Przejdź do głównej zawartości

Dobranocki na Gwiazdkę

Do świąt Bożego Narodzenia zostało jeszcze trochę czasu, ale przecież za prezentami można już się rozglądać. Dzisiaj zaprezentuję wam książkę z opowieściami dla dzieci, którą konsekwentnie czytamy każdego wieczora podczas usypiania. Ja się zachwycam, a synek gdy kładzie się spać pokazuje na książkę, a więc też musi mu się podobać słuchanie mojego głosu czytającego te przepiękne opowieści.

Dobranocki na Gwiazdkę to jedenaście bożonarodzeniowych opowiadań napisanych specjalnie dla dzieci przez polskich autorów. Odnajdziemy tutaj zarówno historie napisane przez Grażynę Bąkiewicz, Agnieszkę Tyszkę, Justynę Bednarek i innych. Najbardziej podoba mi się w niej fakt, że każde z opowiadań jest zupełnie inne. Niby każdy z nas obchodzi te same święta Bożego Narodzenia, ale jednak co innego wyniósł z domu, ma inne wspomnienia i dlatego też inaczej je postrzega. Właśnie dlatego jedne opowiadania są bardzo magiczne, bajkowe i troszkę nieprawdopodobne, a inne opisujące nasze ludzkie realia. Obok historii bardzo samotnej myszki Florentyny znajduje się opowieść o rodzinie, dla której święta to tylko czas przygotowań, wytężonej pracy i kłótni. W jednej książce znalazły się wspomnienia świętego Mikołaja i historia o jego niespotykanie dobrych naleśnikach. Mimo tego, że każde inne to jednego nie można odmówić absolutnie żadnemu – mają w sobie ten charakterystyczny klimat świąt i skutecznie przenoszą go na czytelnika. Myślę, że to taka książka, po którą można z dzieckiem sięgać co roku w odpowiednim momencie np. w listopadzie i przywoływać bożonarodzeniowego ducha.

Dobranocki na Gwiazdkę to oprócz tej całej magicznej świątecznej otoczki po prostu bardzo mądre opowiadania. Są dedykowane dla dzieci od 6 lat, ale tutaj jak zwykle nie sugeruję się przedziałami wiekowymi. Poruszają cały wachlarz różnorodnych emocji i spraw, które dotykają każdego z nas. W jakiejś rodzinie tata nie może być obecny na Wigilii, ponieważ pracuje, a w innej gwiazdkowym prezentem okazuje się młodszy braciszek lub siostrzyczka. Są też starsi samotni ludzie i tacy, którzy w ogóle nie czują świątecznego ciepła. Autorzy bez zadęcia i z lekkością przedstawiają te wszystkie trudniejsze i prostsze sprawy. Na tyle, że śmiało można czytać je młodszym dzieciom. Do poduszki, tak jak ja. Gwarantuję, że te historie poruszą też serca starszych, dorosłych już czytelników.

Koniecznie muszę wspomnieć też o wydaniu tej książki. Twarda oprawa i przepiękne ilustracje Ewy Bieniak-Haremskiej sprawiają, że jest to prawdziwa perełka na naszej półce. Nie ma nawet jednej strony na której nie byłoby przepięknych śnieżnych krajobrazów, choinek czy świątecznych scenek. Przez to ta pozycja idealnie nadaje się na świąteczne prezenty.

Dobranocki na Gwiazdkę to jedna z lepszych książek z opowiadaniami dla dzieci jakie miałam ostatnio w rękach. Mądre, wzruszające historie z magią i klimatem świąt oraz zachwycające wydanie sprawiają, że nie mogę przestać się nią zachwycać. Polecam wam przejrzeć ją w księgarni lub chociaż zobaczyć filmik wydawnictwa, który przedstawia jej wnętrze.

Ocena: 5/6
Tytuł: 447.Dobranocki na Gwiazdkę
Autor: Grażyna Bąkiewicz, Justyna Bednarek, Paweł Beręsewicz, Zofia Beszczyńska, Manuela Gretkowska, Roksana Jędrzejewska-Wróbel, Barbara Kosmowska, Beata Ostrowicka, Zofia Stanecka, Małgorzata Strękowska-Zaręba, Agnieszka Tyszka
Stron: 224
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 17.10.2018
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie