Przejdź do głównej zawartości

Ostatnio obejrzane nr.2

Rozpoczęły się wakacje, a więc wreszcie mogę nadrobić zaległości filmowe. Musiałam od razu sięgnąć po ekranizację książki, którą niedawno przeczytałam. Muszę powiedzieć, że jestem zachwycona i tym, i tym. No może lekturą troszkę bardziej. Anne Hathaway doskonale pasuje do roli Emmy. Jim Sturgess do roli Dextera, kobieciarza i bawidamka. Przyznam, że chociaż wiedziałam jak to wszystko się skończy znów niezwykle się wzruszyłam. Ta historia jest niesamowita. Tworząc film pewnie jeszcze trudniej było pokazać dwadzieścia lat, zawsze tego samego dnia. Później znów rok przerwy. 
Film wiernie trzyma się książki, co bardzo mi się spodobało. Odwzorowuje też zachowania i ubrania kolejnych dekad, w których dzieje się film. Brawo dla charakteryzatorów, ponieważ każdego roku nasi bohaterowie są zupełnie różni. To po prostu piękny film o miłości, przy którym można się wzruszyć. 
Więcej już nie obejrzałam, ale z pewnością niedługo coś się tutaj pojawi.

Komentarze

  1. Książkę mam, ale jeszcze jej nie czytałam, Oglądałam za to film i byłam zrozpaczona jego zakończeniem. Nie lubię takich smutnych historii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię i takie i takie. Tutaj byłam bardzo wzruszona

      Usuń
  2. Koniecznie muszę przeczytać! A potem być może obejrzeć jeśli książka mi się spodoba ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że i to, i to ci się spodoba :)

      Usuń
  3. Film oglądałam, o książce przez film mogę zapomnieć. Nie lubię czytać książek, jeżeli oglądałam ekranizację..

    OdpowiedzUsuń
  4. Też w wakacje będe nadrabiać zalegosci filmoe, dzisiaj bede wraz z mama ogladac "Służące" co prawda drugi raz, ale czuje potrzebe obejrzenia go ponownie. Moze nawet cos o nim napisze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja najpierw bym chciała przeczytać książkę ;)

      Usuń
  5. Przeczytałam książkę ponad miesiąc temu jakoś - po Twojej recenzji. Następnego dnia po skończonej lekturze sięgnęłam po film. Nie wiem, co mnie bardziej wzruszyło, czy książka czy film. Może film trochę bardziej, jak to z filmami bywa. Ale ogólnie przyznaję, że ta historia jest piękna. Tak piękna, że nie jestem w stanie napisać recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej ale mi miło, że po mojej recenzji sięgnęłas po książkę ;)

      Usuń
  6. Niestety nie oglądałam tego filmu :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Cały czas obiecuję sobie, że w końcu obejrzę ten film... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś znajdziesz czas. Mam nadzieje że ci się spodoba ;)

      Usuń
  8. zawsze bardziej lubię wersje książkowe niż filmowe, tak już mam
    całuski

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie