Dawno nie było tutaj kolorówki. Nie umiem robić zdjęć samej sobie i z tego wynika problem. Nadeszła wiosna i postanowiłam zaprezentować Wam ten kolor.
Główny minusem tych pomadek jest ich tandetne opakowanie, napisy się ścierają, szybko się niszczy. Cena jest jednak już bardzo dobra, bo to około 8 złotych.
Lubię mieć pomalowane usta, chyba nawet wolę pomadki. Błyszczyk ma tylko jeden, a szminki cztery. Jeśli chodzi o właściwości to jest bezdrobinkowa, łatwo ją zaaplikować na usta, jest kremowa, delikatna i lekka, ale jednocześnie nie rozlewa się poza kontur ust. Przyjemnie się ją nosi, można stopniować nasycenie koloru. Od takiego delikatnego podkreślenia, aż po brudny róż. Nie wysusza, u mnie wytrzymuje bardzo długo. Schodzi równomiernie, zostawia usta delikatnie zabarwione.
Jedna warstwa.
Tutaj już dwie warstwy.
Zrobić zdjęcie własny ustom to sztuka. Polecam wam ją. Znajdziecie w Rossmannie
oj, moje klimaty, śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńcałuski
Lubię takie delikatne odcienie różu.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię szminki z tej serii.
OdpowiedzUsuńTylko te opakowania mogłyby być lepsze :)
UsuńNie przepadam za różem. Może mocca by się znalazła...
OdpowiedzUsuńOczywiście
UsuńJak najbardziej kolorek wpada w mój gust ;)
OdpowiedzUsuńświetny kolorek
OdpowiedzUsuńOj tak
UsuńŁadna, bardzo fajną ma teksturę, pięknie podkreśla usta, pasuje Ci :) Kolorek mój, więc chętnie zakupię ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńKolorek ładny;)
OdpowiedzUsuńNa ustach wygląda inaczej, niż na pierwszej fotce, miałam już mówić, że krzykliwa, ale to bardzo łądny kolor, podoba mi się.
OdpowiedzUsuńOj tak, na ustach po prostu poprawia ich naturalny kolor :)
Usuń