Przejdź do głównej zawartości

106.Strażniczka bramy

Tytuł: Strażniczka bramy
Autor: Michelle Zink
Stron: 383
Wydawnictwo: Telbit
Rok wydania: 2010
Moje zdanie: Drugi tom trylogii. Bliźniaczki muszą się rozstać. Lia wyjeżdża do Londynu, aby do końca poznać sens przepowiedni i odnaleźć pozostałe klucze. Alice zostaje w Nowym Jorku. Jak ostatecznie zakończy się ta rozgrywka? Odpowiedź na to pytanie uzyskamy jednak dopiero w trzecim tomie. 
Według mnie, ta część była jednak trochę gorsza od poprzedniej. Mam nadzieję, że w ostatnim pani Michelle Zink się rozkręci i zakończy trylogię z prawdziwymi fajerwerkami. Ma ona przecież bardzo duży potencjał, który w tym tomie chyba troszkę nie został wykorzystany. Historia, proroctwo,… klimat. Wszystko to jest bardzo ciekawe. W tym tomie jednak za mało się działo, autorka skupiła się na wątku miłosnym, który rozbudowała, dobrze, ale jednak przydałoby się więcej akcji. Wtedy byłabym bardziej usatysfakcjonowana. Teraz bohaterowie tylko podróżowali. Postacie przedstawione w książce bardzo lubię, nie rozumiem tylko zachowanie Amalii wobec Jamesa. Pomimo tego, że jednak było tu mało akcji przeczytałam ją w mgnieniu oka. Już niedługo zabieram się za kolejną część.
Ocena:4/6

Komentarze

  1. Nie do końca książka, która leży w kręgu moich zainteresowań - ale z pewnością znajdzie się sporo czytelników, którym się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm, sama nie wiem... Gdzieś niewyraźnie mi się ta seria przewijała w tle podczas poszukiwań w otchłaniach internetu, ale ogólnie specjalnie nią zainteresowana nie byłam nigdy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawi mnie ta książka i być może kiedyś się na nią skuszę, ale teraz na razie mam co czytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie dawno ją czytałam i uważam, że lepiej wypadła niż pierwsza część:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię tę trylogię, chociaż też uważam, że 2 tom jest gorszy od 1. Ciekawa jestem, jak Ci się spodoba trójka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam w planach, jednak chyba dopiero powakacyjnych ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szybko się czyta, a więc na rok szkolny też będzie dobra

      Usuń
  7. Nie słyszałam o tej trylogii. Może kiedyś się nią zainteresuję, na razie mam inne książki w planach:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Całość trylogii widziałam zupełnie inaczej ;) Chyba najbardziej wspominam tom pierwszy - było w nim dużo napięcia i dużo tajemnic.
    Jestem ciekawa jak ocenisz finał ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie jestem przekonana do tej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta seria jest zupełnie nie w moim stylu. Powoli odchodzę od takich powieści.

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety, jakoś nie interesuje mnie ta seria. Nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  12. czytałam ta część :D końcówka zapowiada ciekawie drugą ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zakończenia w wykonaniu tej autorki zawsze zapowiadają ciekawą następną część

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j...

Stosik #29

Ostatnie dni upływają mi pod znakiem nauki do matury i wielu ciekawych książek. 1.Sarah Lark ,,Pieśń Maorysów". Czytałam kiedyś książkę tej autorki i była to niezwykła i magiczna saga. Nie mogłam oprzeć się kolejnej książce. 2. Maggie Stefvater ,,Ukojenie". Ostatni tom poprawnej trylogii. Szybko się ją czyta, ale nie przyspiesza bicia serca. Zobaczymy teraz. 3.Melissa Hawach ,,Oddajcie mi dzieci". Rzadko czytam książki z tej serii, ponieważ są niezwykle emocjonalne.  4.Joanne Harris ,,Blask Runów". Kompletnie mi nieznana książka. Czytaliście może?  5.Nora Roberts ,,Śmierć o tobie pamięta". Kusiliście, kusiliście, dałam się. Ciekawe jaka ta książka się okaże :) 6.Jodi Picoult ,,Jak z obrazka". Ostatnio była Diane Chamberlain, dziś postawiłam na panią Picoult. 7.John Marsden ,,Jutro 3". Robi się coraz ciekawiej 8.Simon Beckett ,,Zapisane w kościach" Kupiona w Kauflandzie za 5 złotych. 9.Marek Stelar ,,Rykoszet". Wygran...

Isana Krem do ciała z masłem shea i kakao

Dzisiaj zaprezentuję Wam kosmetyk, który zakupiłam z myślą o włosach. Olejowanie lubię, ale chciałam przekonać się jak to jest z kremowaniem. Dla niewtajemniczonych. Nakładamy na włosy krem lub balsam, w którym znajdziemy dużo odżywczych olejków, naturalnych składników. Trzymamy pod czepkiem. Niektóre dziewczyny stosują to nawet na całą noc, ja raczej po godzinie myję włosy. Jak wrażenia? O tym poniżej. Na początek pobawimy się ze składem Skład: Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate SE, Ethylexyl Stearate, Cocos Nucifera Oil, Butylene Glycol, Cetyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Panthenol, Copernicia Cerifera Cera, Theobroma Cacao Butter, Sodium Cetearyl Sulfate, Parfum, Isopropyl Palmitate, Carbomer, Phenoxyethanol, Tocopheryl Acetate, Sodium Hydroxide, Ethylhexylglycerin, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Coumarin. Na pierwszym miejscu oczywiście, woda, później gliceryna. Już na początku widzimy olejek kokosowy. Znakomite działanie natłuszc...