Przejdź do głównej zawartości

Stosik nr. 5

1.Eric Emmanuel-Schmit ,,Oskar i pani Róża. Wstyd, że do tej pory jej nie przeczytałam. Dzisiaj była dostępna w bibliotece, więc wypożyczyłam
2.Agatha Christie ,,Parker Pyne na tropie". Kolejna książka tej autorki, która powoli staje się moją ulubioną.
3.C.S. Friedman ,,Nadejście nocy". Druga część trylogii ,,Świt Czarnego Słońca". Poprzednia mi się spodobała, bardzo dobra fantastyka
4.Aneta Rzepka ,,Świat w pastelach Ingi". Mam nadzieję, że będzie to przyjemna lektura przy której miło spędzę czas.
5.Danielle Stell ,,Anioł Johny". Znana książka, moja pierwsza jeśli chodzi o tą autorkę.
6.Isabel Allende ,,Dom duchów". Największa zdobycz dzisiejszego dnia. Od dawna na nią polowałam. Teraz pojawiła się na wystawie w nowościach i od razu powędrowała do mnie.
Przepraszam za jakość zdjęcia, ale bardzo szybko się ściemniło.


Komentarze

  1. Będę wypatrywać recenzji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Agatha Christie ,,Parker Pyne na tropie" zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam dwie pierwsze pozycje z Twojego stosiku i mogę Ci je szczerze polecić. Chociaż "Parker Pyne na tropie" nie dorównuje książkom z Herkulesem Poirot ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Oskara i panią Różę" polecam, to niezwykle piękna i wzruszająca opowieść. Zazdroszczę z kolei "Domu duchów" Allende. I ja na tę pozycję od dłuższego czasu poluję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam ,,Świat w pastelach Ingi". Całkiem fajna powieść. Reszty nie znam, więc czekam na twoje recenzje.

    OdpowiedzUsuń
  6. "Oskara i Panią Różę" czytałam i jest to naprawdę genialna książka.. Zaledwie parę stron, szybko się czyta, ale na długo zostaje w pamięci :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super stosik. Miłego czytania.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo chciałabym przeczytać książkę "Oskar i pani Róża".

    OdpowiedzUsuń
  9. Opowiadanie Schmitta polecam, a na recenzję kryminału Christie czekam z niecierpliwością:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przeczytałam "Oskar i pani Róża", ale innych książek w życiu nie widziałam. No cóż, życzę miłego czytania i czekam na recenzje :)

    Jestem u Ciebie pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni :)
    Pozdrawiam i zapraszam również do siebie :)
    http://blogerpl.blogspot.com/2009/08/szablony-na-bloggera.html

    OdpowiedzUsuń
  11. "Oskar i pani Róża" też jeszcze przede mną. "Dom duchów" czeka na mojej półce na swoją kolej i pewnie kiedyś się doczeka. A jeśli chodzi o Agatę to stanowczo wolę te powieści, w których występuje Herkules Poirot bądź panna Marple. Ale Parkera też chyba czytałam. Życzę miłej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dom duchów - aż Ci zazdroszczę, że masz ją przed sobą do czytania, ja byłam zachwycona :)
    całuski

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam żadnej z tych książek, ale miłej lekturki życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam "Oskara i panią Różę" i to dosyć niedawno, więc nie masz się czego wstydzić :)
    Przyjemnego czytania! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przyjemnej lektury życzę i czekam na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zdecydowanie polecam "Dom duchów"!:)
    Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  17. muszę przeczytać ten dom duchów!
    pozdrawiam,
    Szana!

    OdpowiedzUsuń
  18. Imponujący stosik, same fajności :)
    Oj, teraz z tą ciemnością... nic nie zaplanujesz, zbyt wiele jej :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie