Przejdź do głównej zawartości

Zostałam oTAGowana ;)

Zostałam oTAGowana przez Rudą. Oto zasady tej zabawy:
1 Każda oTAGowana osoba ma za zadanie odpowiedzieć na 11 pytań zadanych przez 'Taggera' i odpowiedzieć na nie na swoim blogu.
2. Po odpowiedzeniu na zadane pytania wybierasz nowe 11 osób do TAGowania i piszesz je w swoim w poście.
3. Tworzysz 11 nowych pytań dla osób oznaczonych w TAGu i piszesz je w swoim TAGowym poście.
4. Wymieniasz w danym poście osoby oTAGowane przez Ciebie.
5. Nie oznaczaj oTAGowanych już osób.
6. Poinformuj wypisane osoby, że zostały oTAGowane.

A więc zaczynam.

1.Twoje ulubione cytaty.
Raczej nie mam ulubionego cytatu. Jest ich kilka. Z pewnością będą to te z książek Andrzeja Sapkowskiego.
„A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.”

„Kiedy spadnie na człowieka nieszczęście, ten kto nie jest zaradny i nie ma wyobraźni, rozgląda się naokoło i szuka, na kogo by tu zrzucić winę; człowiek śmiały godzi się ze swoją niedolą i podejmuje wysiłki, żeby przetrwać, a przy tym dojrzewa i doskonali się.”  To z ,,Morety, pani smoków z Pern" Anny McCaffrey
2.Twój znak zodiaku.
Skorpion
3.Jakiej muzyki słuchasz? Podaj ulubione zespoły.
Nie podam ulubionego zespołu, ponieważ takiego nie posiadam. Słucham wszystkiego co mi wpadnie w ucho, w zależności od nastroju.
4.Czy masz jakąś pasję poza książkami?
Kocham kwiaty i prace w ogródku.
Nie wiem czy to pasja, ale namiętnie kupuje kolejne lakiery do paznokci.
5.Z którą znaną osobą najchętniej umówiłabyś się na spotkanie. Uzasadnij ;)
Chyba z Nicholasem Sparksem. Mogłabym się go zapytać jak to jest, że mężczyzna może tak wejść w psychikę kobiet i skąd czerpie pomysły na swoje książki.
6.Jaki gatunek książki lubisz najmniej?
Wszelkiego rodzaju biografie. Nudzą mnie, nie mogę przez nie przebrnąć.
7.Twoje ulubione filmy.
Lubię wszystkie Step Up-y. Podobają mi się te choerografie, później lubię je powtarzać.
8.Od czego jesteś uzależniona?
Od czytania książek oczywiście. Nie wyobrażam sobie dnia kiedy nie przeczytam chociaż strony, kilku zdań.
9.Czego w swoim życiu nie możesz się doczekać?
Chyba niczego. Dobrze jest jak jest i nie chciałabym za wiele zmieniać. Wolę spokojnie czekać na to co przyniesie los.
10.Jaki najchętniej wybralibyście kierunek studiów?
Zauważyłam, że wiele bloggerek, które prowadzą blogi o książkach wybiera się na studia z chemią, biologią. Ja tak samo ;)
11.W jakim zawodzie obecnie pracujesz?
Uczeń ;)
 Teraz moje pytania:
1.Ulubiona książka? Dlaczego?
2.Masz jakieś zwierzęta w domu? Jakie?
3.Uprawiasz jakieś sporty? A może wolisz oglądać je w telewizji. Jeśli tak to jakie?
4.Ulubiony autor książek?
5.A ulubiony kolor?
6.Jeśli miałbyś/miałabyś wziąść ze sobą na bezludną wyspę cztery rzeczy, co by to było?
7.Masz ulubiony film? Jaki?
8.Kiedy czytasz najchętniej? Pora dnia.
9.W jakiej pozycji czytasz?
10.Co musisz mieć podczas czytania pod ręką? Notatnik, szklanka wody, czy może nic?
11.Dlaczego zacząłeś/zaczęłaś prowadzić bloga z recenzjami książek?

Ja oTAGuję:
i wszystkich, którzy chcą wziąść udział w zabawie.

Komentarze

  1. Dziękuję za otagowanie - jeśli tylko znajdę chwilę, to odpowiem na pytania i wezmę udział w zabawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi ciekawe, ale ja nie lubie takich zabaw, więc nie wezmę udziału :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hehe, dwie osoby mnie otagowały prawie w tym samym czasie... :) Drugi raz podziękuję, ale mimo wszystko dziękuję za wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Biologia i chemia... Straszne... (ale moje koleżanki też w tym kierunku planują studia)...

    OdpowiedzUsuń
  5. Podobają mi się cytaty. Też uwielbiam chemię i biologię. Liczę na to, że dostanę się na medycynę lub farmację :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak już pisałam u siebie na blogu - dziękuję za oTAGowanie ;D Na pytania obiecuję odpowiedzieć we wtorek lub środę ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan