Garth Nix to australijski autor zdobywca wielu nagród. Sławę przyniosła mu seria o Starym Królestwie. Jego książki przetłumaczono na czterdzieści języków. ,,Zagubieni książęta" to pierwsza część nowej serii.
Panuje tam całkowicie inny świat niż nasz. Rządzi nim Imperium. Osoby bardziej sprawne i mądrzejsze przechodzą całkowitą zmianę ciała na bardziej wytrzymałe, ich umysłom zostaje przekazane mnóstwo informacji i stają się Książętami. Jedyny problem w tym, że jest ich dziesięć milionów. A tron? Jeden. Trzeba jak najszybciej wykończyć przeciwników i samemu nie dać się zabić. To musi zrobić nasz główny bohater Kemri. Tylko, że dostaje on dość nietypową misję.
Długi ten dzisiejszy opis. Chciałam troszkę przybliżyć wam ten niezwykły świat i prawa nim rządzące. Autor stworzył jednak o wiele więcej, to zaledwie mały ułamek. Zawsze podczas czytania fantastyki najbardziej zdumiewa mnie fakt, że trzeba tu praktycznie od zera stworzyć inną historię, inne stworzenia i mechanizmy działania. Do tego w taki sposób żeby logicznie do siebie pasowały. Tutaj nie tylko zetknęliśmy się z całkowicie inną technologią i cywilizacją to jeszcze wszystko zostało dobrze wytłumaczone. Bez żadnych zgrzytów. Informacji jest ogrom co mnie zupełnie nie przytłoczyło za sprawą niezwykle wciągającej historii głównego bohatera.
Z recenzji książek z serii o Starym Królestwie wnioskuję, że ta książka to całkowita nowość, powiew świeżości. To taki kawał fantastyki z kosmicznymi bitwami i podróżami dziwnymi statkami kosmicznymi. Od początku do końca czyta się ciekawie. Główny bohater opowiada swoją historię z perspektywy czasu i intryguje tym, że wie troszkę więcej od nas. Trochę tu humoru, mnóstwo akcji i pędzących wydarzeń. Wiele osób poluje na naszego księcia, który musi się jeszcze wiele nauczyć.
Trzy razy umarłem i trzy razy się odrodziłem, chociaż nie skończyłem nawet dwudziestu lat, odmierzanych według czasu ziemskiego zgodnie z nadal obowiązującą tradycją.
Kemri na początku mocno mnie irytował. Uważał się za najważniejszą i najmądrzejszą osobą na świecie. Może jednak dlatego wplątywał się w taki historie i książka mogła być ogromnie ciekawa. Kartki płyną dość szybko. Gdy zaczęłam czytać obawiałam się, że taka typowa literatura fantastyczna może mnie przytłoczyć. Nic bardziej mylnego. Autor wszystko po kolei wytłumaczył, wprowadził wiele wątków pobocznych, nawet romantyczny co nadało tej historii lekkości. Dawno się tak dobrze nie bawiłam przy powieści tego typu. Z pewnością ten kawał porządnej lektury zmusi mnie do poszukiwań innych książek autora.
miłość bardzo przypomina zmieniający się nieustannie problem taktyczny, który wymaga ciągłej pracy
Ocena:5/6
Tytuł: 270.Zagubieni książęta
Autor: Garth Nix
Stron: 359
Wydawnictwo: Literackie
Rok wydania: 2016
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Literackiemu
Mam dla was pewną dobrą wiadomość. Niedługo niektóre moje recenzje będziecie mogli czytać też na portalu Czytam wszędzie. Serdecznie was na niego zapraszam. Wszystko dopiero się rozwija, brakuje komentatorów i dyskusji. Mam nadzieję, że zajrzycie na tę stronę i wspomożecie. Oczywiście poinformują was też kiedy ukaże się tam coś mojego :)
Dla mnie to ogromne wyróżnienie i wskaźnik, że nie stoję w miejscu. Cały czas się coś dzieje co strasznie mnie cieszy.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)