Przejdź do głównej zawartości

Figiel i Psikus. Burzliwe życie chochlików Wojciech Widłak

Poznajcie dwa leśne chochliki: Figla i Psikusa. Każdy dzień upływa im na wymyślaniu kolejnych psot i figli. Nasi przesympatyczni bohaterowie biorą udział w leśnym konkursie dobrego humoru, wpadają na idealny patent dla osób nienawidzących zmywania czy tworzą eliksir humoru. Dużo się dzieje, ale jedno jest pewne, tych bohaterów nie sposób nie polubić, a lektura każdego z opowiadań pozwala przypuszczać, że cały czas jesteśmy pod urokiem wyżej wymienionego eliksiru i optymizm nas po prostu nie opuszcza.

Wojciech Widłak i Elżbieta Wasiuczyńska to duet, o którym kilkakrotnie już słyszałam. Nie miałam przyjemności przeczytania wszystkich opowieści o Panu Kuleczce, jedynie fragmenty wysłuchane podczas audycji w radiu lub telewizji. Na ich podstawie w głowie zapaliła mi się czerwona lampka, gdy zobaczyłam okładkę tej książki. Przeczuwałam, że znajdę w niej coś ciekawego. Nie pomyliłam się i właściwie jednym minusem jest ilość opowiadań. Jest ich pięć, a związku z tym, że moje dziecko zasypia po czterech codziennie czytam prawie całą książeczkę i opowiadania znam już praktycznie na pamięć. To oczywiście nie jest żadna wada, chciałabym wam tylko uzmysłowić, że te opowiadania są naprawdę ciepłe, sympatyczne, z humorem i po prostu chciałoby się ich więcej. Po cichu liczę na kolejne tomy zabawnych przygód Figla i Psikusa.

Każde z opowiadań to 6 stron urozmaiconych ilustracjami Elżbiety Wasiuczyńskiej, z których to dorośli wyczytają znacznie więcej niż dzieci. Historie zostały napisane lekko, inteligentnie, z przekąsem i humorem. Oprócz psikusów i dobrej zabawy przypominają o wartości, której nie kupi się za żadne skarby świata. Mowa tu o przyjaźni. O tym, że czasami pojawiają się jakieś drobne zgrzyty i jak w każdej relacji trzeba pójść na kompromis, a innym razem wykazać się dużą dozą wyczucia i dyskrecji, aby naprowadzić drugą osobę na dobre tory, jednocześnie nie ujawniając swojej pomocy. Przyjaźń pomiędzy chochlikami to realna relacja i może właśnie dlatego mogę czytać te opowiadania od nowa i od nowa?

Ten rok jest naprawdę wyjątkowy. Trafiłam już na wiele książek, które mi się spodobały, a są bardzo różnorodne i ich zalety są całkowicie odmienne. Widzę to zwłaszcza na polu książek dla dzieci. W powieści Kuba i Kanga zachwycałam się wrażliwością ukazania przyjaźni człowieka i dzikiego zwierzęcia. Tutaj ujęła mnie realność, dowcip, inteligencja i dobra zabawa w pokazaniu serdeczności panującej między leśnymi chochlikami. Bardzo polecam tym którzy jeszcze nie znają Wojciecha Widłaka, a całej reszty, zwłaszcza czytającej Pana Kuleczkę pewnie nawet nie trzeba namawiać.Ocena: 5/6
Tytuł: 474.Figiel i Psikus. Burzliwe życie chochlików
Stron: 32
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2019
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan