Przejdź do głównej zawartości

Podsumowanie sierpnia

Sierpień się kończy, wraz z nim wakacje. Jesień zbliża się wielkimi krokami. Dokładnie rok temu martwiłam się jak to będzie w nowej szkole, a wy mnie pocieszaliście. Od 2 września zaczynam prawdziwą naukę, nie wiem jak to będzie. Czy będę miała czas na czytanie i recenzowanie? Zobaczymy. Te wakacje mogę zaliczyć do bardzo udanych, wiele się w moim życiu przez nie zmieniło. 
W sierpniu przeczytałam 9 książek. Jestem zadowolona, zupełnie nie spodziewałam się takiego wyniku. Dodałam także 9 recenzji. Mam 130 obserwatorów. Przybyło 7, piękny wynik. Na liczniku mamy 21901. Pobiliście 20 tysięcy. W tym miesiącu to prawie 2400 wyświetleń.
Dziękuję :)

Komentarze

  1. Serdecznie gratuluję wyników!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny wynik i oby tak dalej:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne wyniki:) Tak strasznie nie chce mi się wracać do szkoły, już w tym roku szkolnym matura :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Mi też się nie chce, przynajmniej ja maturę mam dopiero za rok

      Usuń
  4. Nie dziękuj tylko pisz dalej, bo chętnie tu zaglądam i czytam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję wyników :) i zazdroszczę troszkę, ja przeczytałam tylko 7 a mam wakacje !

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapomniałam, że to już czas na podsumowanie! Jak to szybko zleciało. Jsień lubie ze względu na deszcz. W nowej szkole sobie poradzisz, pamiętaj, że strach ma wielkie oczy. Z tym cyztaniem ksiązek w roku szkolnym to faktycznie jest nie wesoło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja już jestem w nowej szkole od roku, tylko, że jestem rocznikiem doświadczalnym i nauka zaczyna się praktycznie dopiero od drugiej klasy :) Ale dziękuję

      Usuń
  7. Gratulacje. Powodzenia w nowym roku szkolnym.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana gratulacje oby kolejne miesiące były jeszcze lepsze!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję!
    Szczególnie tych 9 książek :) Zazdroszczę :c

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję tak świetnych wyników!! :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny wynik Kochana - gratuluję :)
    Szkoda że wakacje już się kończą, że lato się kończy, bo ostatnio pogoda jest taka jesienna i te żółte liście... O nie!
    Musze Ci coś powiedzieć, Twój blog, to jedyny blog " kziążkowy " który odwiedzam, uwielbiam czytać Twoje recenzje, i choć mam bardzo mało czasu, zawszę wpadnę choć na chwilkę, i tak mnie nakręciłaś, że wróciłam do czytania, poczułam bardzo wielką potrzebę, przypomniałam te emocje, które towarzyszą przy każdym rozpoczęciu książki, i w trakcie, jak myślę " co będzie dalej " :) Nocy zarywać nie mogę, bo w pracy muszę być sprawna umysłowo :), a i opieka nad dziećmi i inne obowiązki, ale godzina, dwie ok. północy zawsze się znajdzie na książkę - jest wspaniale!
    Dziękuję Ci, buziaki i wsztystkiego najlepszego z okazji Dnia blogera - samych sukcesów i radości z blogowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Powiem ci, że po takim komentarzu to aż chcę się czytać jeszcze więcej, recenzować i publikować to wszystko

      Usuń
    2. To szczera prawda, nie masz za co dziękować, to ja Ci dziękuję ;*

      Usuń
  12. Swietny wynik, strasznie Ci tak dobrego zazdroszcze:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan