Tytuł: Romanse wszech czasów Autor: Dagny Kurdwanowska Stron: 313 Wydawnictwo: Sfinks Rok wydania: 2014 Moje zdanie: Serdecznie dziękuję wydawnictwu Sfinks za możliwość przeczytania tej książki. Gdy otworzyłam paczkę i przekartkowałam książkę miałam skojarzenie z moim podręcznikiem do języka polskiego. Ten sam papier kredowy, czasami te same reprodukcje obrazów. Trochę się przestraszyłam, ale na szczęście niepotrzebnie. ,,Romanse wszech czasów” to absolutnie pasjonująca podróż przez pojmowanie miłości i seksu w literaturze na przestrzeni wieków. Autorka opisuje wszystko z pasją i oddaniem, widać jej zaangażowanie. Jest niezwykle oczytana. Zaczyna od jednej z najstarszych książek o miłości ,,Tristan i Izolda”. Dalej przez mroki średniowiecza, aż do współczesności, kończąc na ,,Obcym dziecku” Alana Hollinghurst’a. Tej ostatniej pozycji zupełnie nie znałam. Dzięki ,,Romansom wszech czasów” na mojej liście przybyło wiele pozycji obowiązkowych do przeczytania. Uświadomił...
Moje miejsce w sieci, w którym od lat dzielę się przeczytanymi książkami.