Tytuł: Romanse wszech czasów
Autor: Dagny Kurdwanowska
Stron: 313
Wydawnictwo: Sfinks
Rok wydania: 2014
Moje zdanie: Serdecznie dziękuję wydawnictwu Sfinks za możliwość przeczytania tej książki. Gdy otworzyłam paczkę i przekartkowałam książkę miałam skojarzenie z moim podręcznikiem do języka polskiego. Ten sam papier kredowy, czasami te same reprodukcje obrazów. Trochę się przestraszyłam, ale na szczęście niepotrzebnie.
,,Romanse wszech czasów” to absolutnie pasjonująca podróż przez pojmowanie miłości i seksu w literaturze na przestrzeni wieków. Autorka opisuje wszystko z pasją i oddaniem, widać jej zaangażowanie. Jest niezwykle oczytana. Zaczyna od jednej z najstarszych książek o miłości ,,Tristan i Izolda”. Dalej przez mroki średniowiecza, aż do współczesności, kończąc na ,,Obcym dziecku” Alana Hollinghurst’a. Tej ostatniej pozycji zupełnie nie znałam. Dzięki ,,Romansom wszech czasów” na mojej liście przybyło wiele pozycji obowiązkowych do przeczytania. Uświadomiłam sobie jak mało klasyki znam.
Każdy rozdział składa się z 6-8 stron. Czytamy tam krótki opis książki, genezę jej powstania. Nie jest to opracowanie. Autorka zastanawia się jak zmieniało się postrzeganie miłości i namiętności. Czy książka spotkała się z dobrym przyjęciem czy raczej zaszokowała? To o czym pisali autorzy było przecież w jakimś stopniu odzwierciedleniem przekonań ogólnie panujących. Dopiero dzięki tej książce uświadomiłam sobie jak były dawniej traktowane kobiety. Czy mogły sobie pozwolić na miłość? O namiętności to chyba już w ogóle nie mogło być mowy, bo takie kobiety z miejsca stawały się ladacznicami. Smutne bo wszyscy odczuwamy tak samo, a kultura europejska zupełnie o tym zapomniała. Jeśli chcecie się dowiedzieć dlaczego tak się stało serdecznie zapraszam do przeczytania. Autorka nie skupiła się tylko na związkach damsko-męskich, ale i tych homoseksualnych.
Odbyłam z nią naprawdę interesującą podróż przez dzieje świata, w którym miłość, seks i literatura zawsze odgrywały dużą i ważną rolę. Książkę pochłonęłam w dwa wieczory. Autorka pisze bardzo ciekawie, nie raczy nas suchymi faktami. Obrazy dodają całości pikanterii i cieszą oko. Naprawdę świetnie się przy tej książce bawiłam. Poznałam mnóstwo ciekawostek ze świata literatury. Na pewno jest to lektura obowiązkowa dla moli książkowych.
Ocena:5-/6
Ja jednak spasuję, gdyż wolę bardziej współczesne romanse.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńUuu to jest książka dla mnie. Poszukam jej sobie w bibliotece
OdpowiedzUsuńNie wiem czy będzie w bibliotece, chyba bardziej musisz szukać w internecie :)
UsuńZ chęcią poznałabym tę książkę:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie dla mnie, ale cieszę się,że Ci się podobała.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zainteresowałaś tą książką :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńTo może być interesująca książka :)
OdpowiedzUsuńJest, jest :)
UsuńNo, ta pozycja musi być fajna! Zwłaszcza jak rzuciłaś zdjęcie mojej ukochanej pary, to czuję się zachęcona ;)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio pokochałam tę parę :)
UsuńKoniecznie chciałabym przeczytać!
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńchcę ! :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze :)
UsuńCoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ci odpowiada :)
UsuńKsiążka z klimatem - coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńRzadko się na taki świetny klimat trafia :)
UsuńTo faktycznie może być fascynująca lektura :)
OdpowiedzUsuńI taka jest :)
Usuń