Autor: Magdalena Witkiewicz
Stron: 345
Wydawnictwo: Filia
Rok wydania: 2015
Moje zdanie: Serdecznie dziękuję wydawnictwu i autorce, że mogłam przedpremierowo przeczytać tę książkę.
Nazwisko pani Magdaleny wielokrotnie obiło mi się o uszy, ale nigdy nie miałam możliwości przeczytania czegoś spod jej pióra. Zadebiutowała ona powieścią ,,Milaczek”. Pamiętam, że bardzo głośno było też o ,,Opowieściach niewiernej” czy ,,Szkole żon”. Z przyjemnością zabrałam się za lekturę.
Dzisiaj zacznę może od okładki. Kobieta w chabrowej sukience, a więc od razu wiadomo, że przypadnie mi do gustu. Jest prosta, bardzo estetyczna. Żółty żonkil przełamuje barwy, a dla mnie symbolizuje nadzieję. Czy o tym jest ta książka?
Ina to kobieta sukcesu- oschła dziennikarka. Jej życie diametralnie się zmienia, gdy do jej drzwi puka dziewczyna i mówi, że szuka tej, która jest pierwsza na liście. Jaką historię skrywa? Czy da się wszystko wybaczyć i w imię przyjaźni zacząć żyć od nowa?
Na wstępie napiszę, że to moja pierwsza i z całą pewnością nie ostatnia książka tej autorki. Ostatnio zaczęłam się przekonywać do polskich pisarzy i uważam, że zdecydowanie mamy w sobie duży potencjał. Książka zaczęła się dla mnie dziwnie, przeczytałam coś o jakieś liście, nie wiedziałam o co chodzi. Po pięćdziesięciu stronach byłam już tak zauroczona i zaczytana, że odłożyłam ją dopiero gdy się skończyła.
Jest to niesamowicie piękna i ciepła opowieść o najważniejszych dla człowieka wartościach: przyjaźni i miłości. Uważam, że takich książek nigdy za wiele. Przywracają wiarę w ludzkość i dzielą się z nami niewyczerpanymi pokładami nadziei. Na chandrę, gorszy dzień lub leniwy wieczór ta książka jest idealna.
Opowiada też o chorobie i zwraca uwagę na wiele ważnych spraw. Zmusiła mnie do refleksji, nad jedną rzeczą z pewnością głębiej się zastanowię, a po lekturze tej książki zrobi to z pewnością wiele osób. Warto pomagać, wybaczać, a kobiety to wcale nie słaba płeć. To przypomniała mi ta lektura. Polubiłam główne bohaterki. Każda jest inna, ma swój charakterek, ale zna swoją wartość i umie walczyć o swoje. Czasami stają nawet przeciwko złemu przeznaczeniu i życiu. Książka jest lekka, klimatyczna i przyjemna do czytania. Kolejne strony po prostu płyną.
Takie lektury są potrzebne. Zauważyłam, że autorka poruszyła tyle ważnych spraw, a zrobiła to w taki lekki sposób. Jestem bardzo ciekawa innych jej powieści. Polecam!
Ocena:5+/6
Dziękuję wydawnictwu Filia za książkę, a autorce za bardzo miły autograf :)
Dziękuję wydawnictwu Filia za książkę, a autorce za bardzo miły autograf :)
Premiera 14.01.2015
Muszę ją przeczytać. Prozę p. Witkiewicz bardzo lubię i z chęcią do niej powracam.
OdpowiedzUsuńJa też chcę przeczytać więcej jej książek :)
UsuńMoje zdanie na temat tej książki już znasz. Jestem pod jej wielkim wrażeniem.
OdpowiedzUsuńJa też :)
Usuńooo super, chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i udanego weekendu życzę :)
Anru
Dziękuję i nawzajem :)
UsuńPozdrawiam i udanego weekendu życzę :)
OdpowiedzUsuńhttp://poeta112.blogspot.com
Nawzajem :)
UsuńJestem jej bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńTo dobrze :)
UsuńZapowiada się bardzo miło. Chętnie po nią kiedyś sięgnę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńWszyscy teraz czytają tę książkę, zazdroszczę :) Też mam ją w planach :)
OdpowiedzUsuńNo ostatnio trochę recenzji tej książki się pojawiło, ale to dobrze, bo jest piękna i wartościowa :)
UsuńMam chęć na tę książkę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ją upolujesz :)
UsuńCzekam z niecierpliwością na premierę tej ciepłej i pięknej opowieści :)
OdpowiedzUsuńJest na co czekać :)
UsuńWszędzie widzę recenzje tej książki... i wszystkie są pozytywne ;) Będę się musiała nad nią zastanowić.
OdpowiedzUsuńJa też chyba jeszcze nie widziałam negatywnej recenzji :)
UsuńJa również. Nic tylko czekać do 14 lutego:)
UsuńOczywiście :)
UsuńMnóstwo tej książki teraz wszędzie. Cieszę się, że czytelnicy tłumnie doceniają pisarkę, która tworzy niezwykle wartościową prozę :)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie zaczęłam ostatnio doceniać polskich autorów :)
UsuńZazdroszczę możliwości przeczytania tej książki :) Jeszcze nie czytałam książek autorki, ale słyszałam o nich wiele dobrego, wiec niedługo na pewno po nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńJa też wcześniej wiele dobrego o niej słyszałam i strasznie ucieszyłam się, że będę mogła ją przeczytać
Usuń:)
Przepiękna ksiązka! Też była to moja pierwsza powieść pani Witkiewicz, którą przeczytałam, ale na pewno nie ostatnia ;) Bardzo spodobał mi się jej styl pisania i pomysł na książkę.
OdpowiedzUsuńPremiera jet 14 stycznia a nie lutego :)
Tak mnie to teraz zastanawia czemu napisałam luty, ale sama nie wiem :)
UsuńMi też pomysł bardzo przypadł do gustu, mało książek porusza tak ważne tematy :)
Szczerze mówiąc, akurat tej książki nie będę uwzględniać w swoich planach. Jakoś do mnie nie przemawia opis.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńNie znam jeszcze twórczości tej Autorki, ale nie zacznę od "Pierwszej na liście", bo na półce czeka już inny tytuł tej Autorki :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tak samo ci się spodoba :)
UsuńMam w planach, a recenzje tylko wzmacniają ochotę na lekturę :)
OdpowiedzUsuńTo musisz przeczytać :)
Usuńciekawie się zapowiada
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
www.zakladkaa.blogspot.com
W wolnej chwili zajrzę :)
UsuńPo jakąkolwiek książkę tej autorki muszę sięgnąć. Nie oprę się :)
OdpowiedzUsuńTo super bo ja bardzo polecam :)
UsuńLubię książki tej pisarki i na pewno tę powieść sobie sprawię, bo bardzo mnie interesuje.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńJestem po lekturze tej książki, wczoraj opublikowałam swoje recenzję, jeśli miałabyś ochotę przeczytać to zapraszam, a jeśli nie to trudno ):
OdpowiedzUsuńJuż wchodzę :)
UsuńWitkiewicz wciąż przede mną, więc na początek zacznę od którejś z wcześniejszych książek :)
OdpowiedzUsuńJa też będę ich szukała :)
Usuń