Przejdź do głównej zawartości

41.Babskie gadanie

Tytuł: Babskie gadanie
Autor: Izabela Pietrzyk
Stron: 591
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2011
Moje zdanie: Izabela Pietrzyk tak jak jej główna bohaterka dzisiejszej książki mieszka w Szczecinie, wykłada język rosyjski na Uniwersytecie Szczecińskim. Ta pozycja to jej pierwsza, debiutancka powieść. Opowiada o kobiecie po czterdziestce z bogatym bagażem doświadczeń- Izie. Raz na zawsze powiedziała sobie dość jeśli chodzi o mężczyzn. Jej poglądy zmieniają się jednak, gdy poznaje przystojnego Czarka, który na nieszczęście jest żonaty. Zawiązuje się romans. Co z tego wyniknie? Czy Czarek i Iza będą razem?
Ta książka to typowe czytadło dla kobiet, które ma za zadanie uprzyjemnić kilka wieczorów. To spełnia znakomicie, doszukałam się jednak kilku minusów.
Po pierwsze to temat, który opiera się przecież na zdradzie, okłamywaniu żony przez męża. Zawsze byłam wrogo nastawiona do takiego postępowania i nie rozumiem rozbijania czyichś związków. Mało tu też słychać o dzieciach, które przecież musiały zdawać sobie sprawę, że dzieje się coraz gorzej i sprawiało im to przykrość. Gdy tylko o tym zapomniałam czytałam jednak całkiem dobry romans.
Po drugie główna bohaterka Izabela irytowała mnie swoim postępowaniem. Wiele razy zdarzało się jej postępować bardziej infantylnie od swojej osiemnastoletniej córki. Czarek był po prostu tchórzem. Za to Dziewczynki, czyli przyjaciółki Izy to zdecydowany plus książki. Ich spotkania, wypowiedzi czasem były smutne, wymagały zastanowienia, innym razem śmiałam się do łez. Dawno mi się to nie zdarzyło i chociażby dla tych bohaterek warto sięgnąć po tą powieść. Ciekawym posunięciem autorki było to forum, na którym wszystkie rozmawiają. Te strony były najciekawsze.
Pani Pietrzyk pisze łatwym w odbiorze językiem, miałam wrażenie tylko, że niektóre strony zostały jakby napisane na siłę. Całość zaliczam jako udany debiut. Chcę przeczytać inne książki tej autorki. Przy tej miło spędziłam czas, oprócz tych kilku minusów jak na pewno kontrowersyjny temat- zdrada. To przez niego nie jestem w pełni usatysfakcjonowana.
Ocena:4/6

Komentarze

  1. nie do końca moja bajka, jak już mam czas na coś lekkiego, to wolę czarny kryminał, więc nie sięgnę, ale recenzja świetna, dobrze wiedzieć co i gdzie w trawie piszczy :

    OdpowiedzUsuń
  2. okładka jest piękna, tytuł typowo babski, opis zachęcający, recenzja także :D nic tylko brać :p

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa książka, bardzo chętnie przeczytała bym :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm, raczej sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takie powieści. jednak w tej chwili mam dużo książek do czytania, więc tej nie będę szukać na siłę.

    OdpowiedzUsuń
  6. jw. Bardzo lubię takie powieści, w pewny sposób mnie relaksują.. Jeżeli, znajdę w bibliotece, na pewno przeczytam :)
    zapraszam do mnie:
    http://ksiazka-na-kazdy-dzien.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja akurat lubię kontrowersyjne tematy. :) Niemniej takie lekkie książki, a już szczególnie w wykonaniu polskich autorek kompletnie mnie nie interesują. Przeważnie szkoda mi czasu na literaturę, której jedynym zadaniem jest uprzyjemnianie czasu. :) Sięgam po nią sporadycznie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie bym przeczytała w leniwe popołudnie ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolejna polska autorka, o ktorej nie słyszałam ;D poważnie muszę nadrobić rodzima literaturę ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. Na chwilę obecną niespecjalnie, ale jak to bywa u mnie - przypadkowo może na nią gdzieś trafię i się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Raczej sobie odpuszczę. Coś mnie zniechęca w Twojej recenzji tej książki.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Rok temu kupiłam tę książkę i nie mam na nią czasu... ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie taka książkę chciałabym przeczytać. ;)
    Dodaję do obserwowanych ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakoś nie jestem przekonana. Może kiedyś. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Okładka ładna, ale fabuła taka... zwykła.

    OdpowiedzUsuń
  16. ja obecnie czytam intruza, potem zabieram się za księgę bez tytułu (widzę recenzję notkę niżej ale nie czytam bo chcę sama ocenić) xd

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam na swoim biurku inne czytadło kobiece, a wolę z ich ilością przeczytanych nie przesadzać. Dlatego też podziękuje za tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Chętnie bym przeczytała :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan