeszcze przed sobą wspólną przyszłość i na rozprawie namawia ich do podarowania sobie drugiej szansy.
Piękna, ciepła powieść obyczajowa. Jej głównym atutem jest właśnie Zatoka Cedrów. Urokliwe miasteczko gdzie wszyscy się znają, pomagają sobie w trudnych chwilach, są dla siebie mili i życzliwi. Obserwujemy tu nie tylko trudną sytuację w związku Cecili i Iana, ale też wielu innych ludzi. Bardzo ciekawy zabieg, ponieważ wplecenie tych kilku dodatkowych wątków urozmaiciło lekturę, a i tak główną osią była historia tego małżeństwa. Nie jest to bardzo ambitna powieść, ale ona po prostu pulsuje emocjami i ciepłem skrytym na jej kartach.
Ocena: 5/6
Czytałam inną powieść tej autorki i bardzo spodobał mi się sposób, w jaki buduje całą historię. Być może i po tę książkę sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPolecam
UsuńTeż czytałam inną powieść tej autorki i była świetna. Tą też na pewno przeczytam, jak wpadnie mi w ręce :)
OdpowiedzUsuńTak, ta autorka ma świetne książki
UsuńUff, już miałam stracha, że to jakis 'płomienny romans'. Jeśli wpadnie mi w ręce to poczytam ;)
OdpowiedzUsuńNie, to bardziej obyczajówka
UsuńKsiążkę czytałam i bardzo podobnie ją oceniam, jak ty. Taka emocjonująca powieść dla relaksu.
OdpowiedzUsuńLubię z Miry te książki. Są lekkie i przyjemne :)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio bardzo je polubiłam
UsuńTrzeba będzie przeczytać :)
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać tę książkę na wakacjach, mam nadzieję, że będzie dostępna w bibliotece:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę ją przeczytać:)
OdpowiedzUsuńnie iwem, ale dla mnie chyba byłaby za monotonna
OdpowiedzUsuń