Przejdź do głównej zawartości

,,Czy można żyć normalnie, kiedy dotychczasowe życie legło w gruzach"



Katarzyna Misiołek to polska autorka. W swoich powieściach stawia zwykłe kobiety w niezwykle trudnych i ekstremalnych sytuacjach. Mieszka w Krakowie. W 2014 roku ukazała się jej powieść ,,Niekochana".

Sylwestrowy wieczór. Wszyscy szykują się na bale. Kobiety robią błyszczące makijaże, niektórzy już zaczynają rozpakowywać fajerwerki i pierwsze trunki. Tak samo chce spędzić ten czas Magda. Jest młoda, studiuje, ma chłopaka, razem mieszkają. Nagle do mieszkania wpada rozgorączkowany szwagier i mówi, że jej siostra po prostu zapadła się po ziemię. Wyszła do sklepu i nie wróciła. Od tego pamiętnego wieczoru nic nie będzie już takie samo.

Ludzie giną codziennie. Po prostu. Wychodzą na zakupy, które miały trwać zaledwie pięć minut po czym już nigdy się nie odnajdują. Tak samo było z Moniką. Książka opowiada o destrukcyjnym w skutki wydarzeniu. O rodzinie, która kompletnie się rozsypuje. Każdy jej członek stara się na swój sposób radzić sobie z tą ogromną tragedią. Odsuwają się od siebie, ponieważ każdy przypomina o ukochanej Monice. Chwytają się też każdej poszlaki. Nie brakuje jednak ludzkich hien, które próbują tylko wyłudzić pieniądze jednocześnie rozbudzając uśpione nadzieje. 

To emocjonalny rollercoaster, który przez cały czas trwania książki nie odpuszcza. Autorka wczuła się w sytuację Magdy i jej rodziny, doskonale pokazuje tę ogromną niepewność. O zaginionej nie wiemy nic tak jak i oni. Nie wiedzą oni czy opłakiwać jej śmierć, czy to przystoi, czy szukać dalej. Zacząć normalnie żyć, czy w dalszym ciągu tkwić w zawieszeniu. Jak tu cieszyć się każdym kolejnym dniem skoro napięta sytuacje ciągle nie jest wyjaśniona. 

Magda to jedna z najciekawszych bohaterek jakie ostatnio spotkałam na mojej czytelniczej drodze. Pełna sprzeczności. Zmienia się, miota. Nie umie sobie z tym wszystkim poradzić chyba najmocniej z całej rodziny. Rzuca studia, łapie się dorywczych prac. A jej życie tak naprawdę stoi w miejscu- od pamiętnego Sylwestra.

To książka ważna i potrzebna. Zwróciła mi uwagę na przykry fakt. Czemu odsuwamy się od ludzi, którzy mają jakieś problemu? Zarazimy się?
Ta książka to taki jesienny niezbędnik. Przepiękna, klimatyczna okładka. Brawo. Do poczytania pod kocem z kubkiem herbaty. Do pomyślenia i przyspieszenia bicia serca z emocji.
Ocena:5/6

Tytuł: 247.Ostatni dzień roku
Autor: Katarzyna Misiołek
Stron: 445
Wydawnictwo: Muza
Rok wydania: 2015

Za egzemplarz książki i niezwykle pyszną herbatę- Hiszpańską Mandarynkę dziękuję Wydawnictwu Muza oraz Business & Culture
Oczywiście w dalszym ciągu zapraszam do klikania w baner reklamowy u góry strony :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j...

Stosik #29

Ostatnie dni upływają mi pod znakiem nauki do matury i wielu ciekawych książek. 1.Sarah Lark ,,Pieśń Maorysów". Czytałam kiedyś książkę tej autorki i była to niezwykła i magiczna saga. Nie mogłam oprzeć się kolejnej książce. 2. Maggie Stefvater ,,Ukojenie". Ostatni tom poprawnej trylogii. Szybko się ją czyta, ale nie przyspiesza bicia serca. Zobaczymy teraz. 3.Melissa Hawach ,,Oddajcie mi dzieci". Rzadko czytam książki z tej serii, ponieważ są niezwykle emocjonalne.  4.Joanne Harris ,,Blask Runów". Kompletnie mi nieznana książka. Czytaliście może?  5.Nora Roberts ,,Śmierć o tobie pamięta". Kusiliście, kusiliście, dałam się. Ciekawe jaka ta książka się okaże :) 6.Jodi Picoult ,,Jak z obrazka". Ostatnio była Diane Chamberlain, dziś postawiłam na panią Picoult. 7.John Marsden ,,Jutro 3". Robi się coraz ciekawiej 8.Simon Beckett ,,Zapisane w kościach" Kupiona w Kauflandzie za 5 złotych. 9.Marek Stelar ,,Rykoszet". Wygran...

Evvie zaczyna od nowa Linda Holmes

Evvie zaczyna od nowa to historia o przebywaniu żałoby, ale nie w klasycznym wydaniu, a wtedy gdy trzeba pożegnać się ze starą wersją siebie. Precyzyjniej to historia o ludzkich oczekiwaniach, które dla niektórych są zbyt ciężkie do udźwignięcia. Ludzie myślą, że wiedzą o innych wszystko, doskonale odgadują ich emocje, a jednak prawda jest zupełnie inna. Narzucając swoje oczekiwania, nawet w dobrej wierze mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Evvie jest właśnie na takim życiowym zakręcie, gdy boleśnie mierzy się z oczekiwaniami innych. W dniu swojego odejścia od męża dowiaduje się o jego śmierci i zostaje wdową, której odczucia wymykają się wszelkim konwenansom. Na jej drodze staje Dean, który tak jak ona nie radzi sobie z własnymi odczuciami.   Gdybym miała określić tę książkę jednym słowem byłoby to poprawna. Jest przyjemna, subtelna, świetnie się ją czyta. Ponury sposób w jaki los zadrwił sobie z głównej bohaterki skupia uwagę od pierwszej do ostatniej strony. Do tego z...