Przejdź do głównej zawartości

317.The Call. Wezwanie

 
Nastolatkowie. Ludzie, którzy żyją beztrosko. W większości decydują o nich rodzice, a więc sami nie znają jeszcze życia, jego bólu i trosk. W świecie wykreowanym przez Peadar'a O' Guilin'a zaledwie nikły odsetek z nich ma szansę na dożycie wieku dorosłego. Zupełnie niespodziewanie każdy z nich budzi się w przerażającej krainie. Bezwzględni Łowcy wyruszają za nimi w pościg. Jeśli przez cały dzień, podczas gdy u nas mijają zaledwie trzy minuty i cztery sekundy nie da się zabić może wrócić do domu. Co z Nessą, która cierpi na porażenie nóg? Nie może biegać, a jednak kiedyś z całą pewnością zostanie wezwana i będzie musiała przejść swoją próbę. 

Elfy. Współczesna literatura wykreowała je na urocze, magiczne stworzenia w kusych spódniczkach. Autor tej powieści dla nastolatków sięga do dawnych i zapomnianych legend i na ich kanwie osadza tę naprawdę mroczną, a przy tym przede wszystkim dobra powieść. Elfy z The Call. Wezwanie to bezwzględni mordercy, którzy mszczą się na całym ludzkim rodzie. To człowiek odebrał im szansę na podziwianie piękna świata i wepchnął ich do Szaroziemia - nieprzyjaznej i przejmująco smutnej krainy. Jeśli jednak przepowiednie się spełnią będą oni mieli szansę wrócić na ziemię. 

Makabra i mrok. Nie spodziewałam się, że powieść ta wywoła ciarki na mojej skórze. Jest mroczna i makabryczna. Wystarczy wyobrazić sobie, że lud Sidhe to tacy specyficzni rzeźbiarze. Najlepszym materiałem jest dla nich ludzkie ciało. Stworzyli ludzi na podobieństwo koni czy pająków, a autor nie szczędzi nam tutaj dokładnych opisów. Z tego powodu nie polecałabym tej powieści za młodym czytelnikom, a tylko tym o naprawdę mocnych nerwach. 

Wciągająca historia. Praktycznie od pierwszej strony coś się dzieje. Trafiamy do szkoły przetrwania gdzie nastolatkowie uczą się jak przetrwać w Szaroziemiu. Jednocześnie uczniowie walczą miedzy sobą, zakochują się i nienawidzą. Otrzymują nowe Wezwania, a w powietrzu czuć widmo nadciągającej katastrofy. Przez to po prostu nie da się nudzić podczas czytania.

Ciągły niepokój. Autor nie oszczędza bohaterów. Nie są to obdarzeni nadprzyrodzonymi mocami herosi którzy cało wyjdą z każdej opresji. Wielu z nich odniosło poważne i przerażające obrażenia. Nie możemy być pewni, że nasza główna postać - Nessa przetrwa. Podoba mi się pomysł, że został tu przedstawiony ktoś ułomny, zdecydowanie nie idealny, a przez to prawdziwy i szczery. Pytanie tylko czy da sobie radę? 

Podsumowując. Ostatnio czytam mało książek i cieszę się, że mogłam trafić właśnie na nią. To kawał porządnej antyutopii z dobrze wykreowanym światem. Powiewem grozy i niepokoju. Na tyle, że czytając ją w nocy wypatrywałam jakiś małych ludzików pod łóżkiem. Makabryczna i trzymająca w napięciu. 
Ocena: 5+/6
Tytuł: The Call. Wezwanie
Autor: Pedar O' Guilin
Stron: 318
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rok wydania: 2017
Serdecznie dziękuję za egzemplarz recenzencki tej książki.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j...

Stosik #29

Ostatnie dni upływają mi pod znakiem nauki do matury i wielu ciekawych książek. 1.Sarah Lark ,,Pieśń Maorysów". Czytałam kiedyś książkę tej autorki i była to niezwykła i magiczna saga. Nie mogłam oprzeć się kolejnej książce. 2. Maggie Stefvater ,,Ukojenie". Ostatni tom poprawnej trylogii. Szybko się ją czyta, ale nie przyspiesza bicia serca. Zobaczymy teraz. 3.Melissa Hawach ,,Oddajcie mi dzieci". Rzadko czytam książki z tej serii, ponieważ są niezwykle emocjonalne.  4.Joanne Harris ,,Blask Runów". Kompletnie mi nieznana książka. Czytaliście może?  5.Nora Roberts ,,Śmierć o tobie pamięta". Kusiliście, kusiliście, dałam się. Ciekawe jaka ta książka się okaże :) 6.Jodi Picoult ,,Jak z obrazka". Ostatnio była Diane Chamberlain, dziś postawiłam na panią Picoult. 7.John Marsden ,,Jutro 3". Robi się coraz ciekawiej 8.Simon Beckett ,,Zapisane w kościach" Kupiona w Kauflandzie za 5 złotych. 9.Marek Stelar ,,Rykoszet". Wygran...

Isana Krem do ciała z masłem shea i kakao

Dzisiaj zaprezentuję Wam kosmetyk, który zakupiłam z myślą o włosach. Olejowanie lubię, ale chciałam przekonać się jak to jest z kremowaniem. Dla niewtajemniczonych. Nakładamy na włosy krem lub balsam, w którym znajdziemy dużo odżywczych olejków, naturalnych składników. Trzymamy pod czepkiem. Niektóre dziewczyny stosują to nawet na całą noc, ja raczej po godzinie myję włosy. Jak wrażenia? O tym poniżej. Na początek pobawimy się ze składem Skład: Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate SE, Ethylexyl Stearate, Cocos Nucifera Oil, Butylene Glycol, Cetyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Panthenol, Copernicia Cerifera Cera, Theobroma Cacao Butter, Sodium Cetearyl Sulfate, Parfum, Isopropyl Palmitate, Carbomer, Phenoxyethanol, Tocopheryl Acetate, Sodium Hydroxide, Ethylhexylglycerin, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Coumarin. Na pierwszym miejscu oczywiście, woda, później gliceryna. Już na początku widzimy olejek kokosowy. Znakomite działanie natłuszc...