Przejdź do głównej zawartości

Kolor milczenia Elia Barcelo

Istnieją trzy zagadnienia, które sprawiają, że po książkę sięgam bez chwili wahania. Jest to historia rodzinna, tajemnice oraz ciekawe tło historyczne. W tym przypadku każde z tych słów pojawiło się już na okładce, a więc z wielką chęcią sięgnęłam po Kolor milczenia. Jak mi się spodobało? Tak jak zwykle w przypadku książek tego typu czy może mam już przesyt takich historii?

Całe życie Heleny zostało naznaczone przez jeden tragiczny dzień. W trakcie gdy wszyscy spokojnie bawili się na przyjęciu jej siostra została zgwałcona i brutalnie zamordowana. Wydarzenie to odcisnęło się piętnem na całej rodzinie, która zaczęła powoli dążyć do rozpadu. Teraz Helena jest uznaną na całym świecie malarką i powraca w rodzinne strony na ślub swojej wnuczki. Wydarzenia sprzed lat ciągle nie dają jej spokoju, a więc będzie to nie tylko powrót do przepięknej marokańskiej rezydencji, ale też podróż do początku historii jej rodziny oraz w głąb jej samej. Czy kobieta odnajdzie w końcu spokój i ukojenie?

Kolor milczenia to książka tego typu gdzie siadamy do lektury z zamiarem przeczytania jednego rozdziału, góra 10 stron, by po chwili zorientować się, że tak właściwie to jesteśmy już na stronie 150 i nie chcemy jeszcze kończyć. To bardzo ciekawa saga rodzinna z wątkiem kryminalnym jakim są poszukiwania sprawcy brutalnego morderstwa Alice i nie sądziłam, że zostanę wciągnięta w tę opowieść na tyle, że będę czytała ją tak łapczywie i zachłannie. Gdybym miała czas to pewnie te 500 stron przeczytałabym w dwa wieczory. Powieść ta to naprawdę spora ilość tajemnic, okazuje się, że absolutnie każdy członek rodziny Guerrero ma coś na sumieniu, jakąś ważną przemilczaną sprawę i myślę, że to właśnie te rodzinne intrygi i tajemnice aż tak napędzają i wzbogacają akcję. Dodatkowo autorka posługuje się prostym językiem, pełnym dialogów, a więc przez kolejne strony się po prostu przepływa.
Tło historyczne to według mnie jedna z najważniejszych części dobrej sagi rodzinnej. To przecież wydarzenia, które dzieją się w określonym czasie mają największy wpływ na ludzkie losy, wybory i przekonania. Tutaj losy członków rodziny Guerrero są nierozerwalnie związane z wojną domową w Hiszpanii, ponieważ ojciec Heleny jest wojskowym dysponującym znacznymi wpływami, które pozwalają mu na mieszkanie w pięknych rezydencjach gdzie wychowała się kobieta. Cieszę się, że śledzimy tu zarówno losy rodziców Heleny w czasach Franco, bezpośredni moment tragicznego wieczoru kiedy zginęła Alice jak i współczesne losy rodziny. Wszystko to się wzajemnie przenika, ciekawie zazębia i udowadnia, że zaledwie jedno wydarzenie jest w stanie wybić nasze życie z dotychczasowych torów i zmienić jego bieg w zupełnie innym kierunku. Właśnie to stało się z Heleną – dość kontrowersyjną postacią. W jednej z opinii przeczytałam, że główna bohaterka to wada tej powieści. W moim odczuciu jest zupełnie inaczej. To osoba, której nie jesteśmy w stanie tak od razu polubić. Wszystkie rodzinne zdrady, tajemnice, śmierć siostry odcisnęły na jej charakterze swoje piętno, a więc w chwili gdy poznajemy ją na pierwszych stronach powieści to zgorzkniała, oschła, trochę zadufana w sobie i specyficzna malarka, artystka. Praktycznie nie pozwala sobie na pokazywanie na zewnątrz uczuć, nawet w stosunku do najbliższych i myślę, że to właśnie takie zachowanie zraziło niektórych czytelników. Ja lubię takie wyraziste i ciekawe postacie kobiece. Nie zawsze muszę pałać do nich miłością czy próbować je naśladować.

Kolor milczenia to magnetyczna, ciekawa, pulsująca natężeniem rodzinnych intryg, namiętności i tajemnic powieść. Książka, przy której można się zrelaksować i zapomnieć o całym świecie. Historia z ciekawym tłem historycznym i akcją osadzoną w przepięknej gorącej Hiszpanii czy Maroku. Opowieść pokazująca jak wielkim ciężarem są dla nas niewypowiedziane, przemilczane tajemnice. Ja jako wielbicielka takich książek gorąco polecam i stwierdzam, że nie tylko mi się jeszcze nie znudziły, ale chcę ich więcej.Ocena: 5/6
Tytuł: 477.Kolor milczenia
Autor: Elia Barcelo
Stron: 540
Wydawnictwo: Literackie
Rok wydania: 2019
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwuLiterackiemu

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j...

Stosik #29

Ostatnie dni upływają mi pod znakiem nauki do matury i wielu ciekawych książek. 1.Sarah Lark ,,Pieśń Maorysów". Czytałam kiedyś książkę tej autorki i była to niezwykła i magiczna saga. Nie mogłam oprzeć się kolejnej książce. 2. Maggie Stefvater ,,Ukojenie". Ostatni tom poprawnej trylogii. Szybko się ją czyta, ale nie przyspiesza bicia serca. Zobaczymy teraz. 3.Melissa Hawach ,,Oddajcie mi dzieci". Rzadko czytam książki z tej serii, ponieważ są niezwykle emocjonalne.  4.Joanne Harris ,,Blask Runów". Kompletnie mi nieznana książka. Czytaliście może?  5.Nora Roberts ,,Śmierć o tobie pamięta". Kusiliście, kusiliście, dałam się. Ciekawe jaka ta książka się okaże :) 6.Jodi Picoult ,,Jak z obrazka". Ostatnio była Diane Chamberlain, dziś postawiłam na panią Picoult. 7.John Marsden ,,Jutro 3". Robi się coraz ciekawiej 8.Simon Beckett ,,Zapisane w kościach" Kupiona w Kauflandzie za 5 złotych. 9.Marek Stelar ,,Rykoszet". Wygran...

Isana Krem do ciała z masłem shea i kakao

Dzisiaj zaprezentuję Wam kosmetyk, który zakupiłam z myślą o włosach. Olejowanie lubię, ale chciałam przekonać się jak to jest z kremowaniem. Dla niewtajemniczonych. Nakładamy na włosy krem lub balsam, w którym znajdziemy dużo odżywczych olejków, naturalnych składników. Trzymamy pod czepkiem. Niektóre dziewczyny stosują to nawet na całą noc, ja raczej po godzinie myję włosy. Jak wrażenia? O tym poniżej. Na początek pobawimy się ze składem Skład: Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate SE, Ethylexyl Stearate, Cocos Nucifera Oil, Butylene Glycol, Cetyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Panthenol, Copernicia Cerifera Cera, Theobroma Cacao Butter, Sodium Cetearyl Sulfate, Parfum, Isopropyl Palmitate, Carbomer, Phenoxyethanol, Tocopheryl Acetate, Sodium Hydroxide, Ethylhexylglycerin, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Coumarin. Na pierwszym miejscu oczywiście, woda, później gliceryna. Już na początku widzimy olejek kokosowy. Znakomite działanie natłuszc...