Tytuł: Portret Doriana Graya
Autor: Oscar Wilde
Stron: 198
Wydawnictwo: Siedmioróg
Rok wydania: 1996
Moje zdanie: Moje kolejne spotkanie z klasyką w najlepszym wydaniu. Gdy po nią sięgam zawsze obawiam się czy mi się spodoba. Język będzie trudny, czy łatwy? Nie znudzi mnie? Jak było w tym przypadku?
Dorian Gray to niezwykły młodzieniec żyjący w dziewiętnastowiecznej Anglii. Jest niesamowicie piękny. Jego blisko przyjaciel podejmuje się namalowania jego portretu. Co stanie się gdy, młodzieniec w chwili gniewu wypowie straszną prośbę? Co, gdy zachowa on wieczną młodość, a zamiast niego zacznie starzeć się obraz?
Zupełnie nie spodziewałam się, że ten klasyk tak mnie sobą zaciekawi i będzie mi tak miło i szybko czytało. Wilde podjął się bardzo ważnego tematu, który w naszych czasach jest chyba jeszcze bardziej aktualny. Tracimy zdolność do prawdziwych, ludzkich uczuć i emocji. Przejmujemy się tylko wyglądem. Próbujemy poprawiać naturę. Nie mówię tu o kosmetykach, ubraniach, ale o osobach, które wpadają już w jakieś obsesję, nie umieją myśleć o niczym innym, a często osiągają skutek odwrotny od zamierzonego. Chyba każdy ma jakieś kompleksy, ja mam ich bardzo dużo, ale próbuję je zwalczać. Gdyby w zamian za duszę zaoferowano nam wieczną młodość nie przystali byśmy na taką propozycję? Straszne. Warto się nad tym zastanowić.
Co mnie zdziwiło najbardziej to łatwość z jaką przyszło mi czytanie. Autor posługuje się prostym, bardzo barwnym i plastycznym językiem. W książce został zachowany nastrój grozy i niepokoju. Bohaterowie nie wzbudzili we mnie sympatii, ale byli bardzo ciekawi i dobrze wykreowani. Z pewnością historia ta na długo zapadnie mi w pamięć.
Ocena:5+/6
Szkoda, że bohaterowie nie wzbudzili w tobie sympatii, ale dobrze, że chociaż utrzymany nastrój grozy i niepokoju, bo ja bardzo lubię taką napiętą atmosferę.
OdpowiedzUsuńBo ci bohaterowie chyba nawet nie powinni wzbudzać sympatii. Są egoistyczni, zadufani w sobie. Może malarz jest trochę inny, ale jego też nie polubiłam
UsuńHmm, może być ciekawe. Ostatnio na angielskim miałam tekst o książce Wilde'a i już wtedy się tematyka zaintrygowałam... Niestety, w tekście trochę mi się spoilerów w oczy rzuciło, ale to nic - na pewno przeczytam, gdy będę miała okazję, tym bardziej, że książka nie jest o byle czym ;)
OdpowiedzUsuńWystraszyłaś mnie. Już myślałam, że to o mój tekst chodzi i to ja tak spojleruję. Teraz już dotarło do mnie o co chodzi. Polecam!
UsuńZainteresowałaś mnie tą książką. Tytuł jest mi znany, ale treść jeszcze nie. Chyba należy to zmienić. :)
OdpowiedzUsuńWarto
UsuńLubię czasami sięgnąć po coś z klasyki, więc może sięgnę i po tę powieść:)
OdpowiedzUsuńZachęcam do sięgnięcia
UsuńTrzeba przyznać, że książka ma swój specyficzny klimat, ale wrażenia na mnie nie zrobiła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mi się bardzo spodobała
UsuńMnie bardzo podobał się "Dorian ..." :)
OdpowiedzUsuńTak jak mi
UsuńWiersze Wilde to skarbnica aforyzmów i od dawna planuję lekturę jego książki. Wybiorę może jednak coś innego, bo jak widać - ta pozycja wypada średnio.
OdpowiedzUsuńWierszy nie miałam okazji czytać. Nie wiem czy średnio. Mi się bardzo spodobała
UsuńBardzo dobra lektura, która mi się niezmiernie podobała. Muszę ją kiedyś mieć w swojej biblioteczce, bo czytałam tylko jak wypożyczyłam, a uważam, że warto ją mieć jako swoją :)
OdpowiedzUsuńTak, opłacałoby się zakupić
Usuńczytałam, świetna :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńA ja ciągle mam tę książkę w planach. Źle zrobiłem, że najpierw sięgnąłem po film, teraz trochę się ociągam z lekturą, ale kiedyś wreszcie się wezmę :P
OdpowiedzUsuńJa jeszcze filmu nie oglądałam
UsuńCiekawa pozycja na pewno warta przeczytania, postać którą stworzył Wilde sprawia, że książka czyta się właściwie sama :)
OdpowiedzUsuńCo jak na klasykę jest bardzo dziwne :)
Usuń