Dzisiaj przedstawię wam żel micelarny, nawilżający Bebeauty. Można go kupić w każdej Biedronce, za cenę poniżej 5 złotych.
Zacznijmy od opakowania. Bardzo mi się ono podoba, jest ładniejsze niż to poprzednie. Zamykane na klik, możemy mieć pewność, że w podróży nic nam się nie wyleje.
Żel jest bezbarwny. Nie potrzeba go bardzo dużo, żeby umyć całą twarz, ale ja go sobie nie żałuję. Nie pieni się i dla niektórych jest to dużym problemem. Mi zupełnie nie przeszkadza. Po jego użyciu skóra jest gładka, czysta, odświeżona. Nie zauważam tego nawilżenia, ale raczej nie spodziewałabym się tego po żelu do mycia. Doskonale radzi sobie z makijażem twarzy. Nie próbowałam go tylko do zmywania oczu, od tego mam jego brata- płyn micelarny. Bym zapomniała, zapach bardzo mi się podoba. Kojarzy mi się z borówkami.
Kiedyś używałam podobny żel tylko innej firmy i bardzo dobrze mi służył.
OdpowiedzUsuńPolecam ten
UsuńW takim razie wypróbuje z ciekawości.
Usuńciekawe..mnie ostatnio wiele rzeczy uczula
OdpowiedzUsuńMnie właśnie też, ale ten żel nie
UsuńMoże kiedyś go wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńPolecam
UsuńMmm, borówki lubię, więc chętnie go wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię
UsuńWarto zapamiętać :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńmam ten żel, jest całkiem niezły:)
OdpowiedzUsuńOj tak
Usuńśrednio lubię ten żel, ale stosuje go jak żel do mycia, tzn bez wacika, o wiele bardziej lubię ten żel z peelngim z biedronki
OdpowiedzUsuńJa teraz mam ten peeling, też fajny
Usuń