Przejdź do głównej zawartości

Życie Sus Jonas T. Bengtsson

Zaledwie 213 stron książki zbudowanej z krótkich rozdziałów oraz oszczędnych w słowa, jakby urwanych zdań. Nie sądziłam, że tak niepozorna gabarytowo książka będzie miała tak ogromną siłę rażenia, a ja będę miała ochotę odłożyć ją na później, ponieważ niektóre fragmenty będą dla mnie za mocne. A jednak właśnie tak się stało.

Sus to dziewiętnastoletnia dziewczyna o fizjonomii dziecka. Jej ojciec ma wkrótce wyjść z więzienia, do którego trafił za zabicie matki, a brat leży w szpitalu z odłamkiem granatu w głowie. Nigdy nie zaznała prawdziwego dzieciństwa, ponieważ jej najwcześniejsze wspomnienia to matka-narkomanka, ojciec-potwór i powroty z kolejnych rodzin zastępczych. Teraz ciągle testuje siebie i swoje granice, odlicza czas pomiędzy wizytami u dilera i przygotowuje się do powrotu ojca.

Mocna, makabryczna i zaskakująca. Przed lekturą powieści Życie Sus myślałam, że coś tam wiem na temat literatury skandynawskiej, przecież tak lubię zanurzać się w tym surowym klimacie. Musiałam całkowicie zweryfikować swoje wyobrażenia, ponieważ nie miałam okazji czytać jeszcze czegoś podobnego. Ten klimat też jest surowy, ale jednocześnie wypełniony bólem, przestępczością, brudem i przemocą. Ukazuje Skandynawię zupełnie inaczej niż w każdej przeczytanej wcześniej przeze mnie książce. Ale przecież takie miejsca są wszędzie, na całym świecie, nie tylko tam. Blokowiska, gdzie każdy człowiek codziennie walczy o przetrwanie, gdzie mieszkania skrywają rodzinne dramaty, o których nikt nawet nie chce się dowiedzieć. Na uwagę zasługuje styl autora, tym razem iście skandynawski. Krótkie, jakby wyrzucane w biegu zdania sprawiają, że historię Sus czyta się bez przerwy, z przyspieszonym oddechem i biciem serca aż do momentu, gdy makabryczne wydarzenia osiągają punkt kulminacyjny, a czytelnik ma ochotę odrzucić tę książkę jak najdalej od siebie. A jednak wraca, gdy ochłonie - czyta dalej i każde słowo tnie jego umysł niczym te noże z okładki, które są wielką pasją bohaterki. Myślę, że gdyby wszystkie te wydarzenia przedstawić w inny sposób nie tworzyłyby takiego napięcia. Beznamiętne zdania, nieukazujące żadnych emocji niosą ze sobą znacznie większy przekaz niż te poetyckie wypełnione upiększeniami i w tym przypadku idealnie się to sprawdza.

Sus nigdy nie zaznała prawdziwego dzieciństwa, miłości, czułości, została pozostawiona sama sobie i na swój sposób sobie radzi. Jej zachowanie mnie oburzało, odrzucało, ale przecież nikt nigdy nie nauczył jej jak odróżnić dobro od zła. Żyje z dnia na dzień według swojego planu i konsekwentnie wykonuje narzucone sobie zadania. Jest konsekwentna, silna i uparta, ale w głębi duszy to tylko mała dziewczynka, która potrzebuje troski i miłości. Życie Sus to dla mnie ważna opowieść o walce z samym sobą i z przeciwnościami losu. Upór i konsekwencja to cechy charakteru, które wysuwają się na pierwszy plan w obrazie Sus.

Polecam każdemu kto czuje się na siłach zmierzyć z książką, która trochę namiesza mu w głowie, wywoła emocje i pokazuje naprawdę ciemne zaułki ludzkiego charakteru. W tej powieści Skandynawia już nie jawi się jako idylliczny region szczęśliwych ludzi, ale przeczytanie jej było dla mnie ciekawym doświadczeniem.
Ocena: 5-/6
Tytuł: 569.Życie Sus
Autor: Jonas T. Bengtsson
Stron: 213
Wydawnictwo: Poznańskie
Rok wydania: 2020
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Poznańskiemu

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j...

Stosik #29

Ostatnie dni upływają mi pod znakiem nauki do matury i wielu ciekawych książek. 1.Sarah Lark ,,Pieśń Maorysów". Czytałam kiedyś książkę tej autorki i była to niezwykła i magiczna saga. Nie mogłam oprzeć się kolejnej książce. 2. Maggie Stefvater ,,Ukojenie". Ostatni tom poprawnej trylogii. Szybko się ją czyta, ale nie przyspiesza bicia serca. Zobaczymy teraz. 3.Melissa Hawach ,,Oddajcie mi dzieci". Rzadko czytam książki z tej serii, ponieważ są niezwykle emocjonalne.  4.Joanne Harris ,,Blask Runów". Kompletnie mi nieznana książka. Czytaliście może?  5.Nora Roberts ,,Śmierć o tobie pamięta". Kusiliście, kusiliście, dałam się. Ciekawe jaka ta książka się okaże :) 6.Jodi Picoult ,,Jak z obrazka". Ostatnio była Diane Chamberlain, dziś postawiłam na panią Picoult. 7.John Marsden ,,Jutro 3". Robi się coraz ciekawiej 8.Simon Beckett ,,Zapisane w kościach" Kupiona w Kauflandzie za 5 złotych. 9.Marek Stelar ,,Rykoszet". Wygran...

Isana Krem do ciała z masłem shea i kakao

Dzisiaj zaprezentuję Wam kosmetyk, który zakupiłam z myślą o włosach. Olejowanie lubię, ale chciałam przekonać się jak to jest z kremowaniem. Dla niewtajemniczonych. Nakładamy na włosy krem lub balsam, w którym znajdziemy dużo odżywczych olejków, naturalnych składników. Trzymamy pod czepkiem. Niektóre dziewczyny stosują to nawet na całą noc, ja raczej po godzinie myję włosy. Jak wrażenia? O tym poniżej. Na początek pobawimy się ze składem Skład: Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate SE, Ethylexyl Stearate, Cocos Nucifera Oil, Butylene Glycol, Cetyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Panthenol, Copernicia Cerifera Cera, Theobroma Cacao Butter, Sodium Cetearyl Sulfate, Parfum, Isopropyl Palmitate, Carbomer, Phenoxyethanol, Tocopheryl Acetate, Sodium Hydroxide, Ethylhexylglycerin, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Coumarin. Na pierwszym miejscu oczywiście, woda, później gliceryna. Już na początku widzimy olejek kokosowy. Znakomite działanie natłuszc...