Przejdź do głównej zawartości

147.Równoumagicznienie

Tytuł: Równoumagicznienie
Autor: Terry Pratchett 
Stron:187
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2007
Moje zdanie: Esk za sprawą drobnej pomyłki zyskuje magiczne moce. Problem tkwi jednak w tym, że w świecie Magicznego Dysku nigdy jeszcze nie było kobiety maga. Dziewczyna staje się obiektem licznych drwin i żartów pod swoim adresem, ale postanawia spełnić swoje marzenie. Pomagać jej w tym będzie starsza ciałem, ale bardzo młoda duchem Babcia Weatherwax.
 Lubię od czasu do czasu, zwłaszcza jakoś w okresie zimowym sięgnąć po jakąś książkę tego autora. Jest on znany ze swojego bardzo specyficznego humoru. Stworzył cykl, w którym wszystkie książki dzieją się w magicznym Świecie Dysku. Jest on podtrzymywany na grzbietach czterech słoni, które z kolei stoją na ogromnym żółwiu. 
Jeśli chodzi o tę historię to jest bardzo ciekawa, ale jak dla mnie odrobinę za krótka. Pozostawia po sobie pewien niedosyt. Tak jakby autorowi zabrakło już pomysłów i urwał historię, która świetnie się zapowiadała. Esk nie jest postacią, którą polubiłam najbardziej. Tutaj z pewnością pierwsze skrzypce gra urocza staruszka. Babcia Weatherwax miała cięty język i potrafiła poradzić sobie w absolutnie każdej sytuacji. Humor autora można tutaj zauważyć, ale nie pokazał w pełni na co go stać i bardzo nad tym ubolewam. Okładka jak zawsze ciekawa, przyciąga wzrok, dużo się na niej dzieje.
Ocena: 4/6

Komentarze

  1. O, akurat czytam tę książkę i o ile wcześniej średnio lubiłam twórczość Prathetta, o tyle za sprawą tej książki polubiłam ją znacznie bardziej. :) Mi właśnie bardziej podoba się Esk - zwłaszcza, jak zaczęła wymieniać, co potrafi, na łodzi Kłamcy... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jego twórczość polubiłam od pierwszej książki :)

      Usuń
  2. Fakt, ciekawa okładka, sporo się dzieje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsza książka tego autora i od razu się zakochałam w niej i w całym Świecie dysku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeczytała jedną książkę tego autora i mi się podobała po tą również sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż wstyd się przyznać - ja, która lubię fantastykę nie przeczytałam ani jednej książki Pratchetta.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mogę doczekać się kolejnej książki, Raising Steam! :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tym razem podziękuje, gdyż wyjątkowo nie lubię twórczości tego autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam tego pana z jednej lektury, ale bardzo miło ją wspominam, więc na pewno kiedys do niego powrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam jedną książkę tego pisarza, która wciąż czeka na przeczytanie.

    OdpowiedzUsuń
  10. O autorze sporo słyszałam, ale nie miła okazji bliżej go poznać ;) Może w przyszłym roku uda mi się to nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan