Przejdź do głównej zawartości

35.Róża Yorku


Tytuł: Róża Yorku
Autor: Juliette Benzoni
Stron: 325
Wydawnictwo: BIS
Rok wydania: 2010
Moje zdanie: To druga część serii ,,Kolekcjoner z Warszawy”. Traktuje ona o księciu weneckim Aldo Morosinim, który otrzymuje zlecenie od tajemniczego Szymona Aronowa. Ma za zadanie odnaleźć zaginione klejnoty, które kiedyś znajdowały się w żydowskim pektorale. Każda część to poszukiwania kolejnego klejnotu.
Tym razem nasz Aldo udaje się do Anglii, tam ma pojawić się Róża Yorku, klejnot, który wyjątkowo intensywnie został splamiony krwią wielu ludzi. Znów bardzo mi się podobało. W książce intryga goni intrygę, a morderstwo kolejną zbrodnię. Nie sposób się przy niej nudzić. Bardzo zaciekawiła mnie historia tytułowego klejnotu. Lubię takie krwawe opowieści powiązane ze znanymi historycznymi postaciami.
Bardzo miło zaskoczył mnie fakt, że o Anielce Somalińskiej- piękniej i młodziutkiej Polce nie ucichło, a nawet działo się coraz więcej. Intryguje mnie ta bohaterka i wiele razy zastanawiałam się co nią kierowało i jaki cel chce osiągnąć. Ciekawe co autorka zaserwuje w następnych częściach z związku z tą postacią. Pani Benzoni ładnie i plastycznie zaprezentowała miejsce wydarzeń. Londyn z ciągłym deszczem i mgłą, ciemne ulice i zaułki. Ciekawe to było. Podsumowując polecam zacząć serię, a mi nie pozostaje nic innego jak pójść do biblioteki po kolejną część.
Ocena: 5/6

Komentarze

  1. Bardzo chciałabym przeczytać całą serię :) Za sobą mam jak na razie "Błękitną gwiazdę" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachęcająco. :D Słyszałam o tej serii same pozytywne opinie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak na razie czytałam inny cykl tej autorki, może i po ten sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj, jak tylko wygospodaruję trochę czasu to chciałabym przeczytać całą serię :)
    całuski

    OdpowiedzUsuń
  6. pociągu do całych serii nie mam zupełnie, chyba,że przeczytana pierwsza część zabrałaby mnie na tyle, że nie mogłabym obyć się od przeczytania kolejnej :)

    zapraszam doi mnie
    http://mieedzykartkami.blogspot.com/

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam niestety tej serii jeszcze, ale bardzo jestem jej ciekawa już od jakiegoś czasu. Mam nadzieję, że się nie zawiodę. :) Pozdrawiam i zapraszam czasem do mojego recenzenckiego kącika, gdybyś miała ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o tej serii, ale mnie zaciekawiłaś swą recenzją, więc będę miała tę pozycje na uwadze w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  9. Brzmi ciekawie, jak tylko skończę Pottera w oryginale, to może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zachęciłaś mnie, przyznam się że nie za dużo czytam książek ale pora by to zmienić:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaciekawiłaś mnie. :) Być może przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie pamiętam jak podchodziłam do pierwszej części, jednak jak to ja, pewnie sceptycznie. Druga część w każdym razie mnie nie ciągnie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan